Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Do siego 2007 roku!
24 287  
1   16  
Jedyna mina jaką można zrobić, kiedy zalogujes się do JM i zobaczysz, że twoje zdjęcie jest w Monster Galerii!

Dzisiaj to full-wypasionej imprezy sylwestrowej, a już za parę godzin, w Nowym Roku 2007 życzymy ci samych radosnych uniesień, perwersyjnego zdumienia nad cudami tego świata oraz przyjemnego zadziwienia i niestosownie dobrego humoru w każdej sytuacji. Każdej.


I taka nasza prywatna rada... nie daj się nabrać na postanowienia noworoczne, mamy informacje z pierwszej ręki - to wszystko spisek firm farmaceutycznych, aptek  oraz klubów fitness. Daj sobie spokój... nie musisz robić wygibasów, po to żeby cieszyć się pełnią życia i perwersyjnie się luzować.  W końcu my jesteśmy od tego, żeby walczyć dla ciebie w pierwszej linii frontu walki z powagą przez cały ten 2007 rok...

A tego najlepszego życzy ci redakcja Joe Monster.org w składzie: Pablo Key, Charakterek, Reszka, Kozak, Masakra, Kish, Qbek, Quixote wraz z dzielnie moderującymi trolli modami w składzie Hawkins, Moosehead, Iskierka, Krolowa_sniegu, Drivefast4d, Andelum, Margot i Apostrof, a także sprawni technicy o imionach Whisky, Skrzydem i JFK.

I ja, skromy emigrant z upalnego Teksasu. Happy New Year. Buziaki.
Przejdź do artykułu
Monstery 2006 czyli absurdy roku mijającego
60 708  
10   16  
Uwaga! Po raz pierwszy w historii! Oto rozpoczyna się pierwsze wirtualne rozdanie Monsterów, nagród przyznawanych przez redakcję JM dla najdziwniejszych, najbardziej potwornych i jednocześnie najbardziej absurdalnych wydarzeń mijającego roku.

Ponieważ jest to nagroda wirtualna (jeszcze) to nie żałowaliśmy kategorii.

Miasto roku

Wrzutem na taśmę wygrała Włoszczowa przed Toruniem (o 2/3 głosu). W tym starciu nowoczesny dworzec pokonał moher city, któremu nie pomógł ani wirus ptasiej grypy, ani pomnik łabędzia, ani też jedynie słuszna stacja radiowa. Zobaczymy jak to będzie w 2007, ponieważ o. redaktor szykuje bursztynowy ołtarz, zaś poseł Przemysław G. obiecał że pociągnie do Włoszczowy jedną z nitek warszawskiego metra. Zapowiada się ostra walka.

Teoria roku

Przejdź do artykułu
Autentyki CLXXV - Diagnoza cioci
51 659  
6   12  
W dzisiejszym wydaniu Autentyków (Sylwestrowym zresztą) przeczytacie m. in. o tym jak spalić dowcip przeczytany na JoeMonster.org, w jaki sposób umilić sobie pobyt w szpitalu oraz czego nie robić na stacji benzynowej... Wszystkim czytelnikom życzymy miłej lektury i Szczęśliwego Nowego Roku.

PALACZ TEŻ CZŁOWIEK

Wracając z Białego załapaliśmy się z Myszką na przedział dla palących, gdzie siedziały już dwie palące osoby. Okno otworzylim/Zakurzylim. Wymienilim uprzejmości i jadziem dalej.
Na kolejnym przystanku przysiadły się kolejne dwie osoby. Też palące. Nieopisana netykieta palących w przedziale:
1. Uchylamy lekko okno póki palimy.
2. Maksymalnie palą dwie osoby naraz.
3. Zamykamy przedział.
Na kolejnej stacji wpada do przedziału jak fryga paniusia z lat 50, ale makijaż robiony w latach 80-tych i od tej pory pewnie niezmywany. Zaaferowała wszystkich facetów w przedziale swoimi tobołkami (czyli mnie i takiego chudego studenta zapewne od 3 lat jadącego na chińskich zupkach) co by jej te tobołki porozkładać. Ponieważ zawsze jestem kulturalny, to zapytałem się Paniusi czy jej bynajmniej przeszkadzać nie będzie, że pasażerowie tego przedziału palą.
A paniusia na to:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CXC
45 479  
8  
Witajcie w ostatnim wielopaku weekendowym w tym roku. Ale bez obaw - za tydzień znów tu będziemy. :D A w Nowym 2007 Roku życzymy Wam siedem razy śmieszniejszych kawałów w kolejnych wielopakach. No to - Do Siego! ;)

Rzecz dzieje się na terenie uczelni wyższej.
Para policjantów stoi przy katedrze. Pod tablicą zapisaną skomplikowanymi równaniami leżą zwłoki mężczyzny. Jeden detektyw rzecze do drugiego:
- To był jeden z najznakomitszych matematyków. Zamordowany w biały dzień. Nikt nic nie widział, nie ma żadnych śladów,narzędzia zbrodni, nic! Dziwne...
Jego rozmówca błądzi wzrokiem po sali, przenosi spojrzenie na tablicę:
- Faktycznie coś się nie zgadza, jest tu za dużo niewiadomych...

by pablo_zdw

* * * * *

W Sądzie:
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć: kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam 20 lat, on miał 40. To teraz, jeśli on ma 70, a ja jestem o połowę młodsza, to mam 35…

by lary

* * * * *

Spada facet samochodem w przepaść. Sekundy dzielą go od katastrofy. Setki myśli przebiegają mu przez głowę:
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Siła kobiet nie leży w tym co mówią, lecz w tym ile razy to mówią.
Rok 2006 w (rozkosznej) pigułce
71 833  
6   5  
Oj działo się, działo! Ta lista przyprawi cię o zawrót głowy. To lista stworzona przez was - najlepsze z najlepszych. Cream of the crop. The Best of 2006! Mądrzy eksperci dziennikarstwa skrobią teraz eposy na temat roku mijającego snując poważne teorie i dowodząc różnych poważnych tez. My aż tak bardzo się nie znamy na mechanizmach rządzących krajem i wszechświatem (mamy je trochę w gdzieś), ale za to posłuchaliśmy was - a wy głosowaliście oglądając materiały na stronie. Oto rok WASZYMI oczami:

Styczeń 2006, miesiąc Chucka Norrisa:

Chuck spadł na nas zupełnie z nienacka i nie dał żadnych szans ratunku. Polska stała się krajem fanów Norrisa. Dzięki Monsterowi, choć nie tylko.

Najpoczytniejsze artykuły:
  1. Chuck Norris kontratakuje! 418 177 odsłon
  2. Top Ten faktów o Chuck’u Norrisie 351 833 odsłon
  3. Chuck Norris - nasz bohater narodowy! 330 651 odsłon

Najpopularniejsze obrazki (były dla dorosłych tylko!)
  1. Na kumpli zawsze można liczyć 109 551 odsłon
  2. Mamy was 90 694 odsłon
  3. Jedyne łózko z którego się nie sturla w tym stanie 57 831 odsłon

Filmy:
  1. Melodia, którą nucą teraz wszyscy... 179 631 odsłon
  2. Radek Majdan znów sie zapomniał przed kamerami 50 511 odsłon
  3. Jackass po Polsku edycja Kresowa 49 614 odsłon

Luty 2006, miesiąc Norrisa oraz Moherowych Babć

Przejdź do artykułu
Rozkoszne diabełki LXVI
19 013  
3   1  
Klikaj!Ostatnie tegoroczne spotkanie z dzieciaczkami. Jednak dzieciaczków to absolutnie nie rusza. Szaleją jak zawsze dość mocno. A co przyniesie Nowy Rok?

Było to kilkanaście lat temu za czasów mojego pacholęctwa, gdy miałem jakieś 3 czy 4 latka. Opowieść znam od rodziców. Działo się to w okresie tuż przed świętami. Wstałem rano i zacząłem płakać, jak to boli mnie w boku. Cos tam mnie kłuło, nie pamiętam dokładnie co i jak, ale moja mama po lekturze wszelkich dostępnych jej książek medycznych wystraszyła się na na żarty i stwierdziła, że mam wszelkie objawy wyrostka robaczkowego. Nie dysponując samochodem, pojechaliśmy do szpitala na pogotowie autobusem, potem była jakaś przesiadka do taryfy i tym sposobem po niemałych perypetiach dostaliśmy się do szpitala. Rodzice moi cali przerażeni, co to ich kochanemu Kubusiowi jest. A tu taki lekka niespodzianka. W poczekalni Kuba mówi, że nic mu nie jest. Przeszło po prostu. Mama stwierdziła, że nie może być to prawdą i idziemy do lekarza. Kubuś na to, że nic mu nie jest (z coraz większym naciskiem). Rodzicielka postawiła jednak na swoim i wchodzimy do dyżurującego 24 grudnia lekarza.
[Doktor]
- Co ci jest?
[ja]
Przejdź do artykułu
Jak zaoszczędzić na reklamie
20 689  
3   6  
Oto prosty sposób jak, nie wydając ani grosza, skutecznie się reklamować. Wystarczy tylko dopasować napis na już istniejącej reklamie i stanąć w odpowiednim miejscu. Mistrzowie potrafią "trafić" nawet dwie odpowiednie reklamy jednocześnie...

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Krótka historia pewnego programu
24 087  
2   11  
Kliknij i zobacz więcej!Oto krótka historia pewnego programu potwierdzająca fakt, że tych "programistów" to my mamy do d...

Jeszcze kilkanaście lat temu w powszechnym użyciu była stara wersja. Jedną z niewielu dobrych rzeczy, które można o niej powiedzieć, było to, że jakoś działała. Poza tym jednak swoboda działań użytkownika była bardzo ograniczona, a na domiar złego wszyscy zmuszeni byli używać tej wersji: zmiana jej na coś innego wymagała bardzo zaawansowanych hackerskich umiejętności.

Niezadowolenie użytkowników narastało i część z nich postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. To doprowadziło do pojawienia się wersji 3.0, stanowiącej zupełnie nową jakość. Użytkownicy wreszcie mogli wykonywać operacje, których przedtem program zabraniał lub były mocno utrudnione. Część użytkowników, zwłaszcza starszych, przyzwyczajonych do starej wersji, narzekała, ale ogólnie nowe wcielenie programu spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem.
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych XCIII
30 365  
2   12  
Klikaj wystrzałowoJak zakończyć rok, to wystrzałowo! Zatem będzie dużo huku, ognia i prawie udanych wybuchów. Zatem zapraszam na specjalne wydanie traumy!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

POZOSTAŁO W PAMIĘCI

Rok temu, w Wigilię jak zwykle bawiłem się świeczką. Wziąłem papierową serwetkę i podpaliłem ją o płomień świeczki. Myślałem, że zdążę ją ugasić, ale płomień stał się zbyt duży. Bałem się, żeby nie poparzyć rak, więc odruchowo rzuciłem ją... Na wersalkę. Oczywiście mebel zaczął płonąć, a ja pobiegłem do kuchni, aby ugasić go szklanką z wodą. Nie zdążyłem jednak nic nie zrobić, ponieważ mama szybko ugasiła płomień chyba jakimś ubraniem. Nic poważnego się nie stało - tylko kawałek nadpalonej tapicerki i bluzy.
Przejdź do artykułu
Kalendarz niosący nadzieję
21 834  
2   9  
Takie właśnie powinny być kalendarze! Optymistyczne i niosące nadzieję!

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Ty też możesz napisać donos!
27 523  
6   17  
Kliknij i zobacz więcej!Wkurzyła cię ta gruba, brodata małpa w czerwonym? Znowu dostałeś kapcie? Oto jak możesz mu się "odwdzięczyć":

Uprzejmie donoszę...

Urząd Regulacji Spraw Dotychczas Nieuregulowanych

Uprzejmie donoszę o zaistnieniu szeregu nieprawidłowości w funkcjonowaniu firmy kurierskiej znanej szerzej jako "Święty Mikołaj":

- firma nie została dotyczas zarejestrowana (Prawo działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 101, poz. 1178 z późn. zm.), a pomimo to działa bez przeszkód na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.

- firma świadczy usługi po znacznie zaniżonych kosztach (prawdopodobnie za darmo), co stanowi poważne naruszenie zasad uczCiwej konkurencji (Dz.U. Nr 47, poz.211, z 1996 r. z późn. zm.)

- pracownicy firmy zajmują się doręczaniem adresatom paczek o nieznanej odbiorcom zawartości, bez możliwości zwrotu paczki, co stanowi naruszenie przepisów Prawa Pocztowego (Dz.U. Nr 130 poz. 1188 z póżn. zm.)
Przejdź do artykułu
Rodzynki (z) wykładowców 3 - Ślązacy na Polibudzie
33 958  
5   10  
Kliknij i zobacz więcej!Mam nadzieję, że wypoczęliście po dobrym jedzonku i nabieracie siły na kolejną imprezę - czyli Sylwestra. W tzw. międzyczasie mamy dla Was rodzynki, bo studenci nie próżnują. Tym razem od studentów Politechniki Śląskiej dowiecie się jak wygląda krzesło od spodu, jaki poważny powód jest aby się zalać oraz co to jest element bezdystorsyjny.

Filozofia, prof. M.:
Trwa dyskusja na temat wolności w szkołach. Profesor zaczyna mówić o tym jak to wygląda w USA:
- Panuje ogólny zakaz ostrzeliwania nauczycieli z broni wielkokalibrowej, ale można przysadzić z wiatrówki.

Nauka o materiałach:
- Więc proszę państwa mówimy TRIbologiczne zużycie, kiedyś było TRY, ale teraz jest TRI. Łatwo to zapamiętać, bo to tak jak np. TRIgonometria. Przepraszam, zły przykład...

Matematyka, prof. Be:
Wprowadzenie do rachunku różniczkowego:
Przejdź do artykułu
Ej, ty! Grasz czy gadasz? II
35 216  
6   19  
Kliknij i zobacz więcej!Te gry to jednak galaretę z mózgu robią konkretną. Nawet bardziej niż konkretną. Bo ja rozumiem mówić do drugiego człowieka. Ale żeby gadać do ekranu?

Uwaga! Teksty są naprawdę mięsne. Osobom wrażliwym na słownictwo lekturę tego artykułu stanowczo odradzamy!

A niech Cię ślimok zwącho.

* * * * *

Podczas gry w Call of Duty po lanie z kolegą. Chciałem się schować w krzakach, w których on juz siedział, nagle strzał i leże. Koleś - "Gdzie się, ku*wa skradasz? Nie widzisz, że sram?"

* * * * *

W trakcie Colina 2 po lanie. Koleś wygrzmocił w bandę, stracił czas, był ostatni. Rzucił pada o ziemie i krzyczy:
Pierdole, nie jadę dalej z takim układem kierowniczym.

* * * * *

Syn (4 lata) gra z dziadkiem, na zmianę w Boulder dascha, w pewnym momencie słychać:
Przejdź do artykułu
Bojownicze dzienniczki XXXIV
21 293  
3   5  
Kliknij i zobacz więcej!Rok się kończy, a uwagi nadal płyną nieprzerwanym strumieniem. Czego by tu życzyć w tym Nowym Roku? Jak najmniej uwag, choć z mojej strony wolałbym, by było ich jak najwięcej...

Był piękny czerwcowy dzień, już po klasyfikacji. Zasugerowałem by na lekcji zostać na polu i dostałem taką oto uwagę:
"Filip jest organizatorem buntu, podburza klasę byśmy na lekcji J. angielskiego zostali na polu co oznaczało by straconą lekcję"

* * * * *

Mój kumpel dostał uwagę gdy grał w piłkarzyki na papierze na lekcji religii "Zabawia się na lekcji z Damianem."

* * * * *

Publicznie, kłamliwie nazwał Stefana Żeromskiego komunistą.
Przejdź do artykułu
10 maleńkich, męskich słabości, które fascynują kobiety
46 300  
11   18  
Kliknij i zobacz więcej!Jak myślisz, dlaczego kobiety kochają mężczyzn? Masz teorię na ten temat? Jeśli tak - i tak jest ona z pewnością fałszywa. Kochamy się z Wami nie dlatego, że chcemy się rozmnażać, a oprócz Was na tej planecie nie ma tego z kim robić. I także nie dlatego, że potraficie wyciskać 200 kilogramów w podrzucie, pokonywać zakręty na ręcznym czy też strzelać, latać, skakać i wypijać parę litrów na głowę. I także nie dlatego, że macie muskularne, bez zarzutu ciała, przejmujące, niebieskie oczy, szerokie plecy, długie nogi i owłosioną pierś, do której aż chce się przytulić...

(Autorka poszła napić się zimnej wody i kontynuuje swoją myśl...)

Tak więc - w zasadzie - nasza miłość do Was opiera się zawsze na kilku dziwacznych drobiazgach. Na nieistotnych szczegółach Waszego wyglądu i zachowania, na które to zachowania nie zwracacie żadnej uwagi, bo byłoby to poniżej Waszego poczucia własnej godności.

1 - Kochamy Was, kiedy wcinacie, aż wam się uszy trzęsą

Jak się w Was zmieści wielki obiad z podwójnym królewskim cheeseburgerem i dziewięcoma McNuggets’ami - samo w sobie jest zagadką. A jeśli po tym jesteście w stanie podjeść nam naszą porcję marchewki - jest to zupełnie niezrozumiałe. Tłumaczymy to sobie tym, że jesteście tacy duzi i silni, wielcy i straszni i potrzebny jest Wam duży zapas paliwa. To przechodzi ludzkie wyobrażenie.
Przejdź do artykułu
List do Dzieciątka
22 733  
3   4  
Kliknij i zobacz więcej!Kto przynosi prezenty 24 grudnia? Jedni twierdzą, że Mikołaj, inni - że Gwiazdor, jeszcze inni - że Dzieciątko... Ale wszyscy i tak piszą do przynoszących listy. Oto dwa takie listy - kobiety i mężczyzny:

List do Dzieciątka pisany wierszem przez kobietę

Kochane Dzieciątko w Niebie
W liście co piszę do Ciebie
Życzeń wyszepczę drobinkę
Co dostać chcę pod choinkę

Poślij mi miłego meżczyznę
Co potrafi..., i ma tężyznę
Co mnie komplementami zaleje
I pupki mojej nie wyśmieje

Co mnie na rękach nosił będzie
I adorował zawsze i wszędzie
Przejdź do artykułu
ICBO CXLVI ktoś to przeczytał w całości?
36 400  
6   7  
A kliknij sobie!Dziś o problemach panny z za dużym biustem, o bardzo nietypowym zdjęciu z fotoradaru a także o młodym wybitnie zdolnym programiście! A wszystko to okraszone typowym onetowym humorem!

- Mam zbyt obfity biust. Czy można go zmniejszyć? Wiele bym za to dala. Słyszałam o powiększeniu, a o zmniejszeniu nie.

- Można, ale po co? Wiele kobiet ci zazdrości.

- Zamiast wydawać kasę na operacje, zgłoś się do mnie, nic nie wydasz a jeszcze cię będę obdarowywał cudownymi prezentami tylko zostań moją żoną.

- Jedną z metod dosyć skutecznych w medycynie ludowej jest obfite i częste moczenie piersi w denaturacie i dawanie kotkom do ssania! Zmniejszenie murowane!

- Nie przejmuj się faceci to lubią! Tylko daj im to do myślenia.

- A jeżeli ona nie lubi facetów?

- Złóż wniosek o dopłaty mleczne z UE.
Przejdź do artykułu
Wykłady prof. Wiktora Doktora - Odczyt V
18 602  
1  
Kliknij i zobacz więcej!Wykład V – Prizon

Każdy z nas jest uczciwym człowiekiem. Staramy się żyć zgodnie z prawem i własnym sumieniem, ale cóż - zdarza się, że popełniamy błędy. Nikt w końcu nie jest ideałem. Na szczęście – był ktoś, kto wymyślił system, który ma zaprowadzić nas z powrotem na właściwą ścieżkę, gdy zdarzy nam się zbłądzić. Jedni ten twór kochają, inni nienawidzą, wiadome jest, że mało kto pragnie dostać się w jego długie ręce...Jak wyglądają jego warianty w poszczególnych krajach?:



1.) USA – „Fajnie, jak jesteś Portorykańcem w naszym więźniu – spotkasz wielu swoich kumpli, przyłączysz się do ich gangu i będziecie pakować na siłce. Fajnie, jak jesteś Czarnym w naszym więźniu – spotkasz wielu swoich kumpli, przyłączysz się do ich gangu i będziecie grać w kosza. Fajnie, jak jesteś Chinolem w naszym więźniu - spotkasz wielu swoich kumpli, przyłączysz się do ich gangu i będziecie obstawiać wszystko – od dania głównego jutrzejszego posiłku po głośność bąka komendanta. Niefajnie, jak jesteś Białasem w naszym więźniu – strażnikom płacą tyle co nic...”


2.) Szwecja – „Szukasz wakacji w przyjemnym, cichym, czterogwiazdkowym hotelu z grzeczną obsługą?
Przejdź do artykułu
Life explained
16 220  
1  
On the first day, God created the dog and said, "Sit all day by the door of your house and bark at anyone who comes in or walks past. For this, I will give you a life span of twenty years."

The dog said, "That's a long time to be barking. How about only ten years and I'll give you back the other ten"?

So God agreed.

On the second day, God created the monkey and said, "Entertain people, do tricks, and make them laugh. For this, I'll give you a twenty-year life span."

The monkey said, "Monkey tricks for twenty years? That's a pretty long time to perform. How about I give you back ten like the Dog did"?
Przejdź do artykułu
Wesołych 2006!
24 428  
3   46  
   Szybkiego łącza, wielkich transferów, rozbrajających filmów, smacznego karpia, morza butelkowej rozkoszy, jak najmniej urwanych filmów, jak najwięcej najszybszych diabelnie dobrych samochodów, wielu fajnych (w)zlotów, mało upadków, dobrych rodzynków studenckich, zdanych kolokwiów, dużo dobrego seksu bez efektów ubocznych, mnóstwo czasu do poświęcenia na ulubione hobby, pieniędzy tyle, że nie będziesz wiedział na co je wydać....
    Radości, miłości, wybaczenia, uprzejmości oraz odrobiny słodkiej złośliwości, która wyzwala inteligencję i kreatywność, a przede wszystkim wielkiego dystansu do głupot z rządu i telewizji, oraz lekkiego dystansu do samego siebie. W końcu jesteś najwspanialszą istotą jaką nosiła ziemia... i tylko ty możesz to w pełni docenić, jeśli tylko się wyluzujesz :-)


   A tego wszystkiego (i więcej) życzy Ci niezmordowana i oświecona choinkowymi lampkami redakcja Joe Monster.org wraz z rodzinami oraz zwierzakami domowymi.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze