Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

To jest napad!

52 214  
887   21  
Kliknij i zobacz więcej!Netis napisał na Kawałach Mięsnych: Z racji wykonywanej pracy czasem przychodzi mi sprawdzać systemy alarmowe w bankach i sklepach. Oto parę ostatnich przypadków.

Sytuacja 1. Bank
- Dzień dobry. Jestem z firmy XXXXXXX, przyjechałem w celu sprawdzenia systemu alarmowego.
Kasjerka:
- Czyli co pan chce?
Ja (z diabelskim uśmiechem)
- No pieniądze. Bo to jest napad.
Kasjerka (ze strachem w oczach):
- O Boże!
I zaczęła wykładać mi pieniądze na okienko kasowe.
Po około 2 minutach podchodzi druga kasjerka.
- Zosia, co robisz?!
- Ten pan powiedział że to napad to mu pieniądze wydaję, tak jak nas uczyli.
Kasjerka 2 (z uśmiechem):
- A torbę pan ma?

Mina przestraszonej Kasjerki była nie do opisania.

* * * * * *
Sytuacja 2. Bank

- Dzień dobry. To jest napad.
Kasjerka:
- Przykro mi nie mam teraz czasu, mam przerwę - proszę iść do koleżanki.
Po czym oddała się dalej swojemu chyba jedynemu zajęciu w całym dniu - czytaniu gazety.

* * * * * *
Sytuacja 3. Sklep - stoisko alkoholowe

Ja - Dzień dobry. To jest napad!
Sprzedawczyni wydzierajac się na cały sklep:
- HEEEEELLLLLAAAAAA! Dawaj pilota bo napad jest.
Z 20 osób 7 leżało na podłodze. Kasjerki kulały się na kasach, a reszta obsługi sklepu miała ubaw jeszcze przez ładnych kilka minut.

Podsumowanie:
- 2 kawy
- czekolada
- 4 ciastka
- paczka cukierków
- 1 x Bols 0,5 od kierowniczki sklepu

* * * * * *
Sytuacja 4. Znów bank

Dzisiaj byłem "po cywilnemu" tzn. identyfikator miałem, ale nie pokazałem. I to był błąd.

Napad prawie się udał, gdyby nie kasjerka.

 - To jest napad!!! - powiedziałem głośno.

Kasjerka popatrzyła na mnie z opanowaniem i od razu usłyszałem tzw. "cichy alarm". Odwróciłem się w kierunku dochodzącego cichego alarmu.

Odwracam się i widzę kasjerkę z OGROMNYM, podkreślam OGROMNYM, dziurkaczem biurowym.

Prawie zawału dostałem.

No wzięła i rzuciła do mnie.

No i ...

Brak wizyty na pogotowiu zawdzięczam .... szybie kuloodpornej.

Dziurkacz odbił się z wielkim hukiem i spadł na biurko.

Oczywiście pozostali pracownicy mieli niezły ubaw, a miła pani kasjerka dostała wolne do końca dnia (od 11.15) i pochwałę za prawidłową reakcję na słowo "napad".

Już mi się dzisiaj nie chciało napadać ...

PS. Pozdrowienia dla Pani kasjerki ... Obiecałem jej że będzie sławna

Oglądany: 52214x | Komentarzy: 21 | Okejek: 887 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało