Masakra... Doom mi się tnie. Na grafice mógłbym jajka sadzone spokojnie zrobić...

To zrób

A poza tym
https://youtu.be/7_D8MELionE

ja poproszę grzanki.

tworzysz.. nawet jakbyś jakimś cudem miał w pomieszczeniu 30+ stopni, to nie jest to żadna temepratura dla karty ani procka. Jakbyś miał 50 to bym rozumiał, że nie ma gdzie ciepła rozpraszać, ale tak? Pff..

Odkurz sprzęt lepiej :P

:r_a_k nie tworzę ... jajka smażę... Twoje też usmażyć?

od zajmowania się moimi to mam kobietę

:r_a_k o imieniu Waldemar?

Jeśli twoja ma podobnie to współczuję

35,5 stopnia w całym układzie, bo mam WC

podziwiam że masz czas i siły by w ogóle grać w coś. Ja po 12 godzinach na słońcu walę się jak kłoda i sprawdzam pocztę ew. browserówke odpalam.

:‍Djbanan Gdybyś napisał o trzy stopnie mniej, miałbyś chłodniej w pececie, niż ja mam w pokoju

Coś musi być nie ten teges u Ciebie albo z chłodzeniem, albo z obudową, albo z układem kabli i/lub wentylatorów albo wszystkiego po trochu.

Termometr w pokoju z komputerem pokazuje dziś 28-29 stopni (SIC),
a mój zestaw i5 4690k z OC na 4.2 GHZ nie przekracza dziś 35 stopni w idle i 55 stopni w stresie przy 100% obciążeniu procka.

Grafika natomiast Gigabyte GeForce GTX 970 WINDFORCE (GV-N970G1 GAMING-4GD), która fabrycznie jest podkręcona nie przekracza dziś w stresie 60 stopni co jest całkiem niezłym wynikiem (też DOOM )

Chłodzenie na procku to SilentiumPC Fortis 3, obudowa PHANTEKS Enthoo Pro (full atx, więc sporo miejsca w środku na swobodny przepływ powietrza) + 2x 140mm wiatrak z przodu, 1x 140mm tył i 1x 200m góra obudowy.


Może warto poprawić chłodzenie/przewiew obudowy? Ułożenie kabli wewnątrz wbrew pozorom też sporo daje, tak samo jak odpowiednie ustawienie wiatraków co by ze sobą nie kolidowały.

Ja mam R9 290 (podkręcony) i na referencyjym chłodzeniu.
To czasem taki ciąg robi że komputer odjeżdża
Ale się nie wiesza

:ser_visant :ragnarok a tam, dalej będzie się upierał, że to wina pogody