.. dziś rano we Wschodnim Belfascie odsłonięto mural poświęcony pamięci Gen. Stanisława Sosabowskiego, Cichociemnym jak też lotnikom z dywizjonu 303.

Bardzo miło.

Byłem i cyknąłem parę fotek to pomyślałem, że wrzucę.

Raczej wątpię aby polskie media coś o tym wspomniały bo jak juz mówią o Belfascie to zawsze kiedy jak raz na ruski rok komuś wybiją szybę czy coś w tym stylu. Wtedy zarówno media podnoszą larum, politycy piszą listy otwarte, protestują w telewizorze, krzyczą na prawo i lewo jak to nas tutaj prześladują. A tak, jak już jest coś pozytywnego to ... pies z kulawą nogą się nie zainteresuje.

No ale ...

Klękajcie potomkowie. Zajebiste

:darkdante Bardzo przyjemne, nie tylko dla wzroku

Ale muszę się zapytać, dla przyzwoitości, kim są te dwie tak różne wzrostem postacie?

Coś świetnego! Szacun.

Doceniam kunszt artystów, szkoda jedynie, że tak późno doceniają wkład Polaków w obronę Anglii (a co za tym idzie, również Północnej Irlandii). Ogólnie bardzo pozytywnie, oby więcej takich.

@oiko
Sammy Douglas,Emma Little Pengelly, deputowani polnocnoirlandzkiego parlamentu. Ponadto obecny był też Jerome Mullen, konsul honorowy RP w Irlandii Północnej.

Taka ciekawostka jeszcze, żołnierz miał trzymać karabin, co można zauważyć po posturze, ale jako że murale z uzbrojonymi postaciami kojarzą się w Belfascie dosyć jednoznacznie, postanowiono zamienić karabin na linę i radiostację

:darkdante
Dzięki, fajnie że ktoś przekazuje takie wiadomości.

Mają rozmach...

Wygląda trochę "amerykańsko"
Super sprawa

To oni jeszcze nie wiedzą, ze teraz czci się wyklętych?

po powrocie do domu byliby wyklęci

:wemslej dlaczego uważasz, ze napadaliby na Polskie wioski i miasteczka?

Bardzo to fajne i sympatyczne; szkoda tylko, że nie ma na tym żadnego zdecydowanie polskiego elementu, choćby flagi. Bardzo wątpię czy przeciętny mieszkaniec Belfastu skojarzy ten mural z Polakami.

:brtk Sosabowski w zasadzie niemal był wyklęty. Przecież to na niego zwalił winę chuj montgomery za niepowodzenie Market Garden.

:czary_mary jest polska gapa. Wystarczy do identyfikacji.

"Bardzo wątpię czy przeciętny mieszkaniec Belfastu skojarzy ten mural z Polakami."

@czary_mary

i tutaj byś się zdziwił.
Po pierwsze, to co jest namalowane i przede wszystkim gdzie jest namalowane uzgadnia się z przedstawicielami lokalnej społeczności.
Ludzie tutaj są wybitnie uświadomieni odnośnie tego, co jest gdzie namalowane i przede wszystkim co przedstawia.

Ten mural nie stanowi wyjątku. Sam od paru dni obserwuję to z jakim entuzjazmem został on przyjęty i to, że ludzie faktycznie wiedzą co on przedstawia. Nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem tego faktu.

P.S. Poza tym muralem, jest jeszcze plansza upamietniajaca Dywizjon 303 w innej czesci miasta.
https://www.belfastlive.co.uk/news/belfast-news/band-brothers-mural-unveiled-belfasts-10061464

@darkdante wrzuciłbyś zdjęcie 2 i 3 w większej rozdzielczości? Chciałbym ustawić sobie na tapetę jeśli nie masz nic przeciwko

@Baji
spoko, masz tutaj 2, 3 i jeszcze pare innych
https://drive.google.com/file/d/0B1qLH9K6J5VYQlFMRG5qNkVSVTg/view?usp=sharing

Przynajmniej Sosabowskiego można rozpoznać, nie to co naszą płaskorzeźbę.

https://e5.pudelek.pl/6df1f2e6654251864504e64ae1cfc4a9fed3ae66.png

@Jaremcio

"Sosabowski w zasadzie niemal był wyklęty. Przecież to na niego zwalił winę chuj montgomery za niepowodzenie Market Garden."

w sumie to powinienem wspomnieć wcześniej, bo to ważne.
Tuż po ceremonii odsłonięcia, Jerome Mullen, konsul honorowy RP w Irlandii Północnej wręczył deputowanym DVD z filmem "A Debt of Dishonour"



Ponadto, dzięki incjatywie paru naszych Rodaków mieszkających w Belfascie, już w przyszłym tygodniu odbędzie się projekcja tego filmu wraz z sesją Q&A.

No i jedwabiście