Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Sporty ekstremalne - pozycja na spadochroniarza

28 038  
5   17  
Przerażający ryk silników dwupłatowca, otwarte drzwiczki z tyłu, ty w nich trzymasz się tylko za poręcz, ziemię widzisz gdzieś tam daleko w dole... Zaraz intruktor krzyknie ci do ucha... SKACZ!

Skakaliśmy ze spadochronem z jedna moja koleżanką. Spadaliśmy obok siebie i nagle stwierdziłem ze w goglach i kombinezonie i wydęta od wiatru twarzą wygląda bardzo sexy! Podleciałem bliżej i pokazałem jej na migi co chce zrobić. Kiwnęła głową i odwróciła się lecąc na plecach. Rozpiąłem suwak i podleciałem. Ona rozerwała sobie kombinezon na kroczu. Mimo zimna i pędu powietrza byłem podniecony na baczność! Połączyliśmy sie gdzieś na 2000 metrów. I zaczęła się jazda! Fikaliśmy koziołki, kręciliśmy miłosne śruby. I nagle na tyłku usiadła mi mewa i zaczęła mnie dziobać! Z bólu gwałtownie się szarpałem, moja partnerka szalała wtedy z rozkoszy! Wrzeszczała: - Och tak! Mocno mój ty podniebny odrzutowcu! Cały czas grzaliśmy do ziemi 200km/h a cholerny ptak dziobał niemiłosiernie! Ona szczytowała chyba z 7 razy! I nagle otworzył mi się spadochron a jej nie!
Zawisła więc na moim felku! Wrzasnęła z rozkoszy jak wariatka. Mewa odfrunęła. Wylądowaliśmy na ziemi nadal złączeni. Powiedziała, że w życiu jej tak dobrze nie było i że mnie kocha i w ogóle. Jeszcze miesiąc się za mną uganiała, że chce ze mną skakać całe życie. Ale mnie na samą myśl bolał tyłek.....

Oglądany: 28038x | Komentarzy: 17 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało