Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Niesamowici nauczyciele XLV - Oborniki Śląskie, Tarnów, Bielsko-Biała

37 717  
62   6  
Kliknij i zobacz więcej!Witajcie po dłuższej przerwie. Zapraszam do lektury, w której prym wiodą nauczyciele-gwiazdy. Ech, wróciłoby się do liceum czy technikum i powspominało lata beztroski.

Fizyka, profesor F. z LO w Obornikach Śląskich:


Będę was walił pałą intelektualną po łbach.

Jeszcze przed świętami walnę was obuchem elektrostatyki.

Czy ja muszę złapać was za gardło i przegryźć wam tętnicę intelektualną?

To, że ja was toleruję, to tylko dlatego, że jesteście prawie takimi samymi błaznami jak ja (do przeszkadzających kolegów).

I przechodzimy do myślenia abstrakcyjnego, czyli tego, co spędza większości z państwa sen z powiek.

Dziennik - dla jednych obiekt niewymówionej radości, dla innych cel zniszczenia i rozpaczy.

Czujecie powiew wielkiej matematyki? Ale matma, ja pierniczę!

Ja mam to wszystko w głowie i nie powiem jeszcze gdzie.

Powiedzcie Miłoszowi, że nawet jakby stanął na głowie i grał Hey Joe lewą nogą na prawej gitarze, to już więcej nie przełożę sprawdzianu.

Uwaga, zadanie na piątkę - grzejcie silniki!

- (uczeń): Wie pan, że Łukasz ma bezprzewodowe druty w zegarku?
- (prof. F): Niektórzy w tej klasie mają bezmózgowe głowy.

Czym jest zapach klasy II b? Jest sumą smrodów indywidualnych!

Belfra należy wycisnąć jak cytrynę.

Sinusa sobie obciął! Co innego sobie obetnij!

Filip, ja cię złapię nie powiem za co, i wycisnę stamtąd całą głupotę!

* * * * *

LO Tarnów

Prof. C. - chemiczka

Nie oceniłam jeszcze waszych kartkówek. Ale w czwartek jest Rada Pedagogiczna, to wtedy ocenię. I tak będą tam same głupoty, na przykład wyniki z próbnych matur i inne głupoty.

Jak się dużo ćwiczy, to i małpę chemii można nauczyć.

Szkoda kredy, ale uczcijmy to pisaniem.

[U] Można poprawić 3?
[Ch] W innym wcieleniu.

Przy odpowiedzi jak na policji. Odpowiadać tylko na zadane pytania.

O rekolekcjach:
Macie czytania między Ewangelią a kazaniem, to wyciągać zbiór i robić zadania.

Czytaj, ale nie tablicy, bo ona nie kuma.

...i tworzy się bezbarwny roztwór  barwy bezbarwnej...

Gdybym mogła zmienić się w krasnalka i zaobserwować procesy zachodzące w tym roztworze...

Idź do tablicy i napisz punktację dla grupy bezgrupowej.

Słuchajcie, zanudzacie...

Do widzenia. Nie znam was.

Nie śmiejcie się. Nie jesteście debilami. Debil też człowiek.

Ten węglowodór wygląda jak stolik. A ten jest prawie taki sam, tylko wygląda jak stolik po imprezie.

I jak pytam w 3 klasie, to mówią, że katalizator nie bierze udziału w reakcji. To pytam, co robi? Błogosławi? Przesyła bioprądy? Stoi i macha?

A., nie rób bidy.

[U] Nie było mnie wczoraj na lekcji, zalało mnie.
[Ch] Mnie też zalewa, jak cię na lekcji nie ma.

Przeczytaj [treść zadania] i bij się w czoło.

Pukanie do drzwi: Jezus, ktoś mi będzie przeszkadzał...

Każdy sposób jest prosty, jeżeli jest prosty.

Jezus, ale wy jesteście udani.

Nie róbmy się downami.

O cudach mówimy na religii, w chemii wystarczy dobrze napisać równanie reakcji.

Ty nawet bardziej inteligentnie wyglądasz niż kartkówki piszesz.

O J. mam odczucia ambiwalentne.
(...)
Musi być J. zapis, a nie broda! (do ucznia z brodą)

Dobrze, że będą wakacje, bo naprawdę działacie mi na układ.

Nie można być blondynką do kwadratu.

Czwórę ci dam i nie kłaniaj mi się na ulicy.

Prof. K od matematyki, znana ze swoich ciętych ripost

Odwróć się w stronę ołtarza.

Przeżegnaj się, to będziesz wiedzieć, która to lewa.

[U] Przepraszam za spóźnienie, miałam problemy z autobusem...
[K] To trzeba było sobie kupić autobus, tak to byś nie miała problemów.

Te twoje proste są... śliczne.

[U] Zmazać tablicę?
[K] Ten układ [współrzędnych] nie jest taki śliczny i nie zasługuje na to, żeby go nie zmazać.

Matematyka to nie jest jakiś groźny sport.

B. słuchaj, bo zapomnę, że jestem damą i cię wyrzucę.

Chłopaki stoją przy biurku z kwiatami na Dzień Kobiet:
No, załatwmy to szybko, nie ma czasu.

[K] Wiecie, o czym mówię?
[U] Nie.
[K] Tak myślałam.

Ty sobie piszesz po tej tablicy, bo lubisz. Jak chcesz sobie popisać, to umówimy się po lekcjach i będziemy sobie rysować.

B., ty musisz przejść kurs siedzenia na krześle. Do przedszkola chodziłeś? To twoja czwarta instytucja, w której się uczysz i dalej siedzieć nie umiesz.

N., coś przygłupiałaś strasznie.

Do kolegi:
Jesteś, B., ale ty jesteś baba, przestań jęczeć.

To jest na takiej samej zasadzie, jakbyś dodawała drzewo do dzbanka.

Uważaj, co mówisz, bo jeszcze nie skończysz, a ja już wiem.

[U] Nie mam książki.
[K] No, niech służba nosi.

Macie tyle wolnego, że przez ten tydzień możecie zdążyć zarobić na ten podręcznik.

[U] Mogę woleć [robić to zadanie] tamtym sposobem?
[K] Nie możesz woleć tamtym sposobem. Ten jest szybszy i łatwiejszy. Lenistwo nie zawsze jest złe. To leniwy będzie myślał, co robić, żeby się nie zmęczyć.

Prof. G., angielski:

S., czy ty słyszysz, co tu jest napisane?

A S. czemu nie ma? (...) Ma problemy z obojczykiem? Przecież obojczykiem się nie chodzi.

Nie denerwuj mnie, bo się zdenerwuję.

Cicho, bo zrobię wam krzywdę.

O sprawdzeniu zadania:
I zobaczymy, coście tam wypłodzili przy udziale wspólnym.

[G] Powiedz po angielsku: Rozmawianie z moim nauczycielem angielskiego sprawia mi trudność.
[U] Jak ma powiedzieć, skoro sprawia jej trudność?

Prof. S., PO

Koleżanka opowiada o AIDS
[U] Szczególnie narażone są osoby uprawiające... eee... nierząd...
[S] Nazwij ich po imieniu! Dziwki! Pedały!

Dyskoteki mogą wywołać padaczki. Nigdy nie chodźcie na dyskoteki. A najlepiej bawcie się po ciemku.

Co ty tam grzeszysz pod ławką? (kolega pisał SMS-a)

Słuchaj, bo ci zabiorą rower albo hulajnogę!

...czyli z samochodu nie można zrobić samochodu, czy też łódki...

I co się ruszało, brali i gwałcili.

Te maski [przeciwgazowe] wydają odgłos pierdzenia.

[U] Ale w tej masce jest krew!
[S] Trudno. Nie zlizuj tego.

Biologia:

A teraz panie przygotują swój układ rozrodczy, a panowie swój.

Po ejakulacji sperma trafia do górnych dróg oddechowych.

Geografia:

Przy odpowiedzi:
Z okazji ostatnich walentynek (kilka dni po) możesz wybrać sobie temat, z którego będziesz odpowiadał, zadać sobie pytanie i na nie odpowiedzieć.

Prof. Ś., fizyka

Rysunki trzeba rysować dokładnie. I nie tłumaczyć się, że macie dysleksję, dysgrafię czy inne ADHD.

Oj, bo ja pójdę i się z wami rozliczę siłowo.

* * * * *

Ten sam nauczyciel historii i WOS-u: A.K. z LO w Bielsku-Białej.

Mariusz, ogarnia cię euforia, samozachwyt i wtedy nie zauważasz, że... PIEPRZYSZ!

- Dziewczynko!
- Tak?
- Bo porysuję cię po przedramieniu.

To nie są murzyni - to są AFROAFRYKANIE!

- Nie ma Eveninga?
- On jazdy ma...
- Jak on ma jazdy, to jest jego prywatna sprawa... no i pana psychologa!

Ty WIERZGAŁAŚ!

Po co tak wleczesz to krzesło? Jak kobietę...

Do kiedy trwał XIX w.?
Do końca XVIII w.

Tak się zaczyna tzw. głupia gadka!

Napoleon był jak szalony wizażysta.

To nie jest izolacja! To jest ramka na zdjęcia!

Piotrusiu! Czwóreczka - lekki ubytek, ale nie musisz epatować.

Kto napisał: monarchia austryjacka?!

Ej! Słuchajcie! Jak nie będziecie cicho, to... to nie wiem, co będzie!

Ma być tak cicho, że jak ktoś wejdzie, to zostanie zbity z tropu. Przeżegna się i ucieknie!

Jak ktoś gada - zostanie porażony prądem! (pokazując złodziejkę) Mam tu miejsce na 4 osoby!

Kończymy [kartkówkę], jak doliczę do zera. Start: jeden i zero!

- Powiem tak: ja muszę coś tu wygenerować, to wy się tym zajmijcie, co mieliście na dziś i nie macie tego zrobione, prawda?
- Mamy zrobione.
- Eee, co wy? Nie macie!

Mariuszku, uzyskujesz trzecią ocenę niedostateczną. Tym samym jesteś zagrożony, jak JASNA DUPA!

Kartkówki nabierają kolorów. Potem będzie je można zebrać i rozdać uczniom, żeby jesień widziała swe owoce.

Możecie zająć się czymkolwiek np. WOS-em...

Jakbyś nie rysował rebusów zwanych dawniej JEBUSAMI, to byś wiedział!

- Ale ty Mariuszku błyszczysz!
- No nie?!

Cóż ów Consensus jest za zwierz?

(podczas rozmowy z dwiema dziewczynami na korytarzu)
- Mariusz! Ja tu bajeruję!
- A co? Kolejka jest?

WOS - tak? Ja zdążyłem się już przeistoczyć.

Mówisz tak cichutko; to jest taki intymny szept. Ja nie mogę na to zgodzić się!

Kamila! Wbić ci ołówek w oko?! Masz chwilę na zastanowienie się!

(wpisując pałę Kleszczowi)
- Który dzisiaj?
- 24 października - rocznica ślubu rodziców...
- Tak? To masz dla nich prezent na te GODY!

Cisza nie gryzie, cisza delikatnie muska...

Ktoś cię pacnął kiedyś, dziewczynko, w łeb?!

(o robotniku) Panie! Pan tak hałasuje, jak jeż wieczorem, jesienną, późną porą!

- Ja wam zaraz wygeneruję jakieś zadania...
- Nieeee! Proszę pana! Idą święta!
- Co ty powiedziałeś? Jak ty to powiedziałeś? Powtórz to!
- Powiedziałem: idą święta...
- No właśnie - jeszcze idą, a dopóki idą, to wy będziecie robić zadania!

Widzę, że jest was dzisiaj jakoś inaczej...

Obiekty były wzburzone!

Na te mniejsze nie mogę świecić, bo mógłbym wypalić dziurę w kartce, gdyż nie znam mocy tego lasera za trzy pięćdziesiąt.

Eriku, chłopcze - weź poodklejaj to z siebie...

- W jakim stylu jest ta budowla?
- Eeee, yyy, może w korynckim?
- Tak, ale dlaczego.
- Bo tu są takie ozdoby.
- Jakie ozdoby?
- Eee, gołe baby?!
- Yyy, coś ty powiedział?
- No, te, no, aniołki!
- ... Nie, to są liście akantu!
- Jakie to wszystko do siebie podobne!

Naszła mnie teraz taka refleksja... To znaczy ona przez okno przeszła!

Rozwiążcie to zadanie z miłosierdziem w sercu.

Światło wam zaświeciłem. Ciemna strona teraz powinna się tak WIĆ.

- Jeszcze zeszyt poproszę.
- Nie mam.
- Jak to?
- Bo myślałem, że będzie sprawdzian.
- No, to jeden.
- Dlaczego?
- No, a z czego byś ŚCIĄGAŁ?!

Zmarł śmiercią męczeńską? Czyli co - oblazły go mrówki?

Nie da się zsiekać na całość...

Ściągnij tę torbę z ławki! Niech na niej nie leży... tak, jak moja

- [...] - do odpowiedzi.
- Dlaczego ja?
- Nie pytaj. Szczęścia się nie pyta, dlaczego przyszło!

Tak, że będziecie blisko, pod spódniczkami!

- [...] Ona jest lepsza od ciebie!
- Kobieta nie może być lepsza od mężczyzny, ma tylko wyższą ocenę!

Podesłali: dg_usmiech @, martynao @, krzysiek92 @

UWAGA - Nie usuwamy już opublikowanych tekstów. Dlatego przed wysłaniem ich zastanów się, czy potem nie będzie trzeba prosić o ich usunięcie.


A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole, opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę nie posiadającą konta w serwisie Joe Monster.

Oglądany: 37717x | Komentarzy: 6 | Okejek: 62 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało