Ja nie kulałam, bo znowu byłam na kinderbalu. Aśenaebaam

Ciężki ten poniedziałek, kulnę się na pocieszenie

:bemypenguin, baw się póki możesz. Siedemnastolatki kinderbalów nie mają.

ostre balety kręcisz

:paula_jasu a co stoi na przeszkodzie, żebyś Jej zorganizowała kinderbal w ramach imprezy-niespodzianki? Na pewno będzie wdzięczna po wsze czasy

jak dobrze, że to szambo z hp tutaj nie sięga

racja. Nie nadazylabym z czytaniem

:bemypenguin teraz nie wiem czy o tym samym naj*baniu mówimy

Cholerna :sliwaska zepsuła mi wchodzenie tutaj Zawsze wpisywałam w szukaja "kulu" i jako chyba 3 wyskakiwał jakiś mój post do :ciecia stąd. Teraz wyskakuje cała rzesza postów z wątku :sli o sanepidzie. Muszę znaleźć inne słówko kluczowe

:bemypenguin ctrl+d, ja mam chyba gdzieś koło 41 strony, potem sobie klikam na bieżącą i jest klawo

Jak cholera, bym powiedziała

pojutrze jadę zwiedzić Zamość, w planach mamy kielicha w Wojsławicach

ten Zamość to gdzieś na Bałkanach?

chciałbym

Siedzo po nocach w internetach, a robić nie ma komu

o przepraszam. Ja nie siedzę

akurat trafił noc, kiedy położyłem się niemal z kurami

A ja akurat nie spałam, bo musiałam obudzić męża, żeby poszedł spać

"- stary, czego śpisz? Wstawaj iść spać" czy tak?

:bemypenguin Jak dla mnie to jest niezły mindfuck

:tamquamleorugiens podobno obiecywałeś zdjęcie jakiegoś chwasta, którego nota bene jakiś mózg próbował wwieźć 30 kilo do Polski dawaj foto.

Zasnął na kanapie i musiałam go budzić, żeby poszedł do sypialni. Ale mniej więcej brzmiało to tak, jak napisał

A tak! Zdjęć natrzaskałem jak jakiś japoniec Teraz cieszy się nimi jakiś zasraniec. Jak zresztą moim/nie moim laptopem (szef jak usłyszał, to o mało co się nie posikał ze szczęścia), paroma dokumentaskami i glinianą okaryną Ale mam nadzieję, że gnój oślepnie, bo jak mu przyjdzie do tego głupiego łba przeglądać moje zdjęcia, to natrafi na całą serię zdjęć mojego gołego odbytu Miałem drobny wypadeczek w rdzeniowni (bez żartów kuffa proszę ) i aby sprawdzić czy się dobrze goi trzasnąłem parę fotek

Edit:
Ale Pan Aldo Caballero - lokalny nosirur, przyobiecał mi, że w wolnej chwili podeśle mi kilka zdjęć jego autorstwa

o ja pierdolę

:tamquamleorugiens rdzeń kręgowy chciał Ci wyjść przez odbyt?

:bemypenguin Wręcz przeciwnie, pewien rdzeń chciał mi się do dupy dobrać Wiek rdzenia: jakieś 380 milionów lat. To najprawdopodobniej oznacza najosobliwszy i najbardziej srogi MILF wszech-czasów

:tamquamleorugiens brakowało mi Ciebie

kulnę się przed wyjazdem

Wyjazdem? A kaj jedziesz?

Na Zamość
I na wódkę po drodze

Jak to dobrze wstać rano i nie musieć nic Żadnej rehabilitacji, żadnej logopedki, nic do załatwienia na mieście, najmłodsza jeszcze śpi (żyje w ogóle? ), pozostałe dzieci nie wiem, więc nawet nie wchodzę do nich, żeby mnie nie napadły. Aż się, kurde, nudzę