Skończyłem czytać. "Trudny teren" i "Rurka",moim zdaniem, najlepsze.
Też tak macie z tą serią Pilipiuka? Czytasz, historia fajnie się rozwija i nagle -jeb!
Autor jakby się zatrzymuje... że niby za długie i trzeba całe opowiadanie szybko skończyć. Dla mnie dobrym przykładem są "szkolne wspominki" oraz "ufoki" . Był jakiś potencjał. Ale zaraz to Pilipiuk ucina niezbyt wymyślnymi zakończeniami. Takie "niezłe" pomysły bez większego rozwinięcia.
Ogólnie-Trzyma poziom poprzednich książek.
Też tak macie z tą serią Pilipiuka? Czytasz, historia fajnie się rozwija i nagle -jeb!
Autor jakby się zatrzymuje... że niby za długie i trzeba całe opowiadanie szybko skończyć. Dla mnie dobrym przykładem są "szkolne wspominki" oraz "ufoki" . Był jakiś potencjał. Ale zaraz to Pilipiuk ucina niezbyt wymyślnymi zakończeniami. Takie "niezłe" pomysły bez większego rozwinięcia.
Ogólnie-Trzyma poziom poprzednich książek.
--
Always look on the bright side of life!