I. Zamkowy
- Alosza, drzwi zamknąłeś?
- Zamknąłem.
- Na klucz?
- Na klucz.
- Dwa razy obróciłeś?
- Dwa razy.
- Chłopaki, Aloszy więcej nie polewajcie, pijemy przecież w NAMIOCIE!
II. Rodzinny
W idealnej rodzinie żona nie wnika, skąd się biorą pieniądze, a mąż nie docieka, gdzie się
one podziewają.
III. Mściwy
Odkryłam, że mąż romansuje z inną kobietą. Podmieniłam mu w telefonie pod "Wowa" (tak ją miał zamaskowaną) numer na numer jego matki.
Wysłał jej zdjęcie własnego fiuta.
IV. Znakowy
- Jak się dzielą znaki zodiaku?
- Waga i zwierzaki.
- A nie, bo Strzelec i zastrzeleni!
V. Niemocowy
- Co się stanie, jak skoczę z czwartego piętra na głowę?
- Nie będziesz mógł jeździć na rowerze.
- Dlaczego?
- Wieko od trumny będzie przeszkadzać.
VI. Wojskowy
Typowy rosyjski komandos w dzień wojsk powietrznodesantowych rozbija sobie puste butelki po wódce o głowę.
Czelabiński - o jaja.
VII. Filozoficzny
Zakneblowana elokwencja przeradza się w wymowną ciszę.
VIII. Antykoncepcyjny
- Skończyłeś we mnie?
- Tak.
- A nie zajdę w ciążę?
- Nie zadawaj durnych pytań, Pietia...
Bonusowy
Pomysł na clickbait dla Onetu: w porze lunchu wrzucić wiadomość o tytule ''Płonie biurowiec w Warszawie''.
Gwarantuję, że pół miliona osób sprawdzi, czy muszą wracać do roboty.
- Alosza, drzwi zamknąłeś?
- Zamknąłem.
- Na klucz?
- Na klucz.
- Dwa razy obróciłeś?
- Dwa razy.
- Chłopaki, Aloszy więcej nie polewajcie, pijemy przecież w NAMIOCIE!
II. Rodzinny
W idealnej rodzinie żona nie wnika, skąd się biorą pieniądze, a mąż nie docieka, gdzie się
one podziewają.
III. Mściwy
Odkryłam, że mąż romansuje z inną kobietą. Podmieniłam mu w telefonie pod "Wowa" (tak ją miał zamaskowaną) numer na numer jego matki.
Wysłał jej zdjęcie własnego fiuta.
IV. Znakowy
- Jak się dzielą znaki zodiaku?
- Waga i zwierzaki.
- A nie, bo Strzelec i zastrzeleni!
V. Niemocowy
- Co się stanie, jak skoczę z czwartego piętra na głowę?
- Nie będziesz mógł jeździć na rowerze.
- Dlaczego?
- Wieko od trumny będzie przeszkadzać.
VI. Wojskowy
Typowy rosyjski komandos w dzień wojsk powietrznodesantowych rozbija sobie puste butelki po wódce o głowę.
Czelabiński - o jaja.
VII. Filozoficzny
Zakneblowana elokwencja przeradza się w wymowną ciszę.
VIII. Antykoncepcyjny
- Skończyłeś we mnie?
- Tak.
- A nie zajdę w ciążę?
- Nie zadawaj durnych pytań, Pietia...
Bonusowy
Pomysł na clickbait dla Onetu: w porze lunchu wrzucić wiadomość o tytule ''Płonie biurowiec w Warszawie''.
Gwarantuję, że pół miliona osób sprawdzi, czy muszą wracać do roboty.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!