Niesamowici nauczyciele XIII - Szczawin Kościelny, Płock, Legnica.

 x: ?
 J: Jak nie pójdziesz do tablicy to nie zdasz matury! A jak nie zdasz matury to pójdziesz do wojska! Nie będziesz miał żony! Nie będziesz miał dzieci! (po chwili) UMRZESZ SAM!
 
 J: Do diamagnetyków zaliczamy wodę, miedź, rodzynki.
  x: Rodzynki?!
 J: No tak, bo jak położę rodzynka na stole to on nie ucieknie od magnesu!
 
 J: O, karetka. Jadą po kogoś. Pewnie jakiś motocyklista do przeszczepu.
 x: Jak motocyklista to pewnie ksiądz R. (księżu faktycznie lubił popylać na motorku).
 J: On jeździ na motorze czy motorynce, czy czym?
  Wszyscy: Na motorze!
 J. z niedowierzaniem: I co, ma taką skórzaną sutannę?
 
 Podczas pisania sprawdzianu słychać było dziwne piski. Oczywiście nikt nie wiedział o co chodzi (drugi fizyk w gabinecie obok robił doświadczenie z pocieraniem rury - efektem był pisk).
 x: Co się dzieje?
 J: A to kolega Kobiałka ciągnie druta za ścianą.
 
 
 Polski, prof. S
 
 Bo mucha to zwierzę głupie.. Co siada na kupie!
 
 Zbłądzić to rzecz ludzka, a zwielbłądzić zwierzęca.
 
 Zaraz będziemy w komplecie, więc podrapmy się po berecie!
 
 Za czasów mego dzieciństwa... Gdy nad kanałem biegały dinozaury...
 
 No usiedli i wymyślili... 2 pomidory i kilo chili.
 
 Nie w tym rzecz, jak powiedział facet do pustej szafki.
 
 No to jedziemy po kolei. A potem po PKS-ie.
 
 x: Bo ja nie wiem o co panu chodzi!
 S: No cóż, mój lekarz mówi to samo.
 
 Rozmowa o maturach i psioczenie na ludzi odpowiedzialnych za ułożenie klucza:
 S: A zdziwilibyście się. Egzaminator musi przejść takie specjalne szkolenia. Jak spawacz. A potem ma z tego egzamin. Też jak spawacz właściwie. Tylko nie dają mu ani maski, ani elektrody, nie mam pojęcia, dlaczego... I on jest oceniany przez taką specjalną komisję. Tak naprawdę nikt nie wie, kto wchodzi w jej skład. Ponoć był tam jakiś Krzyżak z Malborka, ale tak do końca nie wiadomo...
 
 Komuś zawibrował telefon leżący na ławce, co wydało takie brzzt brzzt.
 S: Masz okres składania skrzeku?
 
 Polski, prof. C.:
 
 Rozmawiamy o bajkach:
 x: A ja zawsze lubiłam Muminki, fajne są.
 C: Ja nie lubiłem, tam była ta taka kupa...
 x: Chyba Buka!
 C: A nie wiem, ja na to zawsze kupa mówiłem...
 
 Herbert miał problemy z alkoholem. Tak jak połowa ludzi tutaj...
 
 Matematyka, prof. T.
 
 T: X, wyprostuj się i nie siedź w ten sposób.
 x: Ale ta ławka jest dla mnie za mała!
 T: Miałam kiedyś takiego ucznia, ma chyba ze dwa metry albo i więcej, a siedział w takiej właśnie małej ławce albo i mniejszej, siedział prosto i do dziś ma kręgosłup prosty, umysł prosty i nawet wyszedł za mąż...
 
 Tak, tak. Od dzisiaj będę bezwzględna. Jak wartość.
 
 Biologia, prof. Z.
 
 Choć kończy się już kurs chciałbym z wami jeszcze liznąć trochę układu rozrodczego...
 
 PO, prof. M.
 
 x: Przepraszam, czy mogę prosić Gosię?
 M: Sp*erdalaj! Bo rzucę mięsem!
 
 * * * * *
 
 5 LO w Legnicy. Krzysztof K nauczyciel geografii. Kilka z jego kwiatków:
 
 Zauważył dwie dziewczyny z jego klasy (był ich wychowawcą) za oknem. Otworzył okno i krzyczy:
 - A panie gdzie? Lodziki to po lekcjach z kolegami.
 
 Sprawdzanie obecności:
 - Tomasz?
 - Jestem
 - Nie ma.
 - Jak nie ma, mówię że jestem.
 - Ale ty i tak nigdy nie słuchasz. Nie ma.
 
 - Zapraszam panią na zaplecze w sprawie tej oceny.
 Klasa w śmiech.
 - No dobra, niech pani po lekcjach przyjdzie na to zaplecze.
 
 Pan Marek B. z polskiego:
 
 Dzisiaj jest 3, kwiatek ma 1, 2, 3... 17 liści czyli w sumie 20, podzielić przez 2 doniczki to 10. Dwa ptaszki przeleciały za oknem to 12. Tak więc jak by nie liczyć wciąż wychodzi to samo, nr 23 do odpowiedzi.
 
 Co pani tam podjada? Jogurt? No to wypracowanko pani napisze o takim temacie "Jogurt." Fakt, zbyt proste, niech będzie "Rozpędzony Jogurt Na Zakręcie".
 
 No nie wierze, kryzys to nie bajka, Tomek dzisiaj bez paluszków na zajęciach.
 
 Znowu klasa po WF-ie? Kto nie ćwiczył do pierwszych rzędów, za nimi posiadacze antyperspirantów, reszta do tyłu i otworzyć okno.
 
 * * * * *
 
 Szczawin Kościelny. Pani B. (pseud. Flaga) - matematyka
 
 - Obliczcie objętość trójkąta.
 
 - To małe dzieci potrafią w klasach 1-3. Jeszcze raz. Piotr strzelił 4 gole, a Paweł 40. Jaki był ich stosunek?
 
 - Jak nie wiecie to nie będziecie umieć! Ja wam nie powiem. Jutro z tego będzie kartkówka.
 
 Pani M. - geografia
 
 - Skały magmowe powstały z wytrysku.
 
 - Na której północnej półkuli leży Polska?
 
 * * * * *
 
 Płock
 
 Pan S. - j. niemiecki.
 
 - Jakby Niemcy wygraliby wojnę mógłbym darować sobie blitzkriega, a tak to masz kolejną lufę.
 
 Pani K. - WOS
 
 - Punkowcy to najczęściej młodzi ludzie, rewolucjoniści, słuchający czegoś na kształt muzyki metalowej, ale nie są tak niebezpieczni jak Irokezi.
 
 - Wy to jesteście jak D na cztery litery. Debilizm Demoralizacja Dewiacja i Dege...degenere...degene...
 (uczeń) - Racja!?
 
 Podziękowania dla Neoangus4 @, Mrrruczanka @, Coobi @.
 
 A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę niezarejestrowaną w serwisie Joe Monster.