Homofobia jest uświęconym związkiem pomiędzy człowiekiem a jego bigoterią.
***
Nie mam problemów z homofobami, ale według mnie nie powinni się ujawniać.
***
Najlepszym sposobem na to aby nigdy nie stracić nadziei, jest nigdy jej nie mieć.
***
Ok, teraz udajmy, że w tym miejscu było coś zajebiście śmiesznego, więc przewiń na dół strony i wrzuć jakieś "haha" czy coś...
***
No dobra, ustalmy jedno! Posiadanie dzieci nie robi z ciebie MILF'a! To JA o tym decyduję!
***
Wziąłem dzisiaj samochód do warsztatu bo zaczął mi dziwnie rzęzić. Mechanik wyciągnął z odtwarzacza cd album Taylor Swift. Zapłaciłem dwie stówy.
***
Moja koleżanka zrobiła sobie piercing języka. Kiedy zapytałem jej po co jej to, odpowiedziała - "Apy wspokacić ofralnom ssstymfulacjem"
***
Gdybym dostawał dolara za każdą rzecz w którą wierzę na facebooku to miałbym 0 dolarów bo nie jestem kompletnym idiotą.
***
A teraz coś dla wszystkich zoboczuchów...
(y)
Nie musicie dziękować.
***
Lato:
Włosy jaśniejsze.
Skóra ciemniejsza.
Woda cieplejsza.
Drinki zimniejsze.
Muzyka głośniejsza.
Noce dłuższe.
Życie lepsze.
***
Jeśli zobaczysz na ulicy płaczącą kobietę, zapytaj czy to z powodu jej fryzury.
***
Kochany żołądku. Jesteś znudzony, nie głodny. Zamknij się.
***
Pod tymi wszystkimi ubraniami pewnie jesteś naga... Mmmm... Ty kokietko!
***
INFORMER!!! Younosaydahdfrxqpgirnmekdmhgjwrztnhyenixblaamm... A LICKY BOOM BOOM DOWN!
***
Nosz kurde! Można by pomyśleć, że bezpiecznie jest nie zamykać samochodu pod kościołem na czas południowej mszy! No najwyraźniej nie! Tak czy inaczej mam 8 iPhonów, reflektuje ktoś?
***
Dziewczyny! Weźcie tampon i wetknijcie go sobie za ucho, a kiedy ktoś was o niego zapyta, powiedzcie: "O w mordę! Gdzie mój długopis?"
***
Czasem myślę, że jestem zbyt wybredny, ale potem przypominam sobie jak mój pies szuka miejsca do srania.
***
- Dlaczego wszyscy muzułmanie to terroryści?
- Wszyscy?
- No, prawie wszyscy...
- Masz jakiś MILIARD-TRZYSTA-MILIONÓW muzułmanów na świecie. Gdyby "prawie wszyscy" byli terrorystami, to już byłbyś trupem.
***
Moja żona wraca dzisiaj z 8-dniowej delegacji. Chyba powinienem w końcu zmoczyć gąbkę w zlewie i przesunąć ją o kilka centymetrów.
***
Możesz wygrać każdy pojedynek w siłowaniu się na rękę, jeśli tylko delikatnie pochylisz się aby dać twojemu przeciwnikowi buziaczka.
***
Żona dzwoni z pracy:
- Hej kochanie, co dzisiaj robi nasz synek?
- Od paru godzin usiłuje wcisnąć skarpetę do skrzynki na listy.
- Swoją czy twoją skarpetę?
- SKARPETA. Tak się wabi kot sąsiada...
***
Rozmowa telefoniczna.
Ja: Mamo, dostałem pracę!
Mama: Super! Jaką?
Ja: Zostałem komornikiem.
Mama: ...
Ja: Chyba już wiesz dlaczego dzwonię?
***
Wcale nie mówię, że wczorajszej nocy robiłem straszne rzeczy, ale Szatan właśnie obudził się na mojej kapanie i boi się spojrzeć mi w oczy.
***
Moja nastoletnia córka wydarła się na mnie, że nie obudziłem jej do szkoły. Teraz bierze szybki prysznic, a ja zastanawiam się, kiedy zorientuje się, że dziś jest sobota. Życie jest piękne.
***
Proste równoległe mają ze sobą tyle wspólnego.
Jak szkoda, że nigdy się nie spotkają...
***
"Byłoby cudownie gdybyśmy wzięli razem prysznic" - duży pająk.
***
No i na koniec jeszcze oryginałek
God's Diary:
When Adam and Eve ate the apple... I remember thinking... "Well, that's a sin, but at least it's original."
--
Nie ma już sygnatury... jest tylko Zool! :D