Chciałam zrobić rodzicielce kawał. Od dłuższego czasu szyba w oknie salonu jest pęknięta. No to dzwonię i mówię "Są dwie wiadomości: dobra i zła. Dobra: nic sobie nie zrobiłam. Zła: poszła do końca szyba w salonie, nie od ratowania". Dokoptowałam ojca, który 2 minuty po mnie też do niej zadzwonił, pochwalić durnowatość córki. Mama już w głowie ma ślusarza na poniedziałek.
I spotkała mnie kara boska.
Myłam okna i caaałaaa miska z mydlinami poszła na parkiet!
Zaczął odchodzić...
I spotkała mnie kara boska.
Myłam okna i caaałaaa miska z mydlinami poszła na parkiet!
Zaczął odchodzić...
--
"God loves You so much He created hell. Just in case You don't love him back" Christopher Hitchens