teraz juz wiem o co kaman
amiz74 ma tak wielkiego członka ze jego członek zaczął zyc swoim własnym zycie..
dostał PESEL, uczęszczał do szkoły mimo ze miał ujowe stopnie, skonczył szkołe jedną, drugą, z ujowymi ocenami ale skonczył.
Kupił sobie ujowe auto, miał ujową pracę ale na ujowe zycie starczało. Wiódł takie ujowe zycie alec cóz po takim wielki ch*ju mozna było więcej oczekiwac. Cytując
Jak kolwiek w pewnych kwestiach nie mam powodu do narzekania ani w jedną ani w drugą stronę czyli to był taki uj na miarę potrzeb.
Za co sie nie wziął wychodziło ujowo.
Chciał zostac lekkoatletą to znowu ujowo bo jajcami szorował po bieżni, chciał zostac snajperem to znowu ujowy los go dosięgnął, jak zamknął jedno oko to uj widział.
Chciał pracowac z modelkami to znowu ujowy los sie odezwał, zbyt sie napinał, z koleji jak w domu starców jak sie zatrudnił to znowu cały dzien chodził taki jakis przyklapnięty. Az do czasu jak odnalazł sen swojego zycia!!!! Trafił na jedno fajne forum, zaczął pisac po swojemu, zyskał sławę milony przyjaciół, wszyscy o nim zaczeli wreszcie mówic ooo to ten uj z tego forum
I tak oto brzmi prawdziwa historia wielkiego chu*a Amiza.