Wstaję tak wcześnie chyba tylko po to, żeby mieć dłuższy urlop

I też nie wiedziałam co młodzież ćpa

Myślałam, że coś mi się podupcyło i cofnęłam się w czasie Czeeeeść Tesla! cmok, :buzidupci i w ogóle


Paulka, co - który raz? Czekam? Nie pamiętam

Tej, słuchajcie. U mnie na wsi, na przydworcowym parkingu, parkuje taka jedna larwa, która zawsze, ale to zawsze zajmuje dwa miejsca parkingowe. I tak strasznie mnie to wkurwia (bo wszyscy wiedzą, że miejsca parkingowe to towar deficytowy, nie? Zwłaszcza jak masz dwie minuty do pociągu ) i zastanawiam się w związku z tym, jak powinien brzmieć przekaz, który chciałabym umieścić jej na samochodzie - w sensie chcę napisać na kartce i obkleić go z każdej strony.
Jakieś propozycje?
Zanim nie zdzierżę i nie zwrócę jej osobiście uwagi? (czego wolałabym uniknąć, bo jestem pewna, że będę chamska, a to mogłoby się odbić na moim imidźu )

Siemanko

- superowe foty

Kaab ja pomysłu na tekst w który nie jest wypełniony wulgaryzmami nie mam

Triskal - ależ wulgaryzmy będą jak najbardziej na miejscu
Ja tylko jednak wolałabym nie bluzgać werbalnie

Myślałam, żeby napisać coś w stylu: "Droga pani, czy byłaby pani uprzejma nie parkować jak krowa?" Tak, wiem, słabe, dlatego proszę was o pomoc

Może coś w stylu: "Wasza szerokość, może jednak da pani radę zająć jedno miejsce? "

Paulka, Ty jednak masz zbyt dobre zdanie o ludziach. Myślisz, że zrozumie?

"bardzo przepraszam, ale zaparkowała pani tak niefortunnie, że lakier pani samochodu ubrudził moje klucze do mieszkania" i taka zgrabna linia kluczami po blacharce

:kaab "głupia larwo naucz się parkować"?
Chociaż P mówi żebyś po prostu nakleiła kilka karnych k*tasów

nie chciałabym jednak ponosić kosztów w tytułu tego wkurwa

Karne k*tasy to bardzo dobry pomysł
(Wie ktoś, gdzie można kupić takie z trudno schodzącym klejem?)
Ale koniecznie chcę coś napisać, żeby wiedziała dlaczego

Kaab na allegro jest tego sporo różnych rodzajów. Tylko nie widziałem możliwości kupienia ilości mniejszej niż opakowanie 100 szt.

spoko. Nie tylko ona jedna mnie ze swoim sposobem parkowania wkurwia

A rozsypane ziarno na karoserii i karteczka "przepięknie zaparkowany karmnik"? Są tam kamery skierowane na auto?

nie wiem, ale znając moje szczęście, ktoś by mnie przy tym przyłapał

dobra, wy myślcie, a ja lecę strój kąpielowy kupić. Trzymać kciuki, żeby dobrze leżał, żebym kupiła i żebym kupiła tylko strój

:kaab
Poszłam wczoraj kupić sukienkę na chrzciny, wyszłam z sukienką (cud ) i kurtką zimową

Będziemy myśleć

W tak szczytnym celu to aż grzech nie trzymać

:kaab
Hellou! :buzidupci :buziwstrójkąpielowy

Oblej larwie auto płynem hamulcowym!

Ale przynajmniej możesz się odegrać. Mnie ostatnio syn od sąsiada przywalił w auto drzwiami. Sąsiad jest spoko, syn troche słabuje na umyśle więc możnaby wybaczyć... no ale ki€rwa rysa na prawie nowych drzwiach jest I jak tu się zemścić by nie wyjść na większego uja niż jestem?

Zarysuj syna sąsiada drzwiami

Albo drzwi sąsiada synem

To też niegłupi pomysł

Wczoraj między jedną a drugą łychą kolacji trafiłem w telepudle na program "szef jak szpieg". Jeśli ktoś nie wie co to za cyrk, to program, w którym teoretycznie wszystko jest naturalne, szef przebiera się za szeregowego pracownika jakiejś firmy i sprawdza "od strony zwykłego robola" jak wygląda dana fucha. Potem wyciąga wnioski, bo ludzie są rzetelni w swoich obowiązkach, ale zawsze czegoś im potrzeba, no i mają chore dzieci/żony/mężów/ojców/matki, albo stertę innych problemów. Na koniec dostają trochę hasju w uznaniu za oddanie, łzy szczęścia, wzruszenia, napisy końcowe. Akurat trafiłem na odcinek, w którym pani burmistrz jakiegoś zadupia na wybrzeżu USA najęła się do parszywych zajęć, żeby sprawdzić jak funkcjonują służby publiczne. Jednym z etapów (bo zawsze jest sprawdzanych kilku różnych pracowników) była robota przy sprzątaniu plaży miejskiej.
Facet, który się tym zajmował oczywiście miał zepsutą najlepszą maszynę do sprzątania, chorą żonę (na serce) i 13 dolców za godzinę pracy. Zwyczajem tego programu, po gadce wprowadzającej, zabierają się "do pracy". Gość mówi jaka to ciężka praca, pani burmistrz się zgadza, no i zgodni są również co do tego, że ludzie robią straszny syf na ich pięknej plaży. Kamera robi kilka ujęć ogólnych, a następnie zbliżenie pozostawionych śmieci. I co zobaczyłem? Jakże swojską, zgniecioną puszkę po Żywczyku no kurwa

Nasi są wszędzie

Nie kupiłam nic, bo jakoś mi nic nie leżało
Ale teraz mam pytanie granat czy bordo? Pytam o kolor rzecz jasna

granat

:kaab granat

przepraszam

Jestem dziś wielkoduszna i wybaczam

Mówicie, że granat? Będzie więc granat
Głupia ja, że nie zapytałam z przymierzalni

Zapomniałam z czym przyszłam.
Obejrzałam pierwszy odcinek Rojsta. I tak mi się przypomniało - wczoraj gadałam z koleżanką z pracy na temat tego serialu. Pytam jej - no i co? Podobał ci się?
a ona - nie mam jeszcze zdania.
- ale ze co? Obejrzałaś tylko część, że jeszcze nie wiesz?
- obejrzałam cały, ale nie wiem jeszcze czy mi się podobał.

No i w związku z tym moje pytanie - czy jak coś obejrzycie to od razu wiecie czy wam się podoba, czy musicie odczekać?
Mnie się podoba. Idę oglądać dalej

Kaab, było wrzucić zdjęcie z przymierzalni, dopiero byś miała doradców
Ale popieram, granat

I raczej wiem od razu czy mi się podoba przy serialach wystarczy odcinek, dwa

Tak max do 3 odcinka już wiem czy będe oglądał dalej czy nie