Jadę z synkiem (4 latka) samochodem, w radio leci Queen. Mały po chwili odzywa się z fotelika:
- Tato, wyłącz ta piosenkę!
- Dlaczego? Przecież ją lubisz.
- Ale wyłącz ją!
- Dlaczego??
- Bo mi pupa tańczy...
nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać...
- Tato, wyłącz ta piosenkę!
- Dlaczego? Przecież ją lubisz.
- Ale wyłącz ją!
- Dlaczego??
- Bo mi pupa tańczy...
nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać...
--
...i dupa ma swój czas, i miejsce swoje...