Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

ICBO CCCXXIX - Kiedyś zrobiłem eksperyment

37 729  
146   1  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś oczywiście o pewnym Pałacu (nie udało się tego uniknąć), pewnej Julce i pewnych nietypowych miejscach. Zapraszam!

Jezus i krzyże przed Pałacem

- Konkurs. Co jeszcze można przytargać pod pałac oprócz krzyży?


- Składane turystyczne krzesełko i łóżko i też składany turystyczny krzyż.

- Dmuchany krzyż, napełniany jak tratwa ratunkowa na statku, w celu rozpętania szybkiej zadymy.

- Ja przytargam przenośną gilotynę!

- Ja przyniosę wielką planszę do gry w kółko i krzyżyk.

- Jak to co? Cudowny Obraz płaczącej panienki.

- Ja przytargam kibel przenośny, i będę kosił tam sałatę!

- Szpital polowy - koniecznie z oddziałem psychiatrycznym!

- Tarczę do darta!

- Składany kościół z Ikei?

- Organy Oliwskie.

- Ołtarz Wita Stwosza proponuje przynieść, jest okazały, będzie się świetnie prezentował i nikt go nie ruszy.

- Mogę usypać gratis kopiec ku czci Pana Kaczyńskiego ze stłuczki szklanej z żarówek rtęciowych. Kolega ma 10-20 ton tygodniowo odpadu z fermy!
PS A co to, jakaś akcja, że tak gratis można wywalić, bo nie jestem w temacie. Czy to musi być konkretnie pod Pałacem, czy można przytargać do stolicy i na rogatkach wywalić?

- Krzyż drugiego Kaczyńskiego.

- Cepy i wymłócić te wszystkie snopki.

- Świecący wibrator - może im czegoś brak...

* * * * *

- Podziwiam Saletę, że chce walczyć mimo jednej wątroby! Szacu szacu.

- I do tego z tylko jednym jądrem.

- Słyszałem też, że ma tylko jedną śledzionę.

- Gratuluję wiedzy z anatomii.

- Chyba autonomii.

- Astronomii.

- Gastronomii.

- Hamofobii!

- Analogii.

- Bigosofobii.

- Proktologii.

- Koprofagii.

- Na obiad zjem szparagi.

- Z mięsem?

- Jednym kęsem.

- Tańcząc na głowie bregdensem.

- Ale za to z jakim gestem...

- I zaciągnę się light Westem.

- Kaszlnę splunę, ot i jestem!

- I pochwalę IQ-testem.

* * * * *

W dziwnej atmosferze odbyło się niedawne spotkanie premiera Donalda Tuska z szefami regionów - informuje tygodnik „Wprost" na swojej stronie internetowej. Na spotkaniu zabrakło Grzegorza Schetyny, który jako szef dolnośląskich struktur partii powinien być obecny - twierdzi jeden z regionalnych baronów PO. Wszystko wyglądało tym dziwniej, że Donald Tusk po wejściu na salę powiedział: "Grzegorza nie ma? To zaczynamy".

- Schetyna: "A, ku, ku." Tusk: "Grzegorza tu nie ma i tu nie ma. Grzegorz gdzie jesteś? I tak cię znajdę".


- Schetyna: "A, ku, ku. W sali Sejmu się schowałem, a i tak mnie nie znajdziesz". Tusk: "Na pewno pod mównicą się schowałeś, zaraz cię znajdę".

- Tusk sprawdza za mównicą: "Grzegorz ? Czemu cię tu nie ma?". Schetyna: "A , ku, ku. Mówiłem, że mnie nie znajdziesz".

* * * * *

- Oddałem duszę Diabłu, jestem piękny, młody i bogaty.

- A rozum też wziął w pakiecie? Czy raczej zapomniałeś poprosić?

- To wielka laska służyć Panu tego Świata! Kto żartuje z Jego sług, ten poniesie konsekwencje.

- Wielka laska? Czy to jest jakiś kult falliczny?

- Owszem, falliczny!

- Rzeczywiście "wielka laska". Władco ciemności umyj mi nogi, bym nie pobrudził twojej podłogi!

- Ja nie wiem co w tym fajnego, robić "władcy świata" wielką laskę. Może Ciebie to kręci, bo mnie jakoś nie.

- Gratuluję, dobry wybór!

- Ja też jestem piękny, młody i bogaty, a nikomu duszy nie oddałem. Miałeś pecha, bracie .

- Ani Jezusek ani szatan nie istnieją, to legendy, faktycznie istnieję tylko ja - Lenin Wiecznie Żywy.

- A jak się oddaje duszę diabłu?

- Najpierw ksiądz dobrodziej sprawdzają aktualną lokalizację duszy Grzechomierzem, a potem to już normalnie, wyciąga się jak z przedwojennego żelazka.

* * * * *

- A wy gdzie nietypowo grzeszyliście? Tylko bez ściemy, ja na klatce schodowej o 2 nad ranem w bloku, niby nic, ale najgorsze było to echo. Niosło chyba na 8 piętro... Sorry jeśli kogoś zbudziłem.

- W przymierzalni w Reserved, ale takiej, że ze sklepu widać stopy.

- A mnie nie chce stanąć na powietrzu.

- No to masz problem. Leć w kosmos, tam nie ma powietrza!

- Na pracującym rozrzutniku obornika.

- Na czubku iglicy PKIN w W-wie.

- Siadłaś okrakiem? Co na to Gronkiewiczowa Walcowa Hanna?

- Jej zostaje wyrko i akcesoria.

- I pomyśleć, że to gejów uważają za zboczeńców!

- Na skrzypiącej, chybotliwej wieży dla myśliwych, w biały dzień, ok. 10 m nad ziemią.

- W sądzie. Z sędzią. Po godzinach pracy. Nie na sali rozpraw tylko w pokoju gościnnym. Chciałam żeby jeszcze założył łańcuch z orłem, ale nie chciał.

- Na kajaku na środku jeziora.

- Co się tak chwalicie i tak nikt nie przebije te i tych, co mają orgazmy codziennie pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu.

* * * * *

- Aj tam! Wielkie mi mecyje. Ja jak zobaczyłem moją Julkę w oborze gdy karmiła świnie, jak się nachylała z tymi wiadrami i zobaczyłem te jej pantalony, to mnie tak wzięło! Oj jak mnie wzięło! Hajda z nią do koryta i łupu cupu, łupu cupu. Prosiaki tylko zaglądały, a Julka mało nie omdlała z rozkoszy. Niestety po wszystkim zachciało się nam zapalić papierosa i obora poszła z dymem. To była gorąca jazda!

- To na pewno była Julka? Dlaczego tak chrząkała?

* * * * *

- Kiedyś zrobiłem eksperyment. Wrzuciłem małą papierową kuleczkę do sieci. I wiecie co zrobił pająk? Wziął tę kulkę, zszedł na dół pajęczyny i wyrzucił. Kilka razy to powtarzałem, zawsze zachowywał się w ten sam sposób.

- Ma to w BIOS-ie.

Podziękowania dla: Ezamel @, bastiat8 @, Foxer, Borygo123, vonpaulus.

Chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!

Oglądany: 37729x | Komentarzy: 1 | Okejek: 146 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało