Rozmawia dwóch kumpli:
- Patrzysz na żonę w czasie seksu?
- A skąd prostytutka miałaby mieć zdjęcie mojej żony?
---
- Halo! Czy to już czas? Czy mogę już wyjść? Nudno tu! Pośpiesz się!
Bycie duchem Nelsona Mandeli jest do dupy.
---
Nie możemy mieć z żoną dzieci. Przez sądy i pracowników opieki społecznej.
---
żona do męża:
- Gdybym umarła jutro ożeniłbyś się ponownie?
- Nie, moja dziewczyna nie zostawiłaby swojego męża.
---
Albo kobiety to perfidne kłamczuchy albo facetów w swoim życiu poznają w kolejności rosnącego rozmiaru penisa.
- Patrzysz na żonę w czasie seksu?
- A skąd prostytutka miałaby mieć zdjęcie mojej żony?
---
- Halo! Czy to już czas? Czy mogę już wyjść? Nudno tu! Pośpiesz się!
Bycie duchem Nelsona Mandeli jest do dupy.
---
Nie możemy mieć z żoną dzieci. Przez sądy i pracowników opieki społecznej.
---
żona do męża:
- Gdybym umarła jutro ożeniłbyś się ponownie?
- Nie, moja dziewczyna nie zostawiłaby swojego męża.
---
Albo kobiety to perfidne kłamczuchy albo facetów w swoim życiu poznają w kolejności rosnącego rozmiaru penisa.
--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.