Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy CCCXV

79 743  
351  
Kliknij i zobacz więcej!Witajcie! Dziś będzie o niewdzięcznej kobiecie, Dziadku Mrozie i remoncie mieszkania. A na początek, zza granicy, korespondent Pepponow donosi...

W Londynie odbyło się święto Coca Coli.
Przeleciało 100 samolotów pomalowanych w barwy firmy. W centrum miasta, na zaimprowizowanej scenie odbyły się koncerty największych gwiazd. Przywieziono i rozdano 200.000 skrzynek firmowego napoju.
PiSowscy spin-doktorzy określili to jako tani trik reklamowy.

by Peppone

* * * * *

Chcesz nauczyć się jazdy w ekstremalnych warunkach? Ponadto, w nagłych wypadkach ostro hamować, nie zgubić się w ogólnym strumieniu samochodów i opanować manewr parkowania w miejscu, gdzie żaden samochód się już nie zmieści?
Witamy w Auchan!

by nieznam

* * * * *

1. Brodaty.
2. Gruby.
3. Śmiesznie się ubiera.
4. Rzadko odpowiada na pocztę.
5. Masz zerowe szanse, by dostać od niego to, czego chcesz.
6. Nie wiesz, skąd się bierze to, co on ma.
7. Nikt nie wie, przed kim on jest odpowiedzialny.
8. Musi pracować, gdy inni mają wolne.
9. Nie ma żony.
10. Nawet ateiści modlą się, by do nich przyszedł.
11. Nigdy nie znajdzie innej pracy - obecna jest zbyt specyficzna.

To Dziadek Mróz czy admin, oto jest pytanie...

by Peppone

* * * * *

Z miłością jest jak z przebojem...
Najpierw słuchasz go i nie możesz się doczekać, kiedy znów puszczą go w radio.
Potem słyszysz go z każdego głośnika, puszcza go każda stacja i ciągle ci się podoba.
Potem już pomału nie dajesz rady go słuchać - nudzi ci się, a wszystkie stacje nadal go grają.
Kiedy przebój przestaje lecieć na okrągło, a pojawia się w eterze od czasu do czasu, ty wzdrygasz się na samo wspomnienie, jak mogłeś tego słuchać.
A po dziesięciu latach wspominasz, że w sumie fajne czasy były...

by eM-Ski

* * * * *

Kiedy Zenona opuściła żona całkowicie się załamał. Był już na krawędzi, stał na peronie i czekał na najbliższy pociąg. Chciał rzucić mu się pod koła. Chciał zapomnieć o wszystkim. Pociąg nadjeżdżał... był coraz bliżej. Sprężył się do skoku i wtedy poczuł silny uścisk na ramieniu.
Owrócił się. Obok stał facet. To on silnie trzymał go za rękę.
- Człowieku, co Ty robisz? - zapytał nieznajomy. - Chciałeś skoczyć? ZABIĆ SIĘ??
- Tak.
- Dlaczego?
- Żona mnie zostawiła. Nie mam po co żyć.
- Stary, to samo miałem dwa lata temu. Teraz jestem samodzielny. Stać mnie na wszystko. Nie myślę o tym! Zostaw to! Żyj!
- Ale jak to zrobiłeś? Kochałeś ją?
- Kochałem ją bardzo. Najbardziej na świecie...
- To jak... powiedz mi, jak to przetrwałeś?
- Zatopiłem się całkowicie w mojej pracy... przestałem o tym myśleć...
- Dzięki Ci, stary!! Naprawdę dziękuję!
- Nie ma za co.

WIADOMOŚCI LOKALNE: DZIWNA ŚMIERĆ!

W dniu dzisiejszym znaleziono martwe ciało w szaletach na Dworcu Centralnym. Denat zmarł na skutek utopienia. Jego ciało zostało odnaleziene w jednej z kabin. Głowa była zanurzona w muszli. Zgon nastąpił około 2 dni wcześniej. Po wstępnych ustaleniach stwierdzono, iż był to Zenon Z. pracownik dworca zajmujący się czyszczeniem szaletów...

by Misiek666

* * * * *

- Mamo, dlaczego mam takie wielkie zęby?
- Żebym cię lepiej słyszała, córeczko.
- Gdzie tu sens?
- A ty myślisz, że nie słyszę, jak po nocy czekoladę podżerasz, żarłoku zębaty?!

by Peppone

* * * * *

- Cześć! Podobno Ci się jednak udało rozwieść? Gratulacje!!!
- Taaa...
- Nie cieszysz się? Przecież sam chciałeś!
- Taaa...
- Opowiedz, co Cię gryzie? Błąd zrobiłeś?
- Wiesz, wszystko zaczęło się jednego pięknego dnia, kiedy z moją już byłą żoną, płynęliśmy na pokładzie stateczku wycieczkowego. I nagle z pokładu do morza wpadł mały chłopczyk. Syn miliardera. Nieszczęśliwy ojciec - okazało się - nie umiał pływać. Błagał wszystkich, by ratowali tonącego syna. Ale morze w tym miejscu aż roiło się od rekinów, więc nikt z pasażerów ani członków załogi nie zaryzykował skoku do morza. I wtedy moja - była już - żona wskoczyła do wody. Uratowała chłopca i ledwo zdążyła wdrapać się na trap przed szarżującymi rozwścieczonymi rekinami. Ojciec chłopca był w siódmym niebie. Wypisał jej czek na parę milionów, zatrudnił ją w swojej firmie na bardzo wysokim stanowisku, a teraz się okazuje, że nawet się chce z nią ożenić! Stała się sławna, rozdaje autografy na prawo i lewo a ze mną się rozwiodła! I ani centa nie dała mi z otrzymanych pieniędzy!!!
- Ach, ta kobieca niewdzięczność!!!
- Żebyś wiedział! W końcu to ja ją wypchnąłem za burtę.

by oldbojek

* * * * *

Próbowałem dodzwonić się wczoraj z biura do serwisu, ale ciągle pod numerem - podanym na stronie jako telefon - zgłaszał się sygnał faksu... Nic to - wydrukowałem na kartce A4 duży napis: "Podnieście słuchawkę!" i wysłałem im to. Po dwóch minutach dzwoni mój telefon. Odbieram - słyszę sygnał faksu. Wciskam "Odbierz". Faks wypluwa kartkę z tekstem: "Proszę wybaczyć, ale gospodarzy nie ma, a ja nie mam pozwolenia na rozmowy z ludźmi. Z poważaniem PANASONIC KX-FT902."

by eM-Ski

* * * * *

Remont w mieszkaniu i jego następstwa.

1. Wycieracie buty przed wyjściem z domu, nie po powrocie.
2. Pojawiają się białe karaluchy.
3. Kot przestał się myć językiem.
4. Przewracasz kotlety na patelni szpachelką.
5. Wizytę w toalecie zaczynasz od prowizorycznego przyłączenia sedesu.
6. W końcu się cieszysz, że masz małe mieszkanie.

by Peppone

* * * * *

Pali facet papierosa i wydmuchuje różne kształty z dymu. Dziewczyna, zirytowana dymem, mówi:
- Nie wiesz, że na każdym opakowaniu jest ostrzeżenie, że palenie szkodzi zdrowiu?.
Facet odpowiada:
- Jestem programistą. Nie przejmuję się ostrzeżeniami, tylko błędami.

by nieznam


W tym miejscu czas na Wielopak weekendowy CCXV, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:

Aula studencka. Trwa wykład, a za oknem robotnicy kładą ocieplenie i co chwilkę zaglądają przez okno na aulę. Nagle wykładowca nie wytrzymał:
- Co oni tak tu zerkają???
- A, bo to studenci zaoczni - pada odpowiedź z sali.

by paul172

* * * * *

Grupa rokowa grająca black-pogan-metal poszukuje gitarzysty solowego, gitarzysty nasowego, perkusisty, klawiszowca, wokalisty, nut, bębnów, mikrofonów, tekstów piosenek, okularów-lenonek, świętego Graala i psychiatry.

by Peppone

* * * * *

Nastolatek do ojca:
- Tato, jak Ci się podobał film który wczoraj Ci przyniosłem?
- Film ogólnie dobry, ale to miał by Rocky a nie Rocco!

by jar_cinski


Jeśli jeszcze czujesz niedosyt, możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 314 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 79743x | Okejek: 351 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało