Wybory w USA w krzywym zwierciadle

W Ameryce trwa gorączka wyborcza. Stacje telewizyjne i portale internetowe przekazują kolejne newsy kampanijno-wyborcze. My pozwolimy paru komentatorom podsumować kampanię. Miecugow, Majewski, Wojewódzki i Olejnik - nie "załapali się" do naszego artukułu:

Sarah Palin stwierdziła, że podczas kampanii nie nosi obrączki ślubnej. Jej kształt sprawia, że przy każdorazowym uścisku ręki odczuwa silny ból. A Bill na do rzekł do Hillary: „Widzisz? Mówiłem ci! Właśnie dlatego!”. (Jay Leno)

Dziś Barack Obama odparł wszystkie zarzuty o bycie socjalistą stwierdziając, że skoro jako dziecko dzielił się swoimi zabawkami, to musi być komunistą. Na co John McCain odparł:

Już na sześć dni przed wyborami wiemy dokładnie, który kandydat pozwie drugiego za manipulowanie wynikami wyborów. (Jay Leno)

* * * * *

Powołując się na raport wydatków, Sarah Palin obciążyła Alaskę kosztem 21000 dolarów za to, żeby jej dzieci mogły towarzyszyć jej w podróżach służbowych. W obronie pani Palin należy dodać, że kiedy zostawia swoje dzieci same, to one zachodzą w ciążę. (Seth Meyers)

* * * * *

Kampania Sarah Palin miała dzisiaj trzy przystanki – w sklepach Saks, Neiman Marcus i Bloomingdale’s. (Jay Leno)

* * * * *

Sarah Palin stwierdziła, że wynik wyborów leży teraz w rękach Boga. Nie byłbym tego aż tak pewien. W wyborach w 2000 roku Bóg głosował na Ala Gore’a. (Tim Hunter)

* * * * *

Wielka mi sprawa, że Sarah Palin przestała słuchać rad McCaina i dba tylko o swoje interesy. Czy to może dziwić kogokolwiek w Los Angeles? To się tu zdarza na każdym kroku. Starszy facet wyciąga laskę z jakiegoś zadupia, kupuje jej drogie ciuchy, przedstawia znanym i wpływowym ludziom. Ona zaczyna się nim nudzić i wbija mu nóż w plecy. Zdarza się. Trzeba żyć dalej. (Jay Leno)

* * * * *

John McCain wystapił wczoraj w programie “Larry King”. Zrobiło się trochę niezręcznie, gdy Larry powiedział mu, że 72% jego byłych żon będzie głosowało na Obamę. (David Letterman)

* * * * *                                                                                                                                                                                                                                      Po wczorajszym przemówieniu w Północnej Karolinie, senator Joe Biden stwierdził, że ma nadwyrężone gardło i najprawdopodobniej straci głos. Mój Boże, strumień dobrych wiadomości dla Obamy wydaje się nie mieć końca. (Jay Leno)

* * * * *

Wczorajsze przemówienie Baracka Obamy zostało nazwane: “Amerykańskie Opowieści”. Najdziwniejsze jest to, że miał największą oglądalność spośród wczorajszych seriali na NBC. Podobno stacja już rozmawia z Obamą w sprawie kolejnych 13 odcinków. (Jay Leno)

* * * * *

Barack Obama stwierdził w czwartek, że jego plan podatkowy nie uderzy w tych, którzy dorobili się dzięki swoim umiejętnościom, talentowi czy polocie. Nie wymienił ludzi, którzy swój majątek odziedziczyli. Rodzina Kennedych musi być już przyzwyczajona, że do nich strzelają, więc raz na jakiś czas nóż w plecy, będzie dla nich miłą odmianą. (Argus Hamilton)

* * * * *

Wczoraj w Waszyngtonie Secret Service aresztowało mężczyznę, który wspiął się na płot otaczający Biały Dom. Agent Secret Service powiedział mu: „Proszę zejść, Panie Prezydencie, przecież zostały Panu jeszcze dwa miesiące." (Conan O’Brien)

* * * * *

Prezydent Bush przygotowuje się do opuszczenia Białego Domu. Sporo roboty,  po 8 latach prezydentury. Ale z drugiej strony, nie ma zbyt wielu książek do spakowania. (Jay Leno)

* * * * *

Ministerstwo Transportu ogłosiło, że  Amerykanie przejechali w sierpniu aż o 15 miliardów mil mniej niż w roku ubiegłym. Prezydent Bush skomentował to: „Widzicie, to jest jedna z zalet braku pracy.” (Jay Leno)

* * * * *

Dwadzieścia do trzydziestu tysięcy nielegalnych imigrantów opuściło USA z powodu złej sytuacji gospodarczej. Rozwiązanie problemu nielegalnej imigracji jest niewątpliwie jednym z niewielu sukcesów jakimi Prezydent Bush może się poszczycić. (Jim Barach)

* * * * *

Strasznie zimno w Nowym Jorku. Tak zimno, że aż szczękały zęby Johna McCaina... na nocnej szafce. (David Letterman)

* * * * *

Największą popularność Barack Obama zdobył poza granicami kraju. Wedlug ankiety przeprowadzonej wśród obywateli 70 krajów, przewaga zwolenników Obamy nad zwolennikami McCaina waha się w granicach 4-1:
30% popiera Baracka Obamę;
8% popiera Johna McCaina;
reszta popiera Davida Hasselhoffa. (Jimmy Kimmel)