chłopaki, teraz nie mam na co narzekać.
Bo nie jeżdżę, wóz stoi u mechanika
:symbiod wykrakał tą uszczelkę, od teraz z nim nie gadam
A poza tym było parę innych rzeczy, m.in. gaz.
Ciekawi mnie np. jak butla przeszła legalizację, skoro miała zablokowany elektrozawór