I. Telefoniczny
Zadzwonię do ciebie pierwszy, nawet po ostrej kłótni, gdy nie będziesz chciała mnie znać. Jestem mężczyzną. Jestem silny.
Twój windykator.
II. Owadzi
Pojechał facet do Jakucji na wakacje pod namiot. Poszedł spać, ale w nocy obudził go hałas, gwar, trzask łamanych drzew... Ostrożnie wygląda z namiotu, patrzy - a tu dwa wielgachne komary, tak po dwa metry sztuka. Jeden z nich mówi głębokim basem do drugiego:
- O, jedzonko? Na miejscu czy bierzemy go ze sobą na bagna?
- Oszalałeś? Na bagnach go nam dorośli zabiorą!
III. Lekarski
Mój lekarz poradził mi zabijać ludzi. No, nie ujął tego tak bezpośrednio. Powiedział, że muszę zmniejszyć ilość stresu w moim życiu.
IV. Fantastyczny
- Wiecie co, chłopaki, ja tak sobie myślę, że jakby ludzie łapali wirusy, jak komputery, to by było śmieszne. Chodziliby w prawo, zamiast w lewo i na odwrót, mówili by obcym o sobie wszystko to, czego mówić nie powinni, mieliby wymazane fragmenty pamięci...
- Kola, a wypiłeś ty kiedyś naraz tak z pół litra spirytu?
V. Długowy
- Kiedy oddasz mi dług?!
- Nie wiedziałem, że jesteś taki ciekawski...
VI. Przysłowiowy
Baba z wozu - wilki syte.
Zadzwonię do ciebie pierwszy, nawet po ostrej kłótni, gdy nie będziesz chciała mnie znać. Jestem mężczyzną. Jestem silny.
Twój windykator.
II. Owadzi
Pojechał facet do Jakucji na wakacje pod namiot. Poszedł spać, ale w nocy obudził go hałas, gwar, trzask łamanych drzew... Ostrożnie wygląda z namiotu, patrzy - a tu dwa wielgachne komary, tak po dwa metry sztuka. Jeden z nich mówi głębokim basem do drugiego:
- O, jedzonko? Na miejscu czy bierzemy go ze sobą na bagna?
- Oszalałeś? Na bagnach go nam dorośli zabiorą!
III. Lekarski
Mój lekarz poradził mi zabijać ludzi. No, nie ujął tego tak bezpośrednio. Powiedział, że muszę zmniejszyć ilość stresu w moim życiu.
IV. Fantastyczny
- Wiecie co, chłopaki, ja tak sobie myślę, że jakby ludzie łapali wirusy, jak komputery, to by było śmieszne. Chodziliby w prawo, zamiast w lewo i na odwrót, mówili by obcym o sobie wszystko to, czego mówić nie powinni, mieliby wymazane fragmenty pamięci...
- Kola, a wypiłeś ty kiedyś naraz tak z pół litra spirytu?
V. Długowy
- Kiedy oddasz mi dług?!
- Nie wiedziałem, że jesteś taki ciekawski...
VI. Przysłowiowy
Baba z wozu - wilki syte.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!