właśnie zrozumiałem podstawowy warunek, żeby nabrała sensu. Istnienie (oraz interakcje pomiędzy nimi) światów równoległych.
Żona poszła wczoraj na drzemkę.
Dzisiaj się dowiedziałem, ze w tym czasie miałem:
- obejrzeć film, na który nie ma ochoty
- umyć naczynia
- obudzić ją na seks
- obudzić ja, żebysmy wspólnie ogarnęli mieszkanie
- nie budzić jej, tylko samemu ogarnąć mieszkanie
- wyprasować ubranie
- przekopać internet w poszukiwaniu informacji, którch potrzebowałem.
No przecież "MIAŁEŚ NA TO KUPĘ CZASU"
Żona poszła wczoraj na drzemkę.
Dzisiaj się dowiedziałem, ze w tym czasie miałem:
- obejrzeć film, na który nie ma ochoty
- umyć naczynia
- obudzić ją na seks
- obudzić ja, żebysmy wspólnie ogarnęli mieszkanie
- nie budzić jej, tylko samemu ogarnąć mieszkanie
- wyprasować ubranie
- przekopać internet w poszukiwaniu informacji, którch potrzebowałem.
No przecież "MIAŁEŚ NA TO KUPĘ CZASU"
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.