Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 5187 osób, w tym 652 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Patrycja123654
A jeśli do panującego półmroku dołożymy spore spożycie alkoholu to może nam się trafić coś takiego:
Znajomy lekarz zapisywał co ciekawsze wrzuty pacjentów oto jedna z nich:
Lekarz do pacjentki:
- Prosze wyjąć protezę.
Pacjentka:
- Czyją?
L: - No jak to czyją?! Swoją! A ma pani jakąs inną?
P: - No bo wie pan doktor... Górną to ja mam swoją... Ale dolną zięcia...
L: - I pasowała?!!!
P: - A watą podłożyłam i jakoś pasuje!!!
* * * * *
Dodam, że noszenie cudzych protez jest dość często spotykanym przypadkiem. Niekoniecznie z winy pacjentów.
To autentyk z mojej pracy. A więc. Pracowałem w pewnej prywatnej pracowni...
Wpada lekarz i do szefa woła od wejścia:
A w komentarzu możesz wpisać ile znasz osób, które nie są politykami, a które w sytuacji takiej tragedii obchodzi kto do kogo o której godzinie zadzwonił lub kto do kogo nie zadzwonił wcale...
Ale żeby zrobić wrażenie na wymagających widzach, twórcy IV części musieli się trochę bardziej wysilić... Oto zestawienie kilku faktów:
Na dworze zimno, ciemno, ale za to zbliżają się walentynki! Cóż jednak począć, gdy inwencji niewiele, a dziewczę wymagające? Z pomocą przyjdzie nam strona pełna zupełnie oryginalnych, wspaniałych pluszaków.
https://www.giantmicrobes.com/
Cóż jednak począć, gdy na prezenty walentynkowe nie starcza pieniędzy? Załóżmy, że wygrywamy w totka. I że naszą nagrodę wypłacają nam w dwugroszówkach. I co wtedy?
https://www.fincher.org/Misc/Pennies/BigTower.shtml
Budujemy naszemu dziewczęciu wielkie, wspaniałe serce z dwugroszówek. Jednak głupio dawać jedynie prezenty materialne, ukochana pragnie także komplementów. Ale jeżeli jest jednooką, zgrzybiałą smoczycą? Co powiedzieć, żeby nie obrazić? Fachowa, abstrakcyjna technologia jest wtedy najlepszym wyjściem.
Wiemy, że jesteś znawcą i nawet nie potrzebujesz innego ujęcia. Ale jeśli chcesz, to sprawdź czy masz rację...
Jesteś pijakiem kiedy...
...możesz powiedzieć która godzina, patrząc na półkę z której kupujesz drinki.
...barman wysyła ekipę poszukiwawczą kiedy nie widzi cię o godzinie otwarcia.
...używasz spinek do mankietów jako zderzaków.
...depczesz po własnych palcach.
...wszyscy myślą że znasz języki obce.
...powiedziałeś księdzu "nalej mi potrójne, ale bez wafelka".
W Nowym Targu jest szyld reklamujący pewien hotel. Przez tydzień mijając go myślałem, że to Hotel "Oralski Raj". Dopiero znajomy uświadomił mi, że to jednak Hotel "Góralski Raj".
* * * * *
Zbliża się godzina 16, stoimy z moją lepszą połówką przed sklepem, Ona zaraz będzie zamykała i zbieramy się do domu. Nagle podchodzi dobrze zbudowany chłopak w dresie.
- To tutaj można poćwiczyć?
[Helen wróciła z przesłuchania niezadowolona z jego przebiegu]
ZAŚWIADCZENIE
Przypomina mi się historia opowiedziana przez mojego ojca, jak to baaaaardzo dawno temu jeden z jego znajomych zamierzał "budę z zapiekankami" otworzyć, (ci z Was urodzeni w poprzednim systemie to pewnie jeszcze pamiętają, co to były te budy). No i ten znajomy zbierał do kolekcji różne zaświadczenia, oświadczenia itp., będąc pewny że ma wszystko, udał się otrzymać jakąś tam zgodę na lokalizację czy coś innego.
Jakież było jego zdziwienie gdy urzędnik zażądał zaświadczenia od kominiarza, że komin jest drożny. Znajomy tłumaczy, przecież to jest przerobiona przyczepka kempingowa, jaki komin. Na to stanowczym tonem urzędnik odpowiedział:
Stirlitz instruuje pastora Schlaga przed wyjazdem do Szwajcarii:
- Zapamiętajcie raz na jutro kontakt i hasło: podejdzie do was siwy facet z czerwonymi oczami i zapyta: "Po ile opium dla ludu, ojczulku?"
- A co potem ja mam zrobić?
- Jak się dogadacie co do ceny - sprzedać cały towar.
by Peppone
* * * * *
Przed właścicielem małej firmy siada urzędnik z kontroli:- Chciałbym listę osób, które pan zatrudnia i ile pan im płaci.
Właściciel:
- No cóż, mam dwóch przedstawicieli handlowych, dostają po 1200 miesięcznie plus trochę na paliwo i komórki. I jeszcze jednego takiego, wie pan. No, odwala gościu 90% roboty w firmie, za fajki i butelkę wódki na weekend. Acha, i jeszcze raz na dwa tygodnie sypia z moją żoną.
Oto kierowca, który przekonał się, że najgorsze, co może go spotkać, wcale nie musi mieć miejsca w samochodzie i próbuje ustrzec się przed kolejnymi przykrymi przeżyciami...
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
SAMOPAŁ
W wiek 10, może 11 lat przeżywałem okres fascynacji wszelkimi materiałami pirotechnicznymi (petardy, saletra, "ślepe" naboje). Pewnego dnia wujek dał mi garść ślepaków. Postanowiłem je wykorzystać w różny sposób. Wrzucałem do ognia, rozbijałem młotkiem lub kamieniami, itp. Wpadłem na arcyciekawy pomysł- zrobić karabin:) Wziąłem aluminiową rurkę, nakrętkę, kulkę od łożyska( taką z 5mm średnicy). W jeden koniec rurki włożyłem nakrętkę, a w nią ślepaka. Do rurki wrzuciłem kulkę i wlałem trochę ropy. Jako zapalnik wykorzystałem zapaloną ropę w puszcze po konserwie. Nieświadom zagrożenia skierowałem rurkę w górę, nachylając się nad nią. Podpaliłem ropę i czekałem na efekt. Oczywiście głowa cały czas nad rurką! Ogrzewanie naboju trochę trwało. Nagle pojawił się młodszy brat i zapytał co robię.
ZNAJOMI-Z-PRZEDZIAŁU.PL
1. Na stacjach benzynowych pojawią się oferty sprzedaży ratalnej
2. Dresiarze na szybie zamiast naklejek Pioneer umieszczają napis "tankuję do pełna".
3. Pojawiają się konkursy typu - do każdych 10 tankowań Golf II gratis.
4. W dobrym tonie zamiast koniaku jest podarować 5 litrowy kanister z benzyną.
5. Jeżdżący Polonezem polscy studenci prowadzą szkolenia dla studentów z innych krajów - "Jak przejechać cały rajd bez tankowania"
- Jestem szczęśliwy zarówno w damskich jak i w męskich ciuchach, bo urodziłem się bez genitaliów.
Oto jak postępuje komputeryzacja w banku:
- "Chciałbym pożyczyć w Państwa banku 2000 funtów"
- "Komputer mówi "nie""
- "No to może pożyczyłbym chociaż 1500 funtów"
- "Komputer mówi "nie""
- "Chciałbym porozmawiać z kierownikiem!!"
- "Komputer mówi "nie""
Bogaci ludzie są mądrzejsi i piękniejsi, więc mieszkają w ładniejszych domach
Wizyta w agencji matrymonialnej pewnego bardzo niewybrednego klienta:
- "Jaki wiek potencjalnej partnerki Pana interesuje"
Z archiwów JM |
|