-
Tak sobie myślę, że zamiast "palindrom" można było wymyślić o wiele lepszą nazwę.
+
- Okłamałaś mnie! - krzyczy histerycznie do matki pięciolatek. - Święty Mikołaj nie istnieje! Wróżka Zębuszka nie istnieje! Krasnoludki nie istnieją! To wszystko kłamstwa. Przez cały czas mnie okłamywałaś, Mamo... o ile 'Mama' to twoje prawdziwe imię...
(Przechodzi sąsiad)
- Cześć Kasia, co tam... o, twój dzieciak zemdlał.
*
Damskie stroje kąpielowe: podkreślają, korygują, maskują, kształtują, uwydatniają.
Męskie: trzymają na miejscu wór i faję.
*-
- Odchodzę! - powiedziała.
- Czy to dlatego, że włożyłem chipsy do twoich butów? - zażartowałem, lecz nie uśmiechnęła się. Wyszła trzaskając drzwiami.
(chrup)
(chrup)
(chrup)
*+
- Tato, tato! Pod moim łóżkiem zaczaił się mim!
- Bzdura, synku. Skąd w ogóle taki pomysł??
- Posłuchaj...
(absolutna cisza)
- SYNU, UCIEKAJ!
**
Kiedy żeniłem się z moją grażyną, na weselu jej rodzice dali nam górę naczyń, jej znajomi dali nam górę sztućców, moi rodzice i znajomi dali nam góra pół roku.
**-
Mój tata cenił i wpajał mi dwie rzeczy: prawdomówność i samodzielność. Gdy go o coś pytałem, zawsze mówił, że nie wie i że oni w latach sześćdziesiątych wszystkiego sobie sami szukali w Google.
**+
Dzisiaj zaoszczędziłem trochę czasu w ogrodzie zmieniając sobie w głowie nazwę 'chwasty' na 'zioła'.
***
Dwuliterowe imię żeńskie z trzema samogłoskami i czterema spółgłoskami?
Ma~
--
i...
Tak sobie myślę, że zamiast "palindrom" można było wymyślić o wiele lepszą nazwę.
+
- Okłamałaś mnie! - krzyczy histerycznie do matki pięciolatek. - Święty Mikołaj nie istnieje! Wróżka Zębuszka nie istnieje! Krasnoludki nie istnieją! To wszystko kłamstwa. Przez cały czas mnie okłamywałaś, Mamo... o ile 'Mama' to twoje prawdziwe imię...
(Przechodzi sąsiad)
- Cześć Kasia, co tam... o, twój dzieciak zemdlał.
*
Damskie stroje kąpielowe: podkreślają, korygują, maskują, kształtują, uwydatniają.
Męskie: trzymają na miejscu wór i faję.
*-
- Odchodzę! - powiedziała.
- Czy to dlatego, że włożyłem chipsy do twoich butów? - zażartowałem, lecz nie uśmiechnęła się. Wyszła trzaskając drzwiami.
(chrup)
(chrup)
(chrup)
*+
- Tato, tato! Pod moim łóżkiem zaczaił się mim!
- Bzdura, synku. Skąd w ogóle taki pomysł??
- Posłuchaj...
(absolutna cisza)
- SYNU, UCIEKAJ!
**
Kiedy żeniłem się z moją grażyną, na weselu jej rodzice dali nam górę naczyń, jej znajomi dali nam górę sztućców, moi rodzice i znajomi dali nam góra pół roku.
**-
Mój tata cenił i wpajał mi dwie rzeczy: prawdomówność i samodzielność. Gdy go o coś pytałem, zawsze mówił, że nie wie i że oni w latach sześćdziesiątych wszystkiego sobie sami szukali w Google.
**+
Dzisiaj zaoszczędziłem trochę czasu w ogrodzie zmieniając sobie w głowie nazwę 'chwasty' na 'zioła'.
***
Dwuliterowe imię żeńskie z trzema samogłoskami i czterema spółgłoskami?
Ma~
--
i...
--
ryćk'n'rotfl