Na lotnisku ekipa telewizyjna wita wracających z półrocznej misji w Iraku komandosów. Dziennikarka podbiega w swoich szpilkach do pierwszego z nich i wyrzuca z siebie tekst z prędkością, nomen omen, karabinu maszynowego.
- Witamy naszych dzielnych żołnierzy z powrotem w kraju! Takie pytanie od widzów, co pan chce zrobić jako pierwszą rzecz po powrocie do domu?
- Od pół roku nie widziałem żony, wie pani o co mi chodzi - odpowiada żołnierz nieco skrępowany.
- Oczywiście - dziennikarka była wyrozumiała. - W takim razie jaka będzie DRUGA rzecz, jaką pan zrobi po powrocie do domu?
- Ściągnę spadochron.
- Witamy naszych dzielnych żołnierzy z powrotem w kraju! Takie pytanie od widzów, co pan chce zrobić jako pierwszą rzecz po powrocie do domu?
- Od pół roku nie widziałem żony, wie pani o co mi chodzi - odpowiada żołnierz nieco skrępowany.
- Oczywiście - dziennikarka była wyrozumiała. - W takim razie jaka będzie DRUGA rzecz, jaką pan zrobi po powrocie do domu?
- Ściągnę spadochron.
--
Weeee...