Jeśli to jest jedna z najgłupszych scen, to nie chcę wiedzieć jakie są pozostałe. Choć ten oficjalny trailer pokazał już wystarczającą porcję okrucieństwa. Okrucieństwa, jak sądzę niezbędnego do zbudowania fabuły i uwypuklenia głębi charakterologicznej bohaterów. Cycki w filmach już nie robią wrażenia i nie budują narracji.Wycinanie macicy oraz jej zjadanie przy ognisku jeszcze robią jakieś wrażenie...
:mariolpin O wlaśnie, dzięki mariol...zupełnie zapomniałem.Dawniej do kin przyciągały nagie aktorki.Dziś nagie penisy, najczęściej bez aktorów.A jeśli jeszcze są grillowane, to frekwencja murowana.
Mocny serial. I rzeczywiście trochę podobny do gry o tron (w sensie: "zalecane jest nieprzywiązywanie się do bohaterów").
--
One word frees us of all the weight and pain of life.
No, that word is not "painkillers". Nor therapy. No, money not too. Not even beer.
It's "love". But "cynism" is my favourite substitute.