Kiedy Alexis Dunbar wrócił do domu, zastał tam dwumetrowego aligatora. W całym mieszkaniu były plamy krwi. Właściciel pomyślał, że jego koty stały się obiadem dla gada. Lecz jak się później okazało aligator miał poraniony brzuch, gdyż zranił się podczas przechodzenia przez płot. Ratownicy złapali gada i na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą