15 najgłupszych na świecie odtwarzaczy MP3

Religia dźwignią handlu - rzec by się chciało. Chińczycy nie byli pierwszymi, którzy wpadli na pomysł, by zarobić na religii, ale zapewne jednymi z pierwszych, którzy postanowili włożyć odtwarzacz MP3 do krzyżyka.

Innowacyjny gadżet ma 4GB pamięci, wbudowany mikrofon i głośniczek. Oczywiście istnieje wersja z preloadowanym audiobookiem z Nowym Testamentem, za 39$.
Link

#2 Pies ładowany od tyłu

Ten piesek-zabawka jest obrzydliwy nawet jeśli traktować go jako zabawkę. Ale prócz bycia paskudnym psem, jest również playerem MP3 z 1GB pamięci i głośnikiem(!). Znaczy to, że nasz uroczy piesek spokojnie może zawodzić głosem Axla Rose. A zresztą oceńcie sami:

https://www.youtube.com/watch?v=qHDV7Vh5le8

Jak widać, pieska wyposażono w port USB w bardzo wygodnym miejscu. Jeśli więc znajomy zoofil obchodzi właśnie urodziny...
Link

#3 Rozkoszne, małe empetrójątka

Uwierzylibyście, że to coś ma w sobie pamięć flash i potrafi odtwarzać MP3? Tak właśnie jest. Ale trudno uwierzyć, aby te gadżety trafiły w ręce dzieci z innego kraju niż Chiny, Japonia czy Korea.
Link

#4 Wybuchowy odtwarzacz MP3

Żeby zrobić sobie taki odtwarzacz, potrzeba piłkę do metalu, granat oraz Sansa Clip 1GB. Trochę pracy i zakładając, że nie wylecisz w powietrze, uzyskasz odtwarzacz ważący pewnie z pół kilograma.

Rzecz została stworzona przynajmniej raz, początkiem tego roku i pojawiła się na Flickrze. Dalsze losy projektanta nie są znane.

#5 Odtwarzacz-kloc

Co by nie rzec, to naprawdę spory klocek więc raczej nie Lego, a prędzej Duplo. Dość rzec, że jako MP3 playerek jest dość oryginalny, a chyba głównie o to chodziło...
Link

#6 Sandisk Sansa Shaker

Jak nazwa wskazuje, aby zmienić utwór tego "odtwarzacza" należy niem potrząsnąć. Rzecz posiada slot na microSD i 1GB w zestawie. Jeśli ktoś ma znajomego barmana, Sansa Shaker to chyba dobry pomysł na prezent.
Link

#7 Ecolong DAP - długo i eko

To coś z powodzeniem mogłoby znaleźć się na polskim bazarze pod koniec lat 80 i nikt nie zwróciłby uwagi na jego pochodzenie z przyszłości. Niemniej jednak, Ecolong ma jedną zaletę - gra ponoć 85h na jednej baterii AAA. Co więcej, 6 baterii ma wystarczyć na okrągły rok! Jakoś dziwnie przypomina mi to pewien chiński telefon...

Jeśli więc ukryć go głęboko w torbie?

#8 5–in-1 Multifunction MP3 Player

Nie dość, że design rodem z XIX wieku, to jeszcze ta genialna nazwa: 5–in-1 Multifunction MP3 Player! Chciałbym poznać ich copywritera, toż to musi być kawał kreatywnego mózgu.

#9 Roland Edirol

Golarka z MP3? Chyba jednak nie. Tym razem urządzeniu można oddać sprawiedliwość, gdyż posłuży pewnie bardziej jako dyktafon, niż osobny playerek. Co nie zmienia faktu, że nawet wśród dyktafonów, prezentuje się wyjątkowo dziwnie.

#10 MP3 player jak szminka

Hm, kolejny oryginalny playerek, tym razem w kształcie szminki. Zaledwie 512MB pamięci, ale nie o pojemność tutaj pewnie chodzi...
Link

#11 Gotycki odtwarzacz MP3 Human Skull

Krzyżyk to nie jedyny przykład mariażu MP3 z tematyką religijną. Choć może w tym przypadku od tej "drugiej" strony. Istnieje bowiem MP3 playerek dla entuzjastów mrocznej strony życia, bardzo mrocznej, nie zgadniecie w jakim kształcie...

#12 Hello Kitty MP3

W tym zestawieniu po prostu nie mogło zabraknąć Hello Kitty. Oto i on (ona?), oczywiście z odtwarzaczem MP3 wewnątrz.

#13 RCA Opal

Kontynuujemy naszą podróż wgłąb designerskich dziwactw. Zwykle zapewne są one wynikiem odgórnego "prikazu", by stworzyć coś oryginalnego. Tylko czy szpetność jest taka oryginalna? W ten sposób zapewne powstał RCA Opal.

Poza koszmarnym designem, to całkiem użyteczny playerek. Tylko dlaczego producent zmusza nas, aby wstydzić się posiadanego urządzenia?!
Link

#14 MP3 Barbie

Gdzie jeszcze można umieścić MP3? W lalkach Barbie. Oto i one.
Link

#15 iPod Vibrator

Długo zastanawialiśmy się, czy w tym zestawieniu powinien znaleźć się po prostu iPod. Złośliwość podpowiadała, że taki np. Shuffle jakoś specjalnie by się tu nie wyróżniał. Szalę na niekorzyść urządzenia Apple przeważyło poniższe "acsexorium" OhMiBod.
Link


Cóż, drogie panie, krótko mówiąc jest to wibrator podłączany do iPoda, który wibruje w rytm muzyki.

Wystarczy więc zapuścić sobie Feela i... wibrować!

Autorzy: Paweł Żmuda z GizManiaKa.pl, Paweł Piejko z KomórkoManiaKa.pl