da, znaczy się transzę

było wahanie nad przyciskiem wyślij przelew?

nie, kary umowne są dosyć motywujące

Miłego dnia wszystkim

Wzięłam coś na grypę i przeziębienie, i teraz zasypiam na siedząco

Za niecałe 3 godziny zaczynam przygotowania do domówki. Szampanik się chłodzi, gorzałka mrozi, śledziki czekają, owoce tyż, ingrediencje na SAŁATKĘ (paulka, przybywaj na Bemowo) będą gotowały się niespiesznie na parze


P.S. Pani prof. Krysia Kłosińska w Trójce opowiadała wczoraj jak ewoluowały nazwy imprez w chacie. Była prywatka, jest domówka. A jak będziemy nazywali za kilka lat? Może hausówka? Moja propozycja to homik od "home"

To o której ta impreza?

:m_niebieski homik się może źle kojarzyć

za parę lat to będą online'ówki

, że picie z kimś przez internet? W sensie przez skype'a albo coś takiego?

:szatkus zwłaszcza jak ktoś jest grammar nazi

Paulka, tak, wirtualne chlanie i ćpanie przez pobudzanie odpowiednich synaps, za pomocą taniego, ogólnodostępnego oprogramowania. Będziemy się łączyć w chlajroomach i dzięki softowi będziemy zmieniać stany świadomości

:paula_jasu przecież już tak się robi. My kiedyś dwie popijawy synchronizowaliśmy przez Skype'a

:szatkus, mam na myśli krok dalej niż chlanie przed kompem, to się tu dzieje każdego dnia

:paula_jasu jutro koło wieczora
chlajroom -

Dlatego właśnie pytałam czy o to chodzi , bo nawet mnie się zdarzyło pić z kimś przez skype'a
Chlajroom, ładna nazwa

:m_niebieski, tylko jak wytłumaczysz Żonie, że jakaś laska z internetu wpadnie na sałatkę?

Ja swoje przygotowania do imprezy zakończę w 0,5h. Kupiłem już 2kg polędwicy wołowej i 20 jajek . Jeszcze tylko ciasto na pizzę, żeby się wszystkich dzieci z salonu pozbyć. Ja nie sprzątam!!

Co więcej, dostępne będą różne nakładki. Macie ochotę na łyczka sherry w Wiktoriańskiej Anglii? Nie ma problemu, proszę pobrać odpowiednią wtyczkę z działu download, i już po chwili cieszyć się z nowej - starej rzeczywistości. Spróbuj pierwszego znanego ludzkości piwa, cofnij się do antycznego Sumeru i delektuj się nowym wynalazkiem.
Zaproś przyjaciół, powędrujcie do Belle Epoque i spróbujcie doskonałego absyntu. Nasi konsultanci, dostępni 24/7/365 pomogą w doborze odpowiedniego chlajroomu. Poczuj energię Rave lat 90tych w Anglii, oferujemy nakładki prezentujące działanie wszystkich możliwych piguł, na receptę - bez recepty. Baw się do woli, a rano będziesz jak nowo narodzony. Zapewni to specjalny detoxroom, dostępny w promocyjnej cenie 599,99$ z pakietem max (pakiet max obejmuje chlajroomy od czasów wyginięcia dinozaurów do przyszłościowej dematerializacji ciała fizycznego i pełnej cyfryzacji postaci), lub 999,99$ z każdym mniejszym pakietem, lub 1059,99$ z pojedynczym chlajroomem .

:paula_jasu Ostatnio opowiadałem siostrze jak piłem z jednym bojownikiem. Że z kumplem, tzn z żadnym kumplem, ze znajomym, a właściwie średnio znajomym, no... z takim gościem z forum.

S: - Chcesz mi powiedzieć, że poznałeś gościa w internecie, zaprosił cię na wódkę i poszedłeś?

:djbanan gdyby mi ktoś tak opowiadał moja reakcja była by taka sama

...a:dj na to:
- nie, w sumie to nie na wódkę, a na kawę i ja musiałem zapłacić

:kaab po co by miał pić kawę z bojownikiem?

:paula_jasu nie bój nic, już mnie puszczała na trzy ogólnopolskie zloty, ona jest (o dziwo) torel, terela, t o l e r a n c y j n a , no

:kaab W sumie to na whisky

:szatkus, nie wiem, ale do :dja mi pasuje

Kurfa, właśnie się dowiedziałam, że mój kot to jednak kotka. Ma ruję

:m_niebieski, gratulować Żony Ale nie w tym roku, chociaż sałatkę jadłabym

Z bojownikami piwo piłam, kawę piłam, to kto idzie ze mną na wódkę?