To nie powinno być trudno z prezentem.
Przynajmniej sprawiedliwie pamiętasz U nas w styczniu zaczął się maraton urodzin, skończy się w czerwcu. Chyba że Przemka siostra urodzi dzidziusia w lipcu to się przeciągnie Bo póki co, z obu naszych rodzin, wszyscy mają urodziny w pierwszej połowie roku
Przynajmniej sprawiedliwie pamiętasz U nas w styczniu zaczął się maraton urodzin, skończy się w czerwcu. Chyba że Przemka siostra urodzi dzidziusia w lipcu to się przeciągnie Bo póki co, z obu naszych rodzin, wszyscy mają urodziny w pierwszej połowie roku
--
Nie przewrócę się, nawet się kurwa nie potknę.