Blondynka rozmawia z blondynką:
- Wiesz, kpiłam sobie skunksa.
- Skunksa!! A po co Ci skunks??
- Nie ma sobie równych w lizaniu tam na dole...
- A co ze smrodem???
- Tylko dwa razy się zwymiotował a potem już się przyzwyczaił
- Wiesz, kpiłam sobie skunksa.
- Skunksa!! A po co Ci skunks??
- Nie ma sobie równych w lizaniu tam na dole...
- A co ze smrodem???
- Tylko dwa razy się zwymiotował a potem już się przyzwyczaił