:krzycz22 - mnie kompletnie powaliło "nasz smoczek", nie wiedzialem, że Sonic jest smokiem Swoją drogą podobno te ogórki to od ponad roku są dostępne. Aż dziwne, że Sega ich nie pozwała. Choć z drugiej strony, jeśli w Polsce na półkach gry przed oficjalną premierą się pojawiają ( i tu zazdroszczę graczom, nie zazdroszczę sklepom jak się ktoś kiedyś upomni ), to i pewnie polski oddział Sega faktem wykorzystania Sonica nie jest zainteresowany
no wiesz, w muzyce jak ktoś zmieni kilka bitów to już nie jest plagiat. Tutaj smoczek (curfa, skąd oni się uczyli angielskiego?? ) jest zielony, więc to już nie ten sam Sonic (poza tym oryginał chyba nie ma tych "garbów" na górnym odgałęzieniu grzywy; i brzuch raczej bardziej płaski, chociaż możliwe, że temu po ogórkach wydęło). Może jego zapomniany brat bliźniak?
Sonic to mój koszmar, długo pracowałem nad jedną z jego wersji i szczerze go za to znienawidziłem Rzeczywiście nie ma tych "garbów", ale kurcze, to nie jest plagiat, to piractwo. Gdyby sami to narysowali od ręki, ale to jest po prostu chamsko wycięte, przekolorowane i dodane te dziwne płetwy nad głową
a ja pamiętam Sonica z pegazusa i chyba błyszczał się na srebrno a konstrukcja planszy była dziwne podobna do tej z Mario tylko szczegółami się różniła np romb zamiast grzyba