Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy CCCXLVII

85 076  
341  
Witajcie w pierwszym wielopaku 2010 roku. Dowiecie się z niego jak się leczyć samemu, co jedzą emeryci oraz wskażemy Wam prawidłową drogę...

- Jak dojść do konserwatorium?
- Pójdzie pan prosto aż do piwiarni, w prawo przy klubie ze striptizem, potem obok kasyna...
- Dziękuję, to wystarczy!

by Peppone

* * * * *

- Cóż ja widzę, kochana! Nie miałam pojęcia, że w ciąży jesteś! Który miesiąc?
- Już piąty. Nie wiem kiedy ten czas zleciał!
- Gratuluję! Tobie i Kazikowi. Pewnie dumny przyszły tata nie może doczekać się potomka?
- Zgadza się. Choć wiesz, teraz jest bardzo zajęty. Kompletuje wyprawkę, remontuje dom, żeby był pokój dla malucha, załatwia to i tamto…
- A zdradź mi, imię już wybraliście?
- Właśnie tu nie możemy dojść do porozumienia. Ja bym chciała Asię albo Marcina, w zależności od płci, bo nie chcieliśmy znać wcześniej.
- A Kazik?
- Kazik dziewczynce chce dać Skarbonka, a chłopcu Portfelik…

by pablo_zdw

* * * * *

Przychodzi emerytka do mięsnego:
- Poproszę pięć deko mięsa mielonego.
- I co pani z tym zrobi? - pyta zaciekawiony sprzedawca.
- Dokupię jedną brukselkę i zrobię gołąbków na tydzień.

by Peppone

* * * * *

Telefoniczny.
- Kochany skarbeńku, misiaczku ...
- Gdzie kur*a jesteś i co z samochodem?

by skaut22

* * * * *

- No, to cele życiowe spełnione. Dom zbudowany, syn odchowany...
- A drzewo?
- Rozwiodłem się z taką jedną kłodą.

by Peppone

* * * * *

- Nie wierzę w te wszystkie ich tabletki-sretki. Zdrowy tryb życia, odporność, działania zapobiegawcze i nic cię chłopie nie ruszy.
Ja na ten przykład na lepsze trawienie do tłustego posiłku piję pięćdziesiątkę czystej, przy złej pogodzie śliwowicę, jak czuję, że zmiana ciśnienia idzie - piję wino.
Na bóle, to zależy. Jak brzuch, flaki bolą to orzechówkę albo pieprzówkę, jak głowa to jarzębiak itd.
A na nerwy - koniak. Wieczorem dla rozluźnienia whiskey z lodem wypijam, parę szklaneczek...
- A kawa, herbata? Tak wiesz... usiąść, kawy się razem napić, porozmawiać..
- No co ty?! Pić dla samego picia? A co ja, pijak jakiś jestem?!

by PurkusKuchatek

* * * * *

Moja żona ma wygląd kogoś o połowę od niej młodszego.
Szkoda tylko, że tym kimś jest Jacek Krzynówek.

by Griffin

* * * * *

Twierdzenie 1.
Człowiek = jedzenie + spanie + praca + rozrywka.
Małpa = jedzenie + spanie.
Człowiek = małpa + praca + rozrywka.
Człowiek - rozrywka = małpa + praca.
Ergo: człowiek, który nie ma czasu na rozrywki, to zarobiona małpa.

Twierdzenie 2.
Mężczyzna = jedzenie + spanie + zarabianie pieniędzy.
Mężczyzna = małpa + zarabianie pieniędzy.
Mężczyzna - zarabianie pieniędzy = małpa.
Ergo: facet, który nie zarabia, to małpa.

Twierdzenie 3
Kobieta = jedzenie + spanie + wydawanie pieniędzy.
Kobieta = małpa + wydawanie pieniędzy.
Kobieta - wydawanie pieniędzy = małpa.
Ergo: kobieta, która nie wydaje kasy, to małpa.

Teza:
Z twierdzeń 2 i 3 wynika, że facet, który nie zarabia pieniędzy, jest jak kobieta, która nie wydaje pieniędzy - to zwykłe małpy są.
Z tego wynika:
Mężczyzna+kobieta = 2 małpy + zarabianie pieniędzy + wydawanie pieniędzy

Z tego wynika, że mężczyzna i kobieta to dwie małpy, które tylko razem potrafią żyć jak ludzie.

by Peppone


Teraz wykopaliska monsterowe, czyli co bawiło nas 100 wielopaków temu...

Kursy przygotowawcze do egzaminów na Politechnikę Lubelską. Profesor matematyki dyktuje kandydatom na studentów zadanie:
- Na sznurku wisi metalowa sztabka. Kula, wystrzelona z pistoletu, przebija sztabkę i leci dalej, tracąc połowę prędkości. Proszę obliczyć kąt odchylenia sztabki.
Dziewczę z pierwszej ławki podnosi rączkę i pyta:
- Panie profesorze, a nie miałby pan może zadania z wiewióreczką i orzeszkami?
- Mam. Na sznurku wisi wiewiórka...

by skaut

* * * * *

Biurowiec wielkiej firmy, 101 piętro, trwa prezentacja dla zarządu. Nagle jakiś facet wchodzi przez okno, przechodzi po suficie, zawisa nad stołem konferencyjnym, wyciąga butelkę wódki, wypija, zakąsza kawałkiem tortu i wychodzi, skąd przyszedł. Pierwszy z szoku wychodzi prezes i pyta:
- Widział to kto, wódkę tortem zakąszać?!

by Peppone

* * * * *

W psychiatryku.
- Kim pan jest? - pyta lekarz pacjenta.
- Napoleonem.
- Hohoho, kolejny cesarz się trafił.
- Ja jestem koniak.

by skaut

* * * * *

A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCXLVII

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 346 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 85076x | Okejek: 341 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało