Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Palma Pikczers > POMOCY KOBITA MNIE ZARAZ ZAMĘCZY (BRANŻA FILMOWA)
xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
w skrócie:
Mam narzeczoną logopedę, robi doktorat, ma jakiś wypaczony przedmiot związany z nauki ogólnej i ma za zadanie z dziedziny FILMOWEJ.
Ja jestem mechatronikiem i na tym się nie znam więc proszę o pomoc bo ona umiera i mnie zaraz zabierze ze sobą na druga stronę.
Sprawa wygląda tak (polecenie):
Prosimy o analizę fragmentu Tańczącego jastrzębia Grzegorza Królikiewicza - od 20 min 48 s. do 26 min 39 s. (przedział czasowy podany w odniesieniu do kopii zamieszczonej na YouTube). Film Królikiewicza opowiada o Michale Topornym (Franciszek Trzeciak), chłopie, robiącym po drugiej wojnie światowej urzędniczą karierę w mieście. Wskazany fragment przedstawia pierwsze dni Michała w mieście, kiedy trzydziestokilkuletni już mężczyzna rozpoczyna studia. Prosimy o scharakteryzowanie zastosowanej w tym fragmencie narracji subiektywnej, wskazanie jak największej ilości środków subiektywizujących przekaz oraz określenie ich funkcji. Powinni Państwo zmieścić się w 250 słowach.

LINK DO FILMU: https://www.youtube.com/watch?v=71_35jsyZ-w

Nie wiem jaki jest w tym: punkt widzenia, jak w końcu z tym monologiem wewnętrznymi skoro nie słychać czy ten Toporny coś do siebie mówi w ogóle

Proszę o jakiekolwiek wskazówki, jak to zacząć ;__;

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
EDIT:
Podany fragment filmu postaram się opisać w myśl podanych wytycznych we fragmencie książki „O subiektywizacji narracji filmowej”, Mirosława Przylipiaka. Punkt widzenia
Monolog wewnętrzny
Punkt słyszenia
Subiektywność swobodnie zależna
Obrazy mentalne
Rama
Dyskurs

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
Co?

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
:lordkaftan właśnie takie zadania są na uniwersytecie warszawskim ;__; też pytam "co?"

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 6 lat temu
Prościej będzie babę zmienić.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 6 lat temu
Po pierwsze to NTF.
Po drugie - pierwsze zdanie musiałam przeczytać kilkakrotnie, żeby się móc domyślić, jaki sens chciał mu nadać autor.
Po trzecie - narzeczona nie ma na studiach żadnych znajomych w grupie, żeby mogła się do nich odezwać i zapytać, o co w tym chodzi lub jak oni do tego zadania podeszli? Ja bym raczej zaczęła od tego, niż od wysyłania narzeczonego, żeby zadawał pytania ludziom na portalu satyrycznym.
Ale ja to truskawki z cukrem.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:xfounder , wydaje mi się, że pytanie LordaKaftana bardziej odnosi się do zasadności Twojej prośby, a nie treści zadania

No bo tak - jeżeli to badanie w ramach pracy naukowej, no to spoko, ale polecałbym iść do szkoły przekupić nauczycieli czekoladkami i odpytać bachory na godzinie wychowawczej (ale ze szczegółową instrukcją, bo nie każdy jest specjalistą w dziedzinie), bo tutaj nie każdy wykrzesa z siebie tyle dobrej woli. No i jeżeli tak to spoko. Jeżeli natomiast zadanie ma wypełnić Twoja kobieta, ale nie potrafi i prosisz o zrobienie jakiegoś zadania domowego no to wybacz, ale tu muszą jebnąć heheszki
Ostatnio edytowany: 2018-03-25 22:07:39

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Subiektywizacja polega tutaj na przedstawieniu sceny w taki sposób, jak zapamiętał ją (a raczej wyobrażał sobie) ten cały Toporny. Widać wyolbrzymianie, poczucie nagonki, ataki personalne (czy raczej tak to on wtedy odczuł) etc.,. Wszystko wyolbrzymione dźwiękami i montażem. Kadry są tak zrobione, że samego Topornego nie widać - dopóki nie wybucha.
Generalnie wszystko od pracy kamery, przez udźwiękowienie i sposób prowadzenia narracji jest tutaj subiektywne, znaczy się - widzisz świat oczami Topornego. Przy obiektywnym byłby to narrator, czy inny Dejwid Atenbołoroł.
Jak się te środki nazywają, to ni uja nie wiem. Dlatego wziąłbym tą książkę „O subiektywizacji narracji filmowej”, Mirosława Przylipiaka" i się dowiedział ;)

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
:nevya raczej myślałem że wie ktoś co to w filmach narracja subiektywna i zna cel jej zastosowania...
jak pisałem proszę o wskazówki, sam nie znam się na filmach, kto pyta nie błądzi.

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon DZIĘKUJĘ STOKROTNIE!
Co do tej ksiażki... gość ją napisał tak, że nic z niej nie wynika. Więcej pytań niż odpowiedzi. Mam jedno pytanie:
Czy ramy w tym "obrazie/fragmencie" wskazują też na subiektywizm? i tym samym czym się różni punkt widzenia od ram w ogóle, bo dla mnie to jest to samo.
Ostatnio edytowany: 2018-03-25 22:15:25

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:xfounder , ja też znawcą nie jestem, ale ramy interpretowałbym jako kontekst, tj. całość utworu. Punkt widzenia w tym przypadku będzie czymś węższym, odnoszącym się do konkretnych scen. Nie rozpatrywałbym więc czy ramy są subiektywne czy nie, a raczej jak dana sytuacja/wycinek obrazu ma się do ogólnego kontekstu.

Swoją drogą nie spodziewałem się, że termin narracji subiektywnej może być tak problematyczny, chyba że takie połączenie zmienia znaczenie słów. W każdym razie zasadniczym celem jest ekspresja i wywołanie u widza pewnych uczuć, tak aby zbliżyć go do właściwej interpretacji obrazu czy też wczucia się w intencje autora.

Jeżeli chcecie szukać funkcji i ubierać je ładnie w słowa to polecam przeanalizować wykaz figur retorycznych i środków stylistycznych. Cokolwiek będą się one odnosiły do warstwy językowej, ale do obrazu też coś się nada.

Powiedz chociaż, że to jakiś gównoprzedmiot, który nic nie wnosi do studiów, to przynajmniej uspokoisz trochę moje sumienie.
Ostatnio edytowany: 2018-03-25 22:25:47

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Słuchaj, ja się na tym nie znam - mówię tylko jak to rozumiem.

No ramy są subiektywne. Rama to po prostu kadrowanie, czyli to co widzisz w ujęciu. Jeżeli widzisz kadr z perspektywy bohatera (czyli jego oczami) to jest to już rama subiektywna. Prościej:
- jak w filmie kot goni mysz i widzisz wszystko z boku, bez komentarza - lub z komentarzem narratora/lektora mówiącego "kot goni mysz" - to masz obiektywną ramę i obiektywną narrację.
- jak kto goni mysz i widzisz wszystko z perspektywy myszy, to jest to kadr subiektywny. Jeżeli narrator dalej jest bezstronny - to narracja jest obiektywna, ale jeżeli powiedziałby "kot to kutas" to już stawia się po stronie myszy, czyli traci obiektywność. Wtedy i ramy i narracja są subiektywne.

Wpisałem sobie teraz i znalazłem coś takiego:

https://old.pwsz.glogow.pl/pliki/chmielecki/Wiedza_o_filmie/8_Zagadnienia_kompozycji_i_formy_filmowej.ppt

Wychodzi, że nawet dobrze kombinowałem, ale tam masz to mądrzej wytłumaczone

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
:nevya ksiażka przylipiaka jest napisana bardzo ciężkim językiem. moja najmilsza ma ogromną wiedzę z zakresu terminologii naukowej, ale jak mówi jest to opisane tak niejasno, że szczerze współczuje komuś kto robi to zadanie a pochodzi z wydziału fizyki ;__;
zamiast mówić konkretów jedno zagadnienie opisuje pięcioma innymi hipotezami ...
a co do odniesienia się do całości filmu, nie można tego zrobić bo należy jedynie opisać wycięte 6 minut...

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon teraz pytanie: a co jeżeli jest perspektywa lotu ptaka lub quasi żaby, gdzie widoczna jest chęć ukazania szerszego kontekstu i nabrania obiektywizmu, ale inne pobudki temu przeczą np drgania obrazu, nacechowane efekty dźwiękowe... pytam, bo nie jestem w stanie tej głupoty zrozumieć

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:xfounder , no to pewnie tak jak Thurgon mówi, ja się tylko intuicyjnie odniosłem, nie znam się na filmach. Wydaje mi się, że na youtubach różne osoby zajmują się analizą filmów, zawsze można podpatrzeć na co zwracają uwagę, może też ktoś dobrze tłumaczy podstawowe zagadnienia interpretacji.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 6 lat temu
Dziękuję ci politechniko za to, że nie mam takich problemów

Bo by mi chyba tylko kamień i most zostały
Ostatnio edytowany: 2018-03-25 22:40:25

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
:kocia_mama też się cieszyłem ... aż do dziś ;__;

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Kuwa nie wiem Wszystko ma być tak zrobione, żeby widz to odczuł. Jak chcesz coś przedstawić z punktu widzenia jagody w spożywczaku, to musisz to zrobić tak, żeby widz poczuł się tą jagódką.
Pewnie przejścia od subiektywizmu do obiektywizmu też się jakoś mądrze nazywają, tak samo jak narracja "którąujwiejakokreślić". Nie mam pojęcia jak, dlatego szukałbym w książkach i internetach O, albo jak powiedział :nevya u jakichś mądrych jutuberów co się filmami zajmują.
W sumie to szukałbym chyba książek i materiałów o montażu i montażystach, bo to od montażu najwięcej zależy w kwestii przedstawiania świata.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

xfounder
xfounder - Superbojownik · 6 lat temu
Dziękuję :nevya :thurgon za pomoc w wyciągnięciu mnie z konkretnego bagna, dzięki wam będę miał spokój grabarza aż do jutra coś skleiliśmy, mam nadzieję że prof to jej zaliczy, jak nie, będę miał wycieczkę na UW ;__;
Ostatnio edytowany: 2018-03-25 22:49:12

Jez_z_lasu
:thurgon
Ale ty mnie zaimponowałeś teraz. Brzmisz jakbyś serio to czuł i rozumiał. Dużo rzeczy zrozumiałem dzięki Tobie.

Chyba bym incognito zapłacił jakiemuś studentowi za zrobienie tego albo za załatwienie dobrego przodka.
To chyba Feynmann wkurzył się na swoich anglinistów i na koniec średniej lał wodę jak Nil podczas wylewu gdy wnerwiony finalną zaliczeniówkę zrobił chyba o lotnictwie. I tylko używał na zmianę: turbulencje, zawirowania, wiry, ruchy powietrza itp. A ktoś taką marmoladę i powidło ocenił wyżej niż esej szkolnego reportera...

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
:jez_z_lasu To jest pikuś. Mistrzostwo wodolejstwa to jest socjologia, gdzie przeintelektualizowanie wszystkiego stało się swojego rodzaju fetyszem. Tam jak chcesz się doktorować, to do napisania najprostszego artykułu bierzesz kilka słowników. Sztuczka polega na tym, żeby wszystko układało się w ciąg logiczny, ale jednocześnie wyglądało "cholernie mądrze i naukowo". Poziom pierdoleniaoszopenie jest niesamowity.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Jez_z_lasu
:thurgon
Czaisz algorytm ai, piszący prace na socjo? Może byłaby kapucha ;)

Skoro artykuły boty już w necie już piszą (np. sportowe)...

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Nie wiem jak z Ai, ale apka do unaukowiania to może być niezły patent Chociażby prosty myk na zastępowanie specjalistycznymi synonimami zdań w tekście Kuwra, ale jak pomyślę ile to wpisywania literek...
Ostatnio edytowany: 2018-03-26 01:21:19

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Jez_z_lasu
:thurgon
Oprócz analiz wierszy czy twórczości poetów nie czytałem humanistycznych prac naukowych po angielsku. Ale nawet tam język był na poziomie gimnazjum/liceum a nie Szekspira czy Yeatsa (bo Byron był leń i pisał prosto).

Może to tylko patol w jednej dziedzinie wiedzy - socjologii...
Ostatnio edytowany: 2018-03-26 01:27:46

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
:jez_z_lasu Musiałem czasami tłumaczyć jakieś pierdoarty z American History Review, dwa mi zapadły w pamięć. Jeden o sztuce bizantyjskiej, a drugi jakiś archeologiczny. Sklepienia kolebkowo-żebrowe, puchary lejkowate, ceramika wstęgowa ryta...

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Jez_z_lasu
Kurde szacun. To min. 15-30 min na prawidłowe kontekstowo przetłumaczenie jednego wyrażenia, gdy nie ma go (a często gęsto nie ma) w słowniku technicznym...
Szacun.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Taa, podejrzewam, że nie przetłumaczyłbym nic z tego co ty czytujesz, bo nie rozumiałbym tego po naszemu nawet. Czasami to widać, jak tłumaczenia robią randomowi ludzie nie rozumiejący specjalistycznego w ojczystym. Fajne potworki wychodzą. W życiu nie podjąłbym się czegoś, czego nie potrafię ogarnąć.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Jez_z_lasu
:thurgon
Panie! Pan ma łeb na karku i widać też że nie po to tylko żeby deszcz się nie wlewał do szyji, ale tu osmielę się zauważyć, że popełnia Pan (podejrzewam, że być może z powodu piwa) niemałą omyłkę!
Połowę z tego co czytam nie rozumiem ;) Ale jak z googlem i słownikiem przemielę wystarczająco dużo megabajtów to to jakoś się skleja. Podobnie jak dziecko gdy uczy się chodzić. Pac 10 razy na tyłek na jeden postawiony krok

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
freelancer - Superbojownik · 6 lat temu
Taaak, to już nawet doktoratów nie pisze się samodzielnie.....

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · 6 lat temu
do do ch*ja nei dosc że post na PP to jeszcze pomogli a nie zyebali?!?!?!?!?!?!?
Forum > Palma Pikczers > POMOCY KOBITA MNIE ZARAZ ZAMĘCZY (BRANŻA FILMOWA)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj