Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Polska oczami Rosjanina, część II

211 789  
1232   89  
Przed Wami kolejna porcja wrażeń pewnego Rosjanina z pobytu w naszym kraju.

#1.

Polacy często narzekają, że góry trafiły im się na południu, a morze na północy i trudno je nazwać ciepłym. Udało im się za to z jeziorami - Mazury to ich ulubione miejsce do uprawiania żeglarstwa lub popływania na kajakach.

#2.


Polska pogoda bywa zupełnie nieprzewidywalna i Polacy ciągle się na nią uskarżają: zimą jest mroźnie (jak na europejskie warunki), a latem niedostatecznie ciepło.

#3.


Polacy mają narzekanie we krwi, ciągle się z czegoś niezadowoleni.

#4.

Lepiej rozwinięta ekonomicznie zachodnia część kraju często oburza się, że musi karmić "leni i pijaków" z biedniejszego regionu wschodniego.

#5.


W Polsce działa przepis, na mocy którego można oddać 1% swoich podatków na działalność organizacji charytatywnych. Dlatego na ulicy można zobaczyć ckliwe reklamy typu „Przekaż 1% dzieciom z Afryki”.

#6.


Nie ma tutaj bezdomnych zwierząt ani elektrowni atomowych. Z ekologią w Polsce jest wszystko w porządku - brzegi Wisły w miastach pełne są mew rzecznych, a parki wiewiórek. Wieczorami w sypialnym rejonie Warszawy nie raz natykałem się na jeże.

#7.


W Polsce funkcjonuje segregacja odpadów, ale nie jest specjalnie kontrolowana. W wielu miejscach rozstawione są kontenery na używaną odzież, ale nikt nie wie, co się potem z nią dzieje.

#8.


Jak sami Polacy przyznają, nie lubią dwóch nacji - Niemców i Rosjan. Jednak ta antypatia jest raczej stereotypowa niż prawdziwa i przejawia się jedynie podczas zawodów sportowych.

#9.


Ze złowrogim stosunkiem do Rosjan prawie się nie spotkałem. Najczęściej było wręcz przeciwnie - wszyscy byli bardzo serdeczni i gościnni. Polacy zawsze pokażą drogę, pozwolą skorzystać ze swojej komórki i zaśpiewają „Pust’ wsiegda budiet sonce”. Nie wiedzieć czemu, wszyscy znają tę piosenkę.

#10.


Jeśli rodzice dali Ci na imię Tania, w Polsce lepiej przedstawiaj się pełną formą - Tatiana.

#11.


Jednym z największych polskich świąt jest Dzień Wszystkich Świętych. Przypomina ono nasze rosyjskie Zaduszki, ale Polacy obchodzą je z większym rozmachem. Ludzie przychodzą na cmentarze i zapalają znicze na grobach swoich bliskich. Wieczorem jest tam widno jak za dnia. Pod względem ilości stawianych lampek Polacy są światowymi liderami.

#12.


W wigilię Bożego Narodzenia od 15. na trzy najbliższe dni zamykane są wszystkie sklepy, restauracje i kawiarnie. Ten czas Polacy spędzają z rodziną w domu, piją, jedzą i oglądają telewizję. W bożonarodzeniowy wieczór w dwumilionowej Warszawie udało nam się znaleźć tylko jeden działający kebab i kilka monopolowych, a w ciągu dnia jedną czynną pizzerię na ogromne centrum handlowe.

#13.


Pozostałością po socjalistycznym systemie w Polsce są bary mleczne, niegdyś dotowane przez państwo. Jedzenie w nich było i jest tańsze, niż w innych miejscach - za 10-15 złotych można się porządnie najeść. Jednak wystrój, obsługa i wygląd barów są jak za czasów komuny.

#14.


Zamówienie w pubie piwa z malinowym albo imbirowym sokiem, a potem picie go przez słomkę jest tutaj całkowicie normalne.

#15.


Polska była pierwszym europejskim krajem, który poderwał się do walki przeciwko ACTA - zapisom prawnym ograniczającym swobodę wymiany informacji w Internecie. Co by nie mówić, torrenty są Polakom bardzo bliskie.

#16.


Sygnały dźwiękowe służb (policji, straży pożarnej i pogotowia) są wręcz ogłuszające i wyją głośniej, niż potrzeba. Podobno to dlatego, żeby obywatele wiedzieli na co idą ich podatki.

#17.


W odróżnieniu od autobusów, pociągi nie grzeszą punktualnością. Czasem słyszy się na dworcu, że pociąg ma 90 albo nawet 300 minut opóźnienia.

#18.


Większość Polaków to bardzo cierpliwi ludzie, ponieważ długo muszą czekać na światłach. Za przejście na czerwonym świetle trzeba wyłożyć z portfela od 100 do 200 złotych.

Bonus

Ten komentarz pod artykułem o krakowskich kościołach napisała pewna rosyjska internautka. Czyżby sąsiedzi widzieli nas lepszymi, niż naprawdę jesteśmy?


"Polska to naprawdę religijny kraj. Ile razy go odwiedzaliśmy, tyle razy zadziwiała nas ilość młodych dziewczyn i chłopaków czekających w długiej kolejce do spowiedzi. Polacy lubią wypić, pobawić się i narozrabiać, ale nie robią tego w złej woli, w ich zachowaniu nie ma agresji, a jedynie chęć wyrzucenia z siebie emocji".


"Ich stosunek do rodziny zasługuje na szacunek. Jeśli mężczyzna idzie z kobietą, to na żadną inną nawet nie spojrzy. Jeśli siedzi z nią w kawiarni, to obowiązkowo obok niej, a nie naprzeciwko. Jeśli się pobierają, to zostają ze sobą na zawsze. Rozwodów praktycznie nie ma (jak by nie patrzeć katolicy), ale za to chodzą ze sobą długo i pobierają się późno. Jest w tym państwie wiele wewnętrznych i zewnętrznych problemów, ale jest też coś, co spaja go bardzo mocno. Wydaje się, że aspekt religijny odgrywa tutaj ważną rolę. Każdemu życzę odwiedzenia tego pięknego kraju. Żyje się tutaj ciężko, ale pobądźcie tutaj kilka miesięcy i odkryje się przed wami coś zadziwiającego".

Źródło: factroom.ru, fresher.ru
3

Oglądany: 211789x | Komentarzy: 89 | Okejek: 1232 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.03

27.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało