i dzisiejsze za stopę

Nieustannie Udało mi się oddać krew Tylko gorąco strasznie gorąco

, teraz butelka wina i już nie będziesz w Kansas, Dorotko

Rozważałyśmy to z koleżanką ale ona wracała do pracy. Ale wieczorem pewnie usiądziemy przy jakimś alkoholu z Przemka rodziną, może być ciekawie

szybko ścina, testowałem Tak serio, to czerwone wino jest nawet wskazane po oddawaniu juchy

Jeden pan który też z nami oddawał, mówił że kiedyś nawet przy oddawaniu dawali kieliszek wina

Przynajmniej czekolady ciągle dają?

:paula_jasu

Dają Nawet inne smaki niż ostatnio

A słyszeliście njusa? Permbanan wrócił

No jestem
A więc tak - dziękuję przebardzo za kciuki - ślicznie trzymaliście :*
Co prawda nie wszystko się udało, ale status sprawy wygląda mniej więcej tak - jedna stopa podniesiona, a druga jakby na palcach

A krew pójdę oddać za miesiąc. I będzie to mój 12 raz. Każdy pamiętam doskonale

Dzień dobry

I żeby nie było, że nic nigdy nie pokazuję. Stopa jaka jest każdy widzi. A ja wrzucam nawet dwie

Cieszymy się :kaab z postępów

Ja dopiero drugi raz oddałam tak że dwunasty raz to szacun

I gdzie się podziewacie?
:triskal jeszcze na urlopie?
się weekenduje, a :BMP, :janek? :dj w Trójmieście chyba szaleje

Koniec urlopowania się... jutro do pracy a tak mi się nie chce, bo wiem co mnie czeka... stos faktur do wprowadzenia

nic się nie dzieje ? no to dla rozruszania:

https://youtu.be/OMaycNcPsHI

chyba jedyna ich piosenka która lubię

Powrót do pracy zawsze boli

A my dzisiaj oglądaliśmy rośliny mięsożerne

z pracy

Jak się okazuje nadal nie jestem tu potrzebny, więc skoro już przybyłem to trochę poogarniam (faktury i zamówienia) i od jutra znowu na urlop

:janekradas nie narzekam bo poprzednie dwa tygodnie pogoda była super troszkę za ciepło jak na moje upodobania ale ogólnie ok

Żebyś ty się tam przypadkiem za bardzo niepotrzebny nie zrobił, bo potem roboty trzeba szukać

akurat o to się nie martwię
Kilka lat temu dostałem propozycję przejścia do innej firmy za całkiem niezłą kasę. Kiedy powiedziałem o tym szefowi to żeby tylko mnie zatrzymać przebił ofertę tamtej firmy o 500. Także tego...

a to spoko

:triskal , ale wiesz o tym, że nic nie jest niezmienne?

:kaab wiem o tym

Pomysł za milion dolców. Chcesz zabrać swoje dziecko do Ikei? Wstęp poniżej piętnastego roku życia 15zł. Chcesz żeby mogło biegać i wrzeszczeć? Dodatkowa dyszka Tak, byliśmy wczoraj w takim przybytku. Tak, chcieliśmy mordować.

Ale proponuję dodatkową grę - uciszysz i unieruchomisz takiego gada, masz ileś tam procent rabatu

Rabat naliczany na kartę Ikea Family

Gorzej jak twoje dziecko jest zbyt niskie (nie pomyliłem się, przy Smalandii jest miareczka jak na rollercoaster w disneylandzie) i przez cały Port Łódź musisz popylać do placu zabaw, gdzie nie ma takiego problemu. Oprócz tego, że ciężko tam trafić to jeszcze jest tam strasznie daleko. Ale od czego są tatusiowie posiadający nabyty wstręt to galerii handlowych Po pokonaniu przeszkody w postaci sprężyny w atrium i Patio, które zabierają ci dodatkowe 20 minut, szczęśliwy odstawiasz pociechy, by dowiedzieć się, że to dopiero połowa drogi do Leroy'a gdzie chciałeś tylko dwa zasrane wiertła

z cebularzowa

Niestety już będziemy wracać do domu