Seks w sowieckiej Rosji
W Polsce jak i w Rosji krąży wiele mitów o życiu w Związku Radzieckim. Jednym z takich mitów jest to, jakoby… nie było w nim seksu. Czy tak było naprawdę?
W 1986 roku odbył się telemost Leningrad-Boston "Kobiety rozmawiają z kobietami". Amerykańska uczestniczka programu skarżyła się na epatowanie nagością w reklamach telewizyjnych w amerykańskiej telewizji. Zapytała stronę radziecką, czy u nich też występuje ten problem. Przedstawicielka "Komitetu Kobiet Radzieckich" Ludmiła Iwanowa odpowiedziała: "U nas seksu nie ma, jesteśmy temu przeciwni". Jeśli się wsłuchać, inna kobieta mówi: "Seks u nas jest, nie ma reklam". #1. U nas seksa niet!
https://www.youtube.com/watch?v=0zldKrY4-y4
Wyrwane z kontekstu zdanie zrodziło mit o pruderyjności społeczeństwa radzieckiego, a także stało się tematem wielu żartów. Nawiązanie do tej słynnej wypowiedzi znajdziemy np. w polskim filmie "Deja vu":
https://www.youtube.com/watch?v=m5f6PEmRXIY
"- Co was najbardziej interesuje w życiu, towarzyszu Amerykaninie?
- Jazz, boxing and sex.
- Seksu u nas nie ma. Jazzu też nie. Ale boks wam zorganizujemy".
#2. Seks w ZSRR był
Seks w ZSRR był, ale nie było kure***stwa
O tym, że uprawiano seks w ZSRR świadczą statystyki narodzin. Począwszy od 1945 roku liczba mieszkańców szybko się zwiększała, a spowolnienie przyrostu naturalnego zaczęło maleć dopiero od 1990 roku, czyli czasu pieriestrojki i łatwo dostępnej pornografii.
#3. Twoja żona dla każdego
W 1919 roku, czyli po bolszewickiej rewolucji światło dzienne ujrzał "Dekret o uspołecznieniu żon". Krótko mówiąc, chodziło w nim o to, że od tej pory żona nie jest już własnością męża, ale staje się własnością państwową i każdy mężczyzna może skorzystać z tego "egzemplarza mienia ludowego". Na szczęście dekret okazał się fałszywką, a jego autor – Michaił Uwarow zapłacił bardzo wysoką cenę za swój żart…
#4. Seks siłą napędową
Żadne, nawet najbardziej totalitarne państwo nie jest w stanie wyeliminować podstawowego instynktu człowieka. Radzieckie władze doskonale zdawały sobie z tego sprawę, ale życie intymne swoich obywateli starano się z początku kontrolować. Seks w ZSRR miał być taki, jak i państwo – radziecki. W 1924 r. opublikowano broszurę "Dwanaście przykazań seksualnych rewolucyjnego proletariatu", w którym oprócz wstrzemięźliwości seksualnej do ślubu zalecano m.in., by akt seksualny nie powtarzał się zbyt często. Odradzano także eksperymentów.
#5. Ewolucja zamiast rewolucji
Poglądy społeczeństwa na sferę intymną i związane z nią ograniczenia prawne ewoluowały na przestrzeni lat od wspomnianej pruderyjnej broszury do liberalnej seks-kultury rozwiniętego socjalizmu z antykoncepcją i legalną aborcją. We współczesnej Rosji przerywanie ciąży jest dozwolone, a koszty zabiegu pokrywane są z ubezpieczenia.
#6. Sypialnia poza nadzorem
W ZSRR nie było znaczących ograniczeń co do życia płciowego. Tolerowano zarówno zalegalizowane związki, jak i związki pozamałżeńskie. Co prawda homoseksualizm był oficjalnie potępiany, ale paragrafy miały na celu jedynie "ukrycie" homoseksualistów przed wzrokiem innych obywateli. Zgodnie z kodeksem karnym karano niezmiernie rzadko, a w sklepach można było kupić specjalne prezerwatywy dla osób o odmiennej orientacji seksualnej.
Największa swoboda obyczajów panowała, jak łatwo się domyślić, w akademikach. O prowadzeniu się studentów krążyły dowcipy. Jednego suchara pozwolę sobie przytoczyć:
Telefon do żeńskiego akademika.
- Dzień dobry, mogę z Zoją?
- U nas z każdą można.
#7. A co z pornografią?
Świerszczyki były w Związku Radzieckim zakazane, a za ich produkcję i rozpowszechnianie groziła odpowiedzialność karna. Jednak z pornografią sprawia miała się podobnie jak z antyradziecką literaturą. Oficjalnie nie można było jej dostać, ale z końcem lat 50. w nieoficjalnym obiegu nie stwarzało to specjalnych problemów. Mała popularność takich treści nie wynikała z zakazów, a raczej z tego, że społeczeństwo miało inne zainteresowania. Popyt na pornografię pojawił się w latach 80. i był sztucznie wywołany przez media okresu pierestrojki. Wtedy też w radzieckim (rosyjskim) filmie zaczęły pojawiać się pikantniejsze sceny. Dla ciekawych tutaj.
Źródła: 1, 2, 3
Oglądany:
295055x
|
Komentarzy:
19
|
Okejek:
557
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
24.04
- Mistrzowie Internetu – Dlaczego w Polsce mamy wschodnie zarobki i zachodnie ceny (226)
- Najmocniejsze cytaty – Ryszard Petru tłumaczy, że bez sprzedaży alkoholu stacje benzynowe nie przetrwają (108)
- Za mocno kichnąłem i coś strzeliło mi w plecach – Ludzie, którzy mieli bardzo zły dzień (139)
- Nie nazywaj mnie karłem! – rozmawiamy z Dandrisem, najmniejszym z największych bojowników Joe Monstera (58)
- Stopień zniszczenia niemieckich miast w czasie II wojny światowej – Kolekcja intrygujących map (69)
- Kolekcja interesujących zdjęć - stylowa kiecka za 4 miliony zielonych (56)
- Ludzie dzielą się najbardziej szalonymi sekretami rodzinnymi, które niespodziewanie odkryli (18)
- Uzdolnione domowe „złote rączki” i ich domowe aranżacje (11)
- 15 sytuacji, których trzeba doświadczyć, aby w pełni je zrozumieć (29)
- GIF-y, po obejrzeniu których powiesz: „Wow! Tego się nie spodziewałem” IX (19)
- Patrzenie się na te zwierzaki grozi poprawą humoru na resztę dnia – Koty bez kontekstu (8)
- Ładne dziewczyny z ładnymi naszyjnikami (27)
- Dlaczego Niemcy i Rosjanie ukrywali istnienie tego miejsca przez dziesięciolecia - tuż przy polskiej granicy (55)
- 13 szokujących rzeczy, które musisz wiedzieć o ciemnej stronie internetu (135)
- "Kiedy miałam 17 lat, zdiagnozowano u mnie schizofrenię, teraz w ramach terapii maluję swoje wizje" (64)
23.04
- Największe obciachy – Ludziom nie podobają się stroje polskich olimpijczyków zaprezentowane przez firmę Adidas (203)
- Najdziksze newsy tygodnia – Amerykański ochotnik walczący dla Rosjan został pobity na śmierć przez Rosjan (222)
- Oto pięciu „frajerów”, którzy dali się zrobić w trąbę i stracili fortunę na zakup perfidnych fałszywek (9)
- Jeśli rozumiesz te memy, to czas na kolonoskopię (94)
- Tanie rzeczy, które okazały się drogie lub nawet bezcenne (71)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą