Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Ciężka dola serwisanta XXVIII

69 243  
609   16  
Kliknij i zobacz więcej!Po dłuższej przerwie powracamy do naszej serii o użyszkodnikach komputerów szukających pomocy w serwisie komputerowym. Jeśli ostatnio korzystaliście z takich usług to być może i wasza rozmowa się tu znajdzie...

Systemy operacyjne

Technik:
Jakiego systemu operacyjnego pan używa?
Klient: Komputera.

*****

Dziewczyna przyszła do serwerowni, w której pracuję, i powiedziała, że ma problem ze swoim Mac’em. Zapytałem: "Jaki to Mac?". "Jak to jaki?" - odparła zdziwiona - "Intosh".

*****

Technik: Jaki system pani uruchomiła? Windows 95?
Klientka: (podekscytowana) 95, 97, 98 - mam je wszystkie!
Po konsultacji z jej mężem okazało się, że miała Macintosha z Systemem 8.1

*****

Technik: Czy wie pan, jakiego systemu operacyjnego pan używa?
Klient: Hmmm... A jaka jest poprawna odpowiedź?

*****

Klient: Nie używam DOS-a. Co by się stało, gdybym skasował ten katalog?

*****

Pewnego razu musiałem pomóc użytkownikowi Windows 95 rozwiązać konkretny problem:
Ja: Po pierwsze, proszę uruchomić konsolę DOS.
Klient: Mój komputer nie ma DOS! Myśli pan, że używam takich staroci? (trzask słuchawki)

*****

Kolega: Właśnie zainstalowałem Windows 98.
Ja: Ale mamy rok 2001. Czemu nie Windows 2000, albo czemu nie poczekasz na XP?
Kolega: Bo 98 jest łatwiej zhackować.
Ja: Chcesz zostać zhackowany?
Kolega: Jasne, a ty nie??
Ja: Nie...
Kolega: Gdy cię hackują, dostajesz dużo pieniędzy!

*****

Klient: Czy sprzedajecie Mac OS X pod Windows?

*****

Klient: Zainstalowałem na komputerze Windows 98 i nie działa.
Technik: OK, a co się dzieje, gdy włącza pan komputer?
Klient: Człowieku, słuchasz mnie? Powiedziałem, że nie działa.
Technik: Dobrze, to co się dzieje, gdy próbuje pan włączyć komputer?
Klient: Panie, nie jestem komputerowcem, mów pan prostym językiem, a nie jakimś waszym slangiem.
Technik: Dobrze. Załóżmy, że pański komputer jest wyłączony, właśnie pan przed nim usiadł i chce pan go używać. Co pan robi?
Klient: Nie mów pan do mnie jak do idioty. Włączam go.
Technik: I co się dzieje?
Klient: Co pan przez to rozumie?
Technik: Czy cokolwiek się pojawia na monitorze? Mam na myśli tę część telewizyjną...
Klient: To samo, co poprzednio, gdy próbowałem.
Technik: A co to jest?
Klient: Czy jest pan pewien, że wie pan, co pan robi?
Technik: Tak, proszę pana. Co jest na pańskim wyświetlaczu?
Klient: Garść obrazków.
Technik: OK. W lewym górnym rogu widzi pan "Mój komputer", czy tak?
Klient: Nie, widzę małe czerwone kółeczko z wystającym dzyndzlem.
Technik: Ma pan na myśli jabłko?
Klient: W zasadzie rzeczywiście wygląda to jak jabłko...

*****

Technik: Słucham, w czym mogę pomóc?
Klient: Wszystko działa świetnie, z wyjątkiem jednego programu.
Technik: Jaki to program?
Klient: Nazywa się "MS-DOS Prompt".
Technik: Co z nim nie tak?
Klient: Gdy go uruchamiam, pokazuje się czarny ekran, na którym nie ma niczego z wyjątkiem napisu "C:WINDOWS>", który siedzi sobie w rogu ekranu i nic nie robi. Muszę wyłączyć komputer żeby na nowo uruchomić Windows.


W poprzednich odcinkach...

Oglądany: 69243x | Komentarzy: 16 | Okejek: 609 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało