Wiosna!
Z tej okazji trochę tym najniższym instynktom pofolguję...
Przychodzi starsza pani do ginekologa na badanie kontrolne. Lekarz każe jej się rozebrać i usadowić na fotelu. Po jakimś czasie wraca i przystępuje do badania.
Zaraz na początku wyrywa mu się okrzyk zdziwienia:
- O Boże, pani ma tylko jedną parę warg sromowych...!
Na to pacjentka uspokajająco:
- Spokojnie doktorku, fotel był zimny, to sobie podłożyłam...
Blondynka chwali się swoim nowym tatuażem - wielką muszlą na wewnętrznej stronie uda. Znajomi pytają ją o znaczenie tego "dzieła sztuki".
- To na takie romantyczne chwile z moim ukochanym - tłumaczy - Może on zamknąć oczy, przyłożyć ucho do muszli, słyszy wtedy szum morza i może jednocześnie poczuć jego zapach...
Facet przychodzi do wypożyczalni kostiumów z nietypowym pomysłem:
- Idę na bal przebierańców i chciałbym się przebrań za Adama...
Pracownik wypożyczalni zaniemówił, więc klient kontynuuje:
- ... potrzebny jest mi jedynie jakiś listek figowy...
Pracownik bez słowa udaje się na zaplecze i wraca po chwili i listkiem 10*10 cm
- Za mały - wyrokuje stanowczo klient
Pracownik znowu znika i przynosi większy listek, taki 20*20 cm
- Za mały - klient jest bardziej niż pewny
Kolejne poszukiwana skutkują znalezieniem listka 30*30 cm
- Hmmmm... - klient się zastanawia - ...na prawdę nie ma pan czegoś większego?
Pracownik tym razem nie wytrzymuje:
- Mam dla pana propozycję! Znajdę panu fajny, czerwony chełm, przerzuci pan ch.ja przez ramię i pójdzie pan na bal jako strażak...
Przy wysiadaniu z tramwaju:
- Wychodzi pani?
- A panu?
Z tej okazji trochę tym najniższym instynktom pofolguję...
Przychodzi starsza pani do ginekologa na badanie kontrolne. Lekarz każe jej się rozebrać i usadowić na fotelu. Po jakimś czasie wraca i przystępuje do badania.
Zaraz na początku wyrywa mu się okrzyk zdziwienia:
- O Boże, pani ma tylko jedną parę warg sromowych...!
Na to pacjentka uspokajająco:
- Spokojnie doktorku, fotel był zimny, to sobie podłożyłam...
Blondynka chwali się swoim nowym tatuażem - wielką muszlą na wewnętrznej stronie uda. Znajomi pytają ją o znaczenie tego "dzieła sztuki".
- To na takie romantyczne chwile z moim ukochanym - tłumaczy - Może on zamknąć oczy, przyłożyć ucho do muszli, słyszy wtedy szum morza i może jednocześnie poczuć jego zapach...
Facet przychodzi do wypożyczalni kostiumów z nietypowym pomysłem:
- Idę na bal przebierańców i chciałbym się przebrań za Adama...
Pracownik wypożyczalni zaniemówił, więc klient kontynuuje:
- ... potrzebny jest mi jedynie jakiś listek figowy...
Pracownik bez słowa udaje się na zaplecze i wraca po chwili i listkiem 10*10 cm
- Za mały - wyrokuje stanowczo klient
Pracownik znowu znika i przynosi większy listek, taki 20*20 cm
- Za mały - klient jest bardziej niż pewny
Kolejne poszukiwana skutkują znalezieniem listka 30*30 cm
- Hmmmm... - klient się zastanawia - ...na prawdę nie ma pan czegoś większego?
Pracownik tym razem nie wytrzymuje:
- Mam dla pana propozycję! Znajdę panu fajny, czerwony chełm, przerzuci pan ch.ja przez ramię i pójdzie pan na bal jako strażak...
Przy wysiadaniu z tramwaju:
- Wychodzi pani?
- A panu?
--
Seks to taka cicha artyleria kobiet