Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Okiem marudy - 10 przyczyn bezsenności

77 221  
418   28  
Sen – należy się nawet studentowi. Po ciężkim dniu pracy, nauki oraz knucia niecnych planów przejęcia kontroli nad dziekanatem, nie ma nic przyjemniejszego niż zaryć żuchwą w poduszkę i czekać na przybycie Piaskowego Dziadka. Nawet w tych chwilach pojawia się obiekt, który albo skutecznie uniemożliwi Ci senne eskapady, albo w iście sadystyczny sposób je przerwie.

#1. Woda kapiąca z kranu

Kap...kap...kap... Z każdym kolejnym kapnięciem coraz bardziej wzbiera w Tobie zło. Czujesz się jak ofiara chińskiej tortury wodnej - skazany na wielogodzinne bombardowanie kropelkami spadającymi na jeden konkretny punkt Twego czoła.
  
W przypadku wersji łóżkowej, najgorsza jest ta przerażająca świadomość konieczności wygramolenia się z wyra i zlokalizowania źródła irytującego dźwięku. Jeszcze chwilkę... może samo przestanie kapać, no...

#2. Komar

Mały, skrzydlaty pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zaopatrzony w zdradziecką ssawkę, dzięki której jest w stanie wyżłopać jednorazowo cztery galony czerwonej posoki. Jednak nie to jest największym problemem tego fruwającego cholerstwa. Z jakiegoś powodu natura nie przewidziała stworzenia komara-ninja, który potrafiłby czynić swój karygodny proceder w sposób bezszelestny. Dźwięk trzepoczących skrzydełek wwierca się w czaszkę i  dziurawi mózg nie gorzej niż niejeden produkt ze sklepu z dopalaczami. 

A jeśli zapalisz światło z zamiarem ubicia szybującej nad Tobą bestii, komar skorzysta z naturalnej zdolności doskonałego kamuflażu i mistrzowsko wtopi się w wazon.

#3. Mama

Dla wielu z nas jest to już raczej horror wywodzący się z czasów, kiedy do szkoły szło się z tornistrem i workiem z kapciami.

- Wstawaj. Już siódma! Przygotowałam Ci płatki...
- Jeszczeszsz chwiluniaszszsz... Sekundeszkieeee...

Z czasem funkcję budzącej rodzicielki przejął...

#4. Budzik

...który nie tylko nie jest zaopatrzony w funkcję serwowania śniadania, ale i jest dla wielu jednym z najbardziej znienawidzonych współlokatorów. Czy spotkaliście kiedyś spokojny budzik, który dzięki swej nieskalanej plugastwem wszelakim karmie jest w stanie wpłynąć pozytywnie na zachowanie równowagi emocjonalnej jego posiadacza? Budziki to czyste, bezkompromisowe zło, które winno być, zgodnie z bożym sądem, skazane na wielogodzinne męki i oddane pod katowski topór.


#5. Dzwony

O ile dla większości prawych obywateli dniem świętym jest niedziela, tak dla prawdziwego studenta świętem jest każdy dzień wolny od nauki (który, z logicznego punktu widzenia, zawsze podparty jest „skromną” wigilią spędzoną przy kapce alkoholu w gronie najbliższych znajomych). Konsekwencje są wszystkim znane – unaocznienie treści żołądka, problemy z pojęciem praw grawitacji i co najgorsze – ten potworny ból głowy następnego dnia... którym to dniem okazuje się być święto Matki Boskiej Kołpakowej i, zgodnie z odwieczną tradycją, celebrować należy je przez 150 głośnych uderzeń kościelnych dzwonów  (bonusowo - cztery procesje dookoła Twego bloku i domową wizytę księdza). Każdy taki dźwięk działa jak ogromny młot bojowy, miażdżący Twą zbolałą czaszkę...






#6. Jurny współlokator

Akurat kiedy Ty chcesz sobie pospać – on sprowadza do domu jakąś samicę, która oprócz wydatnych tu i tam kształtów i najróżniejszych chorób wenerycznych, jest posiadaczką głosu o tak wysokich rejestrach, że już po chwili zdajesz sobie sprawę, że prawdziwe są plotki mówiące o ludziach potrafiących tłuc kieliszki za pomocą pisku wydobywającego się z ich gardeł. Okaże się też, że Twój współlokator nie wstaje tak wcześnie jak Ty i zaserwuje Ci koncert trzeszczącego łóżka obijającego się o najbliższą ścianę, szatańskiego pisku samicy i sypiącego się na Twą  twarz tynku.
Że niby ja ???

#7. Wiertarka

Narzędzie to, w wyniku długiej, okupionej śmiertelnymi niebezpieczeństwami podróży w głąb Mordoru, trafiło w ręce Twojego obłąkanego szałem sąsiada, który zarażony jadem prawiecznej kwintesencji zła postanowił za pomocą apokaliptycznego wiertła wydłubać w ścianie emanujące saurońskim mrokiem, zakazane runy. Pewnie by Ci jego poczynania specjalnie nie przeszkadzały, gdyby nie to, że ów syn bezimiennej kozy i trędowatego pastucha postanowił robić to o godzinie, w której Ty, spoczywając w objęciach Morfeusza, powinieneś właśnie błogo drapać się po tyłku.

#8. Ulotkarz


Pojawia się zawsze wtedy, gdy po ciężkiej nocy, polegającej na czynnym zatruwaniu swego organizmu substancjami płynnymi (w przerwach - gazowymi), leżysz półżywy i czekasz na to, aż sukinsyn Kac obudzi Cię swą wściekłą prośbą o nawilżenie Sahary w Twoich ustach. Ulotkarz nie zna litości – przyssie się akurat do TEGO guzika na domofonie i nie odpuści go aż do śmierci. Twojej śmierci. Najgorsze są pierwsze kroki, kiedy to potykasz się o bliżej niezidentyfikowane, niewidzialne przedmioty w drodze do drzwi.






#9. Sąsiedzi

...mieszkają blisko i właśnie zaliczyli egzaminy (gratulacje!), których „oblewanie” trwać będzie przez najbliższe trzy sesje. Głupio odmówić – wszakże trzeba w ramach sąsiedzkich, zdrowych relacji wspomagać bliźniego w chwili smutku i radości. Pytanie tylko kto dzisiaj stawia?

#10. Notatki

Niewinny stos kartek spoczywający przy Twej poduszce teoretycznie nie wydaje z siebie żadnego dźwięku. Żadnego? Przysłuchaj się uważnie jeszcze raz. Te pokryte drobnym czarnym drukiem kserówki wrzeszczą, wyją, ryczą. Skandują swym ochrypłym głosem tysięcy „udupionych” studentów groźbę przedwczesnego zakończenia edukacji. Potępieńcze zawodzenia każą Ci poddać Twój mózg bezlitosnemu smażeniu poprzez przyswajanie sobie całkiem niepotrzebnej, aczkolwiek wymaganej na egzaminie wiedzy (z pozdrowieniami dla tych, którzy właśnie toczą walkę z najgorszym z wrogów podczas Kampanii Wrześniowej A.D. 2010)
Póki co cieszmy się tą odrobiną wakacji i zostawmy sobie sen na później. Od czego w końcu są nudne wykłady?

Oglądany: 77221x | Komentarzy: 28 | Okejek: 418 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało