W robocie mi się nudziło, to sobie zrobiłem gópiego memka. Gimby nie załapio

Luźno parafrazując:

Kiedy jesteś martwy, nie wiesz o tym - tylko innym jest ciężko. Tak samo kiedy jesteś debilem, albo Waszczykowskim na spotkaniach z innymi dyplomatami

:thurgon Debil nie wie, że jest debil, a mądry to wie.

mi się Saryusz kojarzył z Syriuszem Blackiem.

https://www.youtube.com/watch?v=Vig8KU75csE

Ale o so hozi ? Przecież Jarkacz razem z Wyszczykowskim właśnie zapewnili Donkowi reelekcję - jak by go poparli to jeszcze mógłby się pojawić jakiś kontrkandydat - bo jednak "słońce Peru" z poparciem nadprezesa byłby mocno podejrzany - a tak do walki o "fotel" wystawiliśmy nie dość że drugiego polaka, to jeszcze takiego który nie miał od samego początku żadnych szans a dzięki poparciu "ulubieńców brukselskich elyt" (PiSss -uuuu) dał Tuskowi premię +50 do zwycięstwa do tego wbicie szpili chłopakom z PO i urządzenie im małej kompromitacji na forum międzynarodowym, bo w końcu "ich człowiek" bez chwili wahania się nadstawił jak tylko "łokietek" zagwizdał, było dodatkowym bonusem .
Może Kaczorka przeceniam ale wygląda mi to na genialny strategiczny gambit - Donek zajęty w Brukseli nie będzie mu bruździł ani nie będzie miał czasu zebrać do kupy bordello zwanego eufemistycznie "polską opozycją", ergo pisiorki też będą miały drugą kadencję praktycznie zaklepaną, a do tego mimo wszytko to jednak polak i będzie naszemu "piekiełku" nolens volens dorabiał na arenie europejskiej jakąś znośną do przełknięcia twarz (czy może w tym przypadku jednak raczej mordę) a także starał się żeby nam unia kurka z ojro nie przykręciła na amen - a że sobie tam coś posarka na "dobrą zmianę"? Tyle samo się tym będzie Jarkacz przejmował co Wiktorek Urbanek tfu Orbanek unijną krytyką- alleluja i do przodu. /łzy