Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Niewytłumaczone tajemnice ludzkiego ciała

139 011  
991   52  
To przykre - z tak wielkim zapałem planujemy załogową misję na Marsa, a jeszcze nie do końca poradziliśmy sobie z rozwiązaniem zagadek dotyczących nas samych. Zerknijmy zatem na kilka sztandarowych przykładów ludzkich tajemnic, a następnie rzućmy okiem na komentarze, albowiem dzięki naszym dzielnym, wszystkowiedzącym czytelnikom większość z tych sekretów jeszcze dziś zostanie wyjaśniona...

#1. Ziewanie

Odruch najczęściej spotykany u mężczyzn, którzy zostali zmuszeni przez swoje nieco głupsze połówki do spędzenia wieczności na maratonie filmów z serii „Zmierzch”, ale także u studentów słaniających się w ławkach podczas arcynudnych wykładów oraz... u sportowców.
Istnieje kila teorii dotyczących natury tego zjawiska. Jedna z nich mówi, że podczas ziewnięcia dostarczamy potężną dawkę tlenu do pęcherzyków płucnych, poprawiamy cyrkulację krwi i w sposób naturalny chłodzimy sobie mózg.

#2. Efekt placebo

Czym jest efekt placebo? Kiedyś miejską legendą była historia naiwnego licealisty, który zakupił gram czegoś, co w opinii dilera było haszyszem. Po wypaleniu tego specyfiku, małoletni konsument doświadczył nieprawdopodobnego haju. Cały problem polegał na tym, że w rzeczywistości to co zostało przez niego spalone nie było niczym innym jak chomiczą kupą...

Wielokrotnie powtarzano eksperymenty, podczas których jedna grupa pacjentów dostaje kapsułkę bez właściwego medykamentu, podczas gdy druga otrzymuje lekarstwo. W efekcie okazywało się, że pacjenci z pierwszej grupy, nie wiedząc o tym, że podano im bezwartościowy lek, odczuwali efekty zbliżone do tych, które czuli pacjenci z grupy drugiej.
Do dziś, pomimo wielu hipotez, nie wyjaśniono jaki wpływ ma ludzka psychika na fizyczne zdrowie.

#3. Kobiecy orgazm

Nad naturą kobiecego orgazmu głowią się od lat tęgie, naukowe głowy i za nic nie mogą dojść do wyjaśnienia, jakie zadanie ma samicze szczytowanie. A przyglądano mu się z różnych stron – okazuje się, że kulminacyjny moment stosunku seksualnego nie ma żadnego wpływu na szansę zajścia w ciążę. Co więcej – prawdopodobieństwo orgazmu nie wpływa też na decyzję o uprawianiu seksu.
Jedna z teorii mówi, że kobiece orgazmy mają raczej psychologiczną funkcję i służyć mają zatrzymaniu na stałe jednego partnera.

#4. Francuski pocałunek

Pocałunek, w znaczeniu zetknięcia się dwojga ust, nie jest zwyczajem, który występuje w każdej kulturze, co wyklucza jakikolwiek genetyczny rodowód tego aktu. Badacze wskazują tu raczej na odniesienie do okresu niemowlęcego i karmienia piersią, albo wręcz do czasów kiedy nasi dalecy przodkowie karmili swe, bezzębne jeszcze, dzieci przeżutą papką serwowaną z ust do ust.
Jest jeszcze bardziej przyziemne, fizjologiczne, wytłumaczenie zmysłowych pocałunków – usta są wyjątkowo wrażliwą częścią ciała. Udowodniono, że neurony w nich występujące łączą się bezpośrednio z obszarem mózgu odpowiedzialnym za przeżywanie przyjemności.

#5. Deja vu

Błąd w matriksie objawiający się dziwnym wrażeniem, że sytuacja, którą właśnie przeżywamy, miała już kiedyś miejsce. Istnieje dość duża ilość różnych odmian tego zjawiska – począwszy od deja entendu (odnosi się do bodźców słuchowych) po deja lu (kiedy mamy wrażenie, że czytamy coś, co kiedyś już czytaliśmy). W starożytności ten niecodzienny stan tłumaczony był wędrówką dusz. Obecnie istnieje cały zestaw różnych hipotez tłumaczących przyczynę deja vu.
Jedna z ciekawszych teorii mówi, że takie wrażenie występuje wówczas, gdy procesy zachodzące podczas generowania pamięci krótkotrwałej nakładają się na nasze głęboko zakorzenione wspomnienia. Być może jest to też wina awarii pewnych rejonów ludzkiego mózgu.

#6. Włosy łonowe

Podczas gdy ciała większości naszych człekokształtnych kuzynów pokryte są gęstym włosiem wszędzie tylko nie w okolicach intymnych, u człowieka występuje odwrotna tendencja – w procesie ewolucji pozbył się on praktycznie całego owłosienia, pozostawiając sobie włochatą pamiątkę w okolicach krocza.
I w tym przypadku trudno znaleźć wytłumaczenie tego stanu rzeczy, co nie zmienia faktu, że z posiadania włosów łonowych powinniśmy się cieszyć (szczególnie miłośnicy włochatej fali porno z lat 80.)

Gdyby nie ochronna warstwa „pierza” często przecieralibyśmy sobie kulki podczas energicznego marszu, a Eskimosi w wyniku trzaskających mrozów stawaliby się bezpłodni. Ponadto dzięki włosom utrzymuje się zapach wypełnionego feromonami potu, który działa stymulująco na drugą płeć.



#7. Tajemnica szyszynki

Ważący 100 mg gruczoł o wielkości nie większej niż 8 mm ulokowany jest w mózgu i odpowiada za produkcję melatoniny, czyli tzw. hormonu snu. Czy jednak szyszynka jest nam pomocna tylko podczas spania? Okazuje się, że ten niewielki gruczoł ma znaczenie znacznie głębsze niż nam się wydaje. 
Szyszynka to pozostałość po oku ciemieniowym, które u niektórych zwierząt było w pełni wykształconym, połączonym z ośrodkiem wzrokowym organem (dziś można go spotkać u niektórych gadów i płazów). Nie wiadomo jaką funkcję ma „trzecie oko”. Naukowe hipotezy sugerują, że narząd ten służył do przyjmowania ultrafioletowych promieni.
Tymczasem mistycy uważają, że aktywacja szyszynki pomaga człowiekowi rozwinąć telepatyczne zdolności, a nawet odbywać astralne podróże, a już starożytni Grecy dopatrywali się w tym gruczole mostu łączącego człowieka z Najwyższą Prawdą.

 
Rick Strassman, autor pracy „DMT – Molekuła duszy” twierdzi, że szyszynka wytwarza DMT (Dimetylotryptamina). Substancja ta produkowana jest w momencie głębokiej medytacji, mistycznych objawień osiąganych przez ascetów oraz... w chwili naszej śmierci. W takim stanie towarzyszące człowiekowi wizje pozwalają mu obcować z wiedzą niedostępną w normalnym stanie świadomości. Nic dziwnego, że szyszynka zwana jest przez wielu „bramą” łączącą świat fizyczny ze światem duchowym. 

Najlepszym tu przykładem jest rytualne spożywanie bogatego w DMT napoju Ayahuasca, przygotowywanego przez południowoamerykańskich curanderos. Podczas tego halucynogennego transu szamani od tysięcy lat łączą się z duchami natury i zyskują wiedzę na interesujące ich tematy. 
Zresztą do tematu Ayahuaski jeszcze niedługo wrócimy. 

Źródła: 12345

Oglądany: 139011x | Komentarzy: 52 | Okejek: 991 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało