A ja głupia niebieską koszulkę założyłam. Żeby pod kolor było


edyta:
Pod kolor poniedziałku, nie oka

:kaab Widziałem na HP, że wsiedli na Ciebie Że muzułmanka, że :kaab to nie może być Polskie imię

:tamquam, też widziałam. W sumie to chyba czuję się urażona
Chociaż to "kaab" tłumaczyłoby tych arabów na fb, którzy się chcą ze mną zaprzyjaźniać

:kaab Wiesz, wpisz sobie w google grafika kaab Już chyba większej świętości dla Arabów nie ma

Jak już tu jestem, to wezmę nową stronę

:tamquam, nie uwierzyłbyś ile osób mnie już o tym informowało. Czy wiem.

no hej

Coś nieźle głupiego, za co marketingowca, który to wymyślił należałoby wybatożyć członkiem po twarzy Zepsuł mi się wczoraj internet (spokojnie, mam drugie, backupowe łącze na takie okoliczności), dzwonię do mojego ISP'a, zgłaszam awarię, pańcia obiecuje naprawę w ekspresowym terminie 48h (serio, dwa dni bez sieci?), na koniec:
- czy mogę coś jeszcze dla pana zrobić?
- Nie, dziękuję ślicznie. To wszystko
- w takim razie, na koniec naszej rozmowy chciałabym panu zaproponować kupno dodatkowych usług - telewizja - internet - telefon
- Pani żartuje?
- Nie, dlaczego?
- Po pierwsze, od prawie dwóch lat próbujecie mi ten pakiet sprzedać, pomimo mojej już uprzedniej zgody i informacji od państwa, po ponad roku, że takiej usługi nie jesteście mi w stanie dostarczyć, po drugie, no nie wygłupiajmy się, zgłaszam awarię, a pani przy okazji próbuje mi coś sprzedać.
- Przepraszam, takie mam wytyczne.


Kurwa, jak ciężkim kretynem trzeba być, żeby wymyślić sprzedawanie dodatkowych usług przy okazji zgłaszania awarii? , Uważam, że każdy, ale to każdy biedny konsultant na linii powinien sprzedać plaskacza bałwanowi, który wydał takie zalecenie

Dzień dobry
To chyba na wszystkich infoliniach taki prikaz mają, bo u mnie czy to Netia czy Play, czy coś innego, zawsze to samo

znowu mi kapie na biurko, tym razem topniejący śnieg

błyskotliwy jesteś jak zamarznięta kałuża o wschodzie słońca

Obaj błysnęliście jak kostka w salcesonie

:kaab Wiem! Sam też już chyba z pińcest razy o tym wspominałem (tak :janku, masz pamięć wyborną jak słoń ), ale to jest uzależniające jak dziubanie językiem w ruszający się ząb

Wszędzie jest to samo. Jak mi padł internet i TV i zadzwoniłem do serwisu, to po zgłoszeniu awarii paniusia zaproponowała mi nowy pakiet, w którym będę miał internet dwa razy szybszy niż teraz. Jak jej powiedziałem, że teraz mam zero, a dwa razy zero to dalej jest zero, to się nieco zacukała Ale tylko na chwilkę, bo niezrażona zaproponowała mi zaraz potem full wypas bundle Śmigaj Internecie + 2 razy więcej kanałów niż mam w TV obecnie. Oczywiście powiedziałem, że obecnie kanałów mam zero, więc dwa razy więcej to wciąż jest zero itd. itp. bla bla bla Próbowała mi z 3 pakiety pod rząd wcisnąć. Niestety trochę jej inteligencji brakło i za każdym razem proponowała mi czegoś dwa, a nawet 3 razy więcej. A jak wiadomo coś razy zero...

- Dzień dobry, tu Ola z takiej tam firmy
- Dzień dobry pani Olu, w czym mogę pomóc?
- Czarne pudło hałasuje
- Które czarne pudło?
- No, to duże
- Nadal niewiele mi to mówi
- No to co u nas na górze stoi
- U was na górze stoi sporo czarnych pudeł, w większości są to komputery.
- O, komputer.
- Komputer hałasuje? Który?
- No to nie jest taki komputer, tylko większe pudło.
- Chce pani powiedzieć, że hałasuje duże pudło, które jest jak komputer, ale większe?
- Tak.
- Serwer głośno pracuje?
- O tak właśnie, serwer głośno pracuje.
- Wentylatory huczą czy coś innego?
- Właśnie.
- Co właśnie?
- Właśnie to hałasuje
- Wentylator?
- Tak.
- To ja przyślę któregoś z chłopaków do głośnego pudła.
- To miło.
- Nie ma sprawy.

dom wariatów

A pani Ola zajmuje jakieś kierownicze stanowisko?


Ja dzisiaj usiłowałam wytłumaczyć właścicielowi lokalu, że drzwi się ciężko zamykają. Ale dla niego jest ok. Ja też je umiem zamknąć. Ale zdecydowana większość klientów nie Niestety nie udało mi się przekonać pana, bo nie umiałam ich nie zamknąć

:paula może faktycznie jest ok, tylko większość klientów to niemoty nie umiejące zamknąć drzwi

Melisę sobie kup Ja to bym chyba wylewu dostał po paru takich akcjach

A z drzwiami nie ma żartów. U nas w biurze remont robili i nowe obrotowe drzwi założyli. Potrzeba Odysa i Ajaksa razem wziętych żeby to bydlę w ogóle ruszyć

:tamquam to tak specjalnie, żebyście do domu nie wychodzili, tylko ciągle w robocie siedzieli

:Paulka, na szczęście pani Ola nie jest żadną i niczyją kierownicą
:tamkwam, mnie to przede wszystkim bawi

:BMP, myślisz że 3/4 klientów to niemoty? W sumie to niewykluczone

Paulka, jakieś 85% ludzi to niemoty

:paula_jasu O przepraszam bardzo. Po wnikliwych badaniach stanowczo zaprzeczam Państwa doniesieniom. Kategorycznie stwierdzam, że 95 - 98% społeczeństwa to kompletni debile. I status społeczny, bądź wykształcenie nie mają żadnego, ale to absolutnie żadnego znaczenia

:janekradas To właśnie jest średnia z tam i tu

Nie będę się kłócić

:janekradas Możliwe Jakiś czas temu (nie wiem czy opowiadałem), wybyłem na papieroska. Na parterze jest bank z wielką szybą. I tak stoję, jaram, gapię się na ludzi, naraz patrzę! Pan w kolejce stojący zaczyna machać nogą jak przy tańcu św. Wita, podciągając równocześnie nogawkę. Po paru radosnych podskokach wystrzelił z nogawki pięknego, brązowego klocka Widocznie nie chciał stracić kolejki

:paula_jasu Dziękuję
Przynajmniej jest chociaż jedna osoba, która ufa badaniom solidnego naukowca

:tamquamleorugiens, nie ma za co Ale powiedz że żartujesz z tym gościem

:paula specjalne dla Ciebie przeklejam ze Spotted MPK Poznań:
"W tramwaju linii nr 6 pan zrobił sobie właśnie kupę. Na spojrzenia zaniepokojonych pasażerów zareagował stanowczo: - A gdzie mam kurwa srac?! Na ulicy?!"

Poznań - miasto doznań, kurfa

Nie żartuję i nie kłamię. Był też lepszy jegomość - całkiem niedawno Ów oparł się o latarnię, ściągnął całkiem spodnie, po czym zaczął wytrwale i z przejęciem grzebać sobie wskazującym palcem głęboko w dupie Musiałem po czymś takim przez tydzień chlać wódę

land of freedom

Słowo wyprzeć nawet pasuje do kontekstu