Paulka, serio? To dobrze, bo zaczynałam myśleć, że nieco przesadzam - co nie oznacza, że zamierzam przestać, bo przecież nie mogłabym
Bonda podoba mi się szalenie - opierałam się jej długo, bo myślałam, że skoro ja tak nachalnie reklamują, to musi być kiepska. Tak, wiem, pokrętna logika
Podoba mi się sposób w jaki pisze, pomysł na książki i to, że wplata wątki pozornie niezwiązane z tematem. Jestem bardzo za. Na urodziny kupię sobie jakiś jej trójpak. (
, pożyczę Ci!)
Natomiast Mróz, Remigiusz zresztą - pomysł na kryminał świetny, natomiast sposób pisania mnie nieco drażni - jest taki szkolny. Jak wypracowanie. Albo rozprawka. Ale czytam
I jest jeszcze Puzynska Katarzyna. Też w sumie mi się podoba, mimo nachalnego powtarzania pełnego imienia i nazwiska każdego bohatera za każdym razem jak o ni wspomni. Nawet jeżeli pisze o nim pięć razy na stronie. Tej samej stronie, żeby była jasność
I w sumie jak tak myślę, ze trochę śmieszy mnie, że główna jej bohaterka - twarda, wytatuowana, stara baba jest taka infantylna
Ale też czytam, a co!