Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Moto > Ktoś mnie o to kiedyś poprosił, to wrzucam - ogrzewanie lusterek od zera
bbirdy
Za pacjenta, w którym założyłem ogrzewanie lusterek, posłużyło renault kangoo.


Odwrotnie do kolejności montażu, ale zgodnie z kolejnością przepływu prądu: bezpiecznik. Dołożyć nowych styków do jednej z dziur w rozdzielni nie dałem rady, a pożyczanie prądu na krzywy ryj jest nie w moim stylu Za rozwiązanie wybrałem dołożenie gniazda bezpiecznika tego typu:



Przelot z komory silnika do kabiny jest zalany gumą, więc zamiast się szarpać dolutowałem gniazda do najgrubszego z dostępnych kabli zasilających, jaki był w skrzynce czyli do gniazda zapalniczki. Wolałbym np. do podnośników szyb, bo tego się i tak wespół z ogrzewaniem lusterek nie używa - ale zadecydowała dostępność.

Najgorsza część roboty: połączenie kabina-drzwi. Sprawę załatwiłem montując łatwo dostępne złączki:



Do jednego z wolnych miejsc w gniazdach:





Niestety trzeba się liczyć z tym, że drzwi na czas pracy przyjdzie zdemontować. Oczywiście na upartego wszystko się da (przynajmniej w kangoo), ale manewrowanie narzędziami po ciasnocie - dziękuję bardzo, mimo wszystko demontaż, montaż i ustawianie drzwi to mniej kłopotu. Oczywiście nie wpadłem na to, że po stronie kierowcy będzie o styk więcej (sterowanie szybą pasażera) i mam przez to w każdych drzwiach złączkę w innym miejscu Jak widać na zdjęciach, jest tylko jedna - masa została (na poziomie wtyczki z drzwi) podlutowana do masy od podnośnika szyby.

Rozbieranie lusterek, obicia drzwi etc różni się między modelami, więc nie ma sensu tego wspominać. Warto zwrócić uwagę, żeby zasilanie lusterek biegło możliwie podobnie do cięgien i innych przewodów - kwestia składania się lusterek. Jeżeli przechodzą przez metalowy pierścień zawiasu, nie ryzykowałbym też stosowania pojedynczej warstwy izolacji.



Włącznik wziąłem z wersji przed faceliftingiem, z dwóch powodów: po pierwsze, wersja po lifcie funkcjonuje wyłącznie z przekaźnikiem - w to nie zamierzałem się bawić. Po drugie, wersja przed liftem lampkę kontrolną ma na włączniku, a nie na desce rozdzielczej. Tym samym kupiłem pasujący, łatwiejszy w montażu, wyposażony w lampkę kontrolną włącznik - i przy okazji pozbyłem się irytującej, źle siedzącej zaślepki (konia z rzędem temu, kto mi powie co tam się miało znajdować - nie udało mi się do tego dojść za chorobę).



Zasilanie podświetlenia pożyczyłem po sąsiedzku, co było dziecinnie proste - renault było uprzejme zrobić tu złącze z otwieranym bokiem i - w przeciwieństwie do złącza drzwi - z możliwymi do bezszkodowego wyciągnięcia stykami. Duże ułatwienie.



Kontrolka na włączniku pobiera prąd bezpośrednio z włącznika, masę ma wspólną z podświetleniem. Włącznik to w tym przypadku kawał stykanej blachy, więc obciążenie rzędu kilku amperów wytrzyma. Znowu przewaga starszej myśli technicznej ;)



Wszystko po złożeniu zachowuje się jak należy:





I gra muzyka.


Kilka uwag na koniec:
- Na początku byłem głupi i chciałem kupić sam wkład grzewczy, rozmontować wkład lusterka i rozwiązać sprawę po taniości. Nie wiem jak w przypadku innych wozów, ale kangoo ma wielkie, cienkie szkła z mocowaniem trzymającym bardzo mocno. Nie udało mi się wyjąć żadnego z wkładów bez ich zniszczenia. Zapewne czasem się uda, ale generalnie mocowania są u różnych producentów dość podobne i można się spodziewać tych samych kłopotów. Różnica w cenie nowego wkładu ogrzewanego a nieogrzewanego jest zaś niewielka. Lepiej więc nie cwaniaczyć na zabawie z wkładami, rozklejaniem etc - i tak się skończy na kupnie gotowca.
- Instalowanie ogrzewania lusterek na osobnym włączniku to dobry pomysł. Lusterka nagrzewają się szybciej niż tylna szyba i pracują od niej krócej.

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pcx10 - Superbojownik · przed dinozaurami
Ja tylko dodam, że sporo samochodów ma już kable do podgrzewanych lusterek standardowo. Widzę, że w kangurze nie ma, ale np w Polonezie Caro Plus, były.
Jak u siebie zakładałem, to koszt był 2x10zł za lepce grzejące, włącznik do poloneza za 3zł i 2x1zł bezpieczniki bo w skrzynce ich nie było, ogółem, około 40 minut roboty.

--
Forum > Moto > Ktoś mnie o to kiedyś poprosił, to wrzucam - ogrzewanie lusterek od zera
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj