Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Dr Sheldon Cooper - mądrości zebrane

128 155  
721   41  
Genialny fizyk. Niepoprawny socjopata. Mieszka z najlepszym przyjacielem, z którym spisał umowę lokatorską. Od niedawna zaprzyjaźniona mikrobiolog próbuje doszukać się ludzkiej strony jego nieludzkiej natury. Oto doktor Sheldon Cooper we własnej osobie.

- Potrzebuję drinka. Mamy jakiś alkohol?
- Nie. Ale mamy ziemniaki. Mogę zrobić ci wódkę. Daj mi dwa tygodnie.


- W końcu przekonałam kierownika, żebym mogła stanąć za barem, więc muszę poćwiczyć mieszanie drinków.
- Doskonale! Kluczem do doskonałości jest powtarzanie.
- Z kilkoma oczywistymi wyjątkami...
(spojrzenie)
- ... samobójstwo na przykład.


- Nigdy nie powiedziałem, że nie jesteś dobry w tym, co robisz... Po prostu to, co robisz, jest bezwartościowe.


- Okej, dobrze. Jestem potwornym człowiekiem. Jestem Darthem Vaderem Pasadeny.
- Jesteś zdecydowanie za niski, by być Darthem Vaderem.


- To laser? Jest zajebisty!
- Tak. W 1917, kiedy Albert Einstein w swoim dziele "Zur Quantentheorie der Strahlung" opisał teoretyczne założenia budowy lasera, jego największą nadzieją było, że rezultat okaże się zajebisty.


- Wiesz co, idź do piekła i tam włącz ogrzewanie.
- Nie muszę iść do piekła. Przy 23 stopniach już w nim jestem!


- Też mi coś. Niewiedza to część zabawy.
- Niewiedza to część zabawy. Czy to motto twojego college'u?


- Sheldon, albo powiesz coś z głębi serca, albo z nami koniec.
- Dobrze. Proszę. Amy, kiedy patrzę w twoje oczy, a ty patrzysz w moje, nic nie wydaje się takie jak zwykle. Czuję się silniejszy i słabszy równocześnie. Czuję się podekscytowany i  - równocześnie - przerażony. To prawda, nie wiem, co czuję, poza tym, że wiem jakim człowiekiem chcę być.
- Sheldon, to było piękne...
- Mam nadzieję, to z pierwszego Spider-Mana.
- Niech ci będzie...


- Nie widzę tu żadnego porządku... Które majtki nosisz w poniedziałki?
- Nie potrzebuję majtek, potrzebuję tylko spodenki i bluzkę.
- Moja mama mówiła, że trzeba zawsze nosić czystą bieliznę w razie gdyby komuś przydarzył się wypadek.
- Komuś już przydarzył się wypadek.
- To nie znaczy, że nie może przydarzyć mu się następny, zwłaszcza jeżeli ja będę prowadził.


- Wciąż masz depresję, bo jesteś samotny i nikt cię nie kocha?


- Zrobiłem herbatę.
- Nie chcę.
- Nie dla ciebie. To moja herbata.
- Więc po co mi to mówisz?
- By zagaić rozmowę.
- Kiepski... zagajacz.
- Och, naprawdę? Przecież rozmawiamy. Szach-mat.


- Poproszę dietetyczną Colę.
- Czy mógłbyś zamówić koktajl? Muszę poćwiczyć mieszanie drinków.
- Dobrze... Niech będzie "virgin Cuba Libre".
- To jest... rum z Colą bez rumu.
- Tak... i czy może być dietetyczna?


- Wezwałeś policję, ponieważ ktoś zhackował twoje konto w World of Wordcraft?
- A miałem inne wyjście?


- A myślałeś, żeby powiedzieć jej, co czujesz?
- Leonard, jestem fizykiem, nie hippisem.


- Leonard, Leonard! Co to jest? Co to jest?
- Wyluzuj, to tylko brudna skarpeta.
- Jak na litość możesz powiedzieć "brudna skarpeta" i "wyluzuj" w tym samym zdaniu?


- Czy wiesz - w moim wieku - jaki jest najbardziej prawdopodobny sposób, w jaki umrę?
- Z rąk twojego współlokatora?
- W wypadku.
- Właśnie tak to będzie wyglądało.


- Obiecałem Penny, że nie zdradzę ci sekretu.
- Jakiego sekretu? Zdradź mi sekret.
- Mama pali w samochodzie. Jezus nie ma jej za złe, ale nie możemy powiedzieć tacie.
- Nie ten, ten drugi sekret.
- Batman to ja.


Kamień, papier, nożyce, jaszczurka, Spock

Nożyce tną papier, papier zakrywa kamień, kamień miażdży jaszczurkę, jaszczurka truje Spocka, Spock niszczy nożyce, nożyce tną jaszczurkę, jaszczurka zjada papier, papier bije Spocka, Spock zamienia kamień w parę i - jak to zwykle bywa - kamień łamie nożyce.


Oglądany: 128155x | Komentarzy: 41 | Okejek: 721 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało