Dziś rozstałem się ze swoją wierną motocyklą, niech jej nowy właściciel będzie jej lekki. Zjechaliśmy razem ciut Polski i nie tylko i tak mi się jakoś ciężkawo zrobiło na serduchu.
Cyknijcie ze mną za jej zdrowie.
Cyknijcie ze mną za jej zdrowie.