Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Przestępczość (nie)zorganizowana

24 271  
21   26  
Lubisz filmy akcji? Najlepiej o policjantach i złodziejach? Niestety, jak to mawiał Boguś L.: "W życiu nie zawsze jest jak w filmie.". Oto przypadki jednych z najbardziej niezorganizowanych napadów w historii. Czekamy na Twoją historię...

Mężczyzna włamał się do banku i ukradł kamerę. Problem polegał na tym, że ona wciąż nagrywała (wideo było zamontowane na posterunku Policji, a kamera posiadała własne, awaryjne źródło zasilania). Policja łatwo namierzyła przestępcę...

Inny facet, podszedł do kiosku, położył 20$ i poprosił o rozmienienie. Kiedy sprzedawca otworzył kasę, mężczyzna wyciągnął pistolet i zażądał pieniędzy. Przestraszony sprzedawca oczywiście oddał mu je. Następnie przestępca zbiegł. Niestety, biedak zostawił swój banknot na ladzie, a w skradzionych pieniądzach było jedynie 15$. Prawnicy mieli spory problem z zakwalifikowaniem tego jako przestępstwo...
Jeden pijaczek tak bardzo potrzebował ognistej wody (biedak czuł że trzeźwieje), że postanowił obrabować sklep nocny. Stwierdził więc, że nie będzie się bawił w teatrzyk z bronią, a po prostu wybije szybę i zabierze z wystawy to co zdoła unieść. Wziął wielki zamach i z całej siły cisnął cegłówką... Na jego nieszczęście ta się odbiła od szyby i znokautowała go. Nieszczęśnik wylądował w szpitalu z poważnym urazem głowy. Jak się potem okazało, zamiast tradycyjnej szyby wystawowej, przezorny właściciel sklepu wstawił Plexi-Glass. A całość sfilmowała jedna ze sklepowych kamer...

Jedna z kobiet wychodziła ze sklepu, gdy podleciał do niej chłopak i wyrwał jej torebkę. Kobieta natychmiast zadzwoniła po policję i szczegółowo opisała przestępcę. Policjanci szybko ujęli młodocianego i zaprowadzili go na miejsce przestępstwa. Tam jeden z nich powiedział do kobiety:
- Proszę dokonać identyfikacji.
Ale ku zdziwieniu policjanta odpowiedział chłopak:
- Tak, to tej kobiecie ukradłem torebkę...

Innej kobiecie skradziono samochód. Ta zgłosiła się na Policję i okazało się, że w samochodzie jest telefon kobiety. Policjanci szybko zadzwonili na ten numer i podali się za ludzi dzwoniących z ogłoszenia. Udawali, że chcą kupić samochód. W kilka godzin później, podczas „finalizowania transakcji”, odzyskali samochód i zatrzymali złodzieja.

Inny spryciarz podjechał na stację benzynową swoim moto-domem (oryginalne połączenie przyczepy campingowej i motocykla). Chciał ukraść benzynę i szybko nawiać. Ale w pośpiechu podłączył węża z dystrybutora nie do baku, lecz do zbiornika z zawartością WC. Policja po przybyciu na stację benzynową, znalazła rannego człowieka, obok rozwalonej kanalizacji z moto-domu. Właściciel stacji benzynowej jednak nie pozwał biedaka twierdząc, że to najlepszy ubaw jaki miał od lat.

Dwóch rabusiów chciało otworzyć kasę przymocowując do niej jeden koniec łańcucha, a drugi do zderzaka ich pick-up’a. Niestety, nie docenili wytrzymałości kasy i urwał im się zderzak. Przestraszeni złodzieje szybko zbiegli zostawiając urwany kawałek samochodu. Policji, która przybyła na miejsce przestępstwa nie pozostało nic innego, jak odczytać numery samochodu z rejestracji na zderzaku i aresztować bandytów.

Pewien mężczyzna wszedł o 7:50 rano do Burger Kinga, wyciągnął broń i zażądał pieniędzy. Niestety, sprzedawca wytłumaczył mu, że nie może otworzyć kasy, dopóki ten czegoś nie zamówi. Przestępca zamówił więc hamburgera z cebulą. Jak się okazało, cebuli jeszcze nie dowieźli i chłopak w barze znowu nie mógł faceta obsłużyć. Niedoszły złodziej wściekł się i opuścił lokal.




Oglądany: 24271x | Komentarzy: 26 | Okejek: 21 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

16.04

15.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało