Przeprowadzono na ten temat wiele badań, wiele osób wie z doświadczenia, że to najlepszy sposób na zwiększenie przepustowości zwężającej się drogi. Tymczasem w Polsce kierowcy "wbijający się" na kończący się pas są piętnowani, a w dobrym tonie jest ich blokować. Oto rysunek, który wyjaśni dobitniej, dlaczego "suwak" jest OK, a "szeryfowie" to idioci.

Poza tym "szeryfowie", broniący "jadących poprawnie" przez blokowanie sąsiedniego pasa powodują wydłużenie korka, co może powodować korki w zupełnie nieoczekiwanych miejscach. Nie mówiąc o tym, że kwalifikują się do mandatu za utrudnianie ruchu.
Tacy na przykład Niemcy nie mają z tym problemu, jadą przez suwak wolniej, ale ciągle
jadą zamiast stać.
Więcej na stronie
jazda na suwak
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą