Ostatnio spróbowałem viagry. Możecie wejść na neta i obejrzeć pornola z tego eksperymentu.
***
- Puk puk!
- Kto tam?
- Britney Spears.
- Kto?
- Britney Spears… Oops, I did it again!
***
Nie rozumiem ludzi na Facebooku. Jeżeli miałbym ochotę pochwalić się obcym, że moje życie jest lepsze niż ich, to zostałbym raperem.
***
Schrodinger nie miał pojęcia o kotach. Wystarczyło je*nąć z buta w pudełko.
***
- Wiesz… Tam na dole mogę mieć jeden albo dwa siwe włosy...
- Przecież jesteś jeszcze bardzo młoda.
- Tak, ale nie kąpałam się od ostatniej wizyty mojego dziadka.
***
Podczas wakacji w USA wszedłem z synem do Wal-martu i zapytałem czy kupię u nich jajka niespodzianki. Sprzedawca powiedział, że z powodu niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia dzieciaków są one u nich zabronione. Odpowiedziałem: ‘Spoko, wezmę tylko te dwa shotguny.’
***
Sportowe staniki stworzono po to, żeby kobiece piersi nie podskakiwały podczas biegu. Mam dla nich lepszą nazwę: ‘popsute’.
***
Piłem piwo i oglądałem mecz, kiedy żona podeszłą do mnie, rozpięła mi rozporek i zaczęła robić loda. Jak wiadomo, każde zachowanie powoduje pewne konsekwencje. Była dogrywka i wygraliśmy w karnych.
***
Wczoraj odkryłem, że żona użyła mojej ‘zagubionej’ karty kredytowej żeby kupić sobie okulary od Armatniego za trzy tysiące złotych. Dzisiaj ma powód żeby je nosić.
***
- Słucham, pogotowie.
- Chyba podczas masturbacji uszkodziłem sobie penisa.
- Proszę podać adres, będziemy za 3 minuty.
- Lawendowa 18. Przyjedźcie za dziesięć. Zacisnę zęby i dokończę.
***
Naukowcy odkryli najstarszy egzemplarz koranu i są bardzo zdziwieni, że został napisany kredkami. Chyba wiem dlaczego: spisała go dziewięcioletnia żona proroka mahometa.
***
Tradycyjnie mężczyźni oświadczają się klękając na jedno kolano. Błagając o rozwód padają na obydwa.
***
- Moja rodzina pomogła Piaskowi płacić niższe podatki.
- Zajmujecie się księgowością?
- Nie kupujemy jego płyt.
***
Widzieliście ceny wyprawek szkolnych?! Oni chyba robią sobie jaja. Za te pieniądze kupię chińskie dziecko, które ją zrobiło.
***
Co wspólnego mają feministki i króliki z reklam baterii duracell?
Mogą pier*olić bez końca.
***
Kumpel zapytał dlaczego zawsze giną ładne, młode kobiety. Odpowiedziałem, że mam zasady.
***
Powiedziałem żonie, że ma pamięć złotej rybki. Wku*wiła się. Na trzy sekundy.
***
- Puk puk!
- Kto tam?
- Britney Spears.
- Kto?
- Britney Spears… Oops, I did it again!
***
Nie rozumiem ludzi na Facebooku. Jeżeli miałbym ochotę pochwalić się obcym, że moje życie jest lepsze niż ich, to zostałbym raperem.
***
Schrodinger nie miał pojęcia o kotach. Wystarczyło je*nąć z buta w pudełko.
***
- Wiesz… Tam na dole mogę mieć jeden albo dwa siwe włosy...
- Przecież jesteś jeszcze bardzo młoda.
- Tak, ale nie kąpałam się od ostatniej wizyty mojego dziadka.
***
Podczas wakacji w USA wszedłem z synem do Wal-martu i zapytałem czy kupię u nich jajka niespodzianki. Sprzedawca powiedział, że z powodu niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia dzieciaków są one u nich zabronione. Odpowiedziałem: ‘Spoko, wezmę tylko te dwa shotguny.’
***
Sportowe staniki stworzono po to, żeby kobiece piersi nie podskakiwały podczas biegu. Mam dla nich lepszą nazwę: ‘popsute’.
***
Piłem piwo i oglądałem mecz, kiedy żona podeszłą do mnie, rozpięła mi rozporek i zaczęła robić loda. Jak wiadomo, każde zachowanie powoduje pewne konsekwencje. Była dogrywka i wygraliśmy w karnych.
***
Wczoraj odkryłem, że żona użyła mojej ‘zagubionej’ karty kredytowej żeby kupić sobie okulary od Armatniego za trzy tysiące złotych. Dzisiaj ma powód żeby je nosić.
***
- Słucham, pogotowie.
- Chyba podczas masturbacji uszkodziłem sobie penisa.
- Proszę podać adres, będziemy za 3 minuty.
- Lawendowa 18. Przyjedźcie za dziesięć. Zacisnę zęby i dokończę.
***
Naukowcy odkryli najstarszy egzemplarz koranu i są bardzo zdziwieni, że został napisany kredkami. Chyba wiem dlaczego: spisała go dziewięcioletnia żona proroka mahometa.
***
Tradycyjnie mężczyźni oświadczają się klękając na jedno kolano. Błagając o rozwód padają na obydwa.
***
- Moja rodzina pomogła Piaskowi płacić niższe podatki.
- Zajmujecie się księgowością?
- Nie kupujemy jego płyt.
***
Widzieliście ceny wyprawek szkolnych?! Oni chyba robią sobie jaja. Za te pieniądze kupię chińskie dziecko, które ją zrobiło.
***
Co wspólnego mają feministki i króliki z reklam baterii duracell?
Mogą pier*olić bez końca.
***
Kumpel zapytał dlaczego zawsze giną ładne, młode kobiety. Odpowiedziałem, że mam zasady.
***
Powiedziałem żonie, że ma pamięć złotej rybki. Wku*wiła się. Na trzy sekundy.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...